amerykanie sie z tego śmieją że to kicz nad kiczami piosenki
badziewne śpiewane bez akcentu i tu mają racje.
Odpowiadasz użytkownikowi Nazgan
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 17 maja 2009, 22:21
0
no za to Amerykanie maja poczucie gustu, biorąc pod uwagę
wszystkie tlenione, napompowane laleczki- pseudopiosenkarki,
które na żywo spiewac nie umieją, r&b, gdzie każda piosenka
podobna do drugiej. To, tak naprawdę jest kicz i tandeta, która
ludzie słuchają na codzień. Na eurowizji śpiewa się na żywo
chciałam podkreslic, uważam, ze wtym roku poziom był całkiem
wysoki, było naprawdę dużo ładnych piosenek, w sumie tylko
kilka mi sie nie podobało. A piosenka norweska, która wygrała,
podobała mi się bardzo juz od półfinału, głosowałam na
Alexandra i dlatego jestem bardzo zadowolona, ze wygrał, chociaz
wątpiłam w to, ze ludzie w Europie wybiorą piosenkę w tego
typu. Bałam się, ze Ukraina wygra EUROPA ROCK
w sumie ogladam, ale nie calosc, bo bym z nudow umarla
no, ale moje zdanie na ten temat jest takie,ze jest to go. wno a
nie prawdziwa rywalizacja. Wszystko ustawione .
Odpowiedział(a): gość, 17 maja 2009, 22:34[#odpowiedz]
0
ja lubię eurowizję) co roku
oglądam, a tegoroczna w Moskwie była naprawdę super, jakby
poziom lepszy, dużo fajnych piosenek, no i wygrał świetny
utwór Za rok Eurowizja w
NorwegiiD
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 24 maja 2009, 21:41[#odpowiedz]
0
ogladam co roku...jest super...zawsze jakas piosenka wpadnie w
ucho
Nie lubię tego oglądać. Ostatnią Eurowizję oglądałam jak
występowały Wilki z "Here I Am" i to były chyba nawet dopiero
eliminacje, które wygrało Ich Troje z Tym ich niemieckim
"przebojem"
Odpowiadasz użytkownikowi agulka66623
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.