"Zbigniew, brawurowa jazda samochodem czinkłoczento", "memory
find, Siara i wszystko jasne", "co? Siara chce mnie zabić? ten
pół debil, ta sklonowana owca to gówno w błyszczącym
dresie", "bunkrów nie ma, ale tak jest zajebiście". Kurdę tego
jest tyle że można dosłownie całe scenariusze tu wklejać,
jak coś sobie przypomnę to dam.
Jakbyście dodali z jakiego filmu to byłoby miło. Dużo
kultowych jest z "Chłopaki nie płaczą" też.
Odpowiadasz użytkownikowi Taxus
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 18 maja 2009, 22:30[#odpowiedz]
0
"-Kula utkwiła w tytanowej płytce, którą miał wstawioną
zamiast płata czołowego.
-A co on jest kur*a robocop"-chlopaki nie placza
"-Pan Jarosław Psikutas
-Panie widzisz pan tam 's' na koncu?
-A rzeczywiście, czyli Psikutas bez 's'"-chlopaki nei placza
polskie komedie wymiatają, a tym bardziej 'Chłopaki nie
płaczą', Kiler I i II i te wszystkie pozostale. Tak jak Roy
napisał jest tego tyle ze całe scenariusze trzeba by było
wklejac.
A co do cytatu to ostatnio jeden mnie meczy w szczegolnosci:
'' O! Nowe buty Ojcze; zamszowe ?
-Nie, za swoje''
Job - czyli ostatnia szara komórka
Ja uwielbiam teksty z "Włatców móch" np. "Ja się chyba kolaps!" (colapse
jakby ktoś nie zrozumiał)
Ostatnio wpadł mi w ucho tekst z "Przyjaciół" - "Mam obcisły
sweter? Nie? To skurczę go w praniu!"
Killerów 2-uch:
- Noo i w pizzduu... i wylądował. I cały misterny plan też w
pizdu.
- Buenos dias senior Siarra! Buenos Aires!
- A gdzie on z tą gitarrą!?
- Co on robi, gdzie on jedzie, ty dałes mu adres? - Jaki adres
Stefan... - To go goń, to go goń, to go kurde goń!
- Gdzie mi z tym szprajem gamoniu!
- Wąski, czy tobie przypadkiem sufit na łeb się nie spadł?
- Ty wiesz co to jest? Ty wiesz co to jest!? To jest killer, on
se może jeść chateau, on se może jeść ostrygę, a nie
jakieś twoje rozpaćkane kanapki!
z jednego filmu... zapomniałam nazwy
:
– Jak to „to, ten”?! Chcesz powiedzieć, że ten obiekt
znajduje się w zasięgu mojego wzroku? Pokaż no to palcem, bo
chciałbym uwierzyć, że śnię.
– No to.
– To?! Co to jest?!
– Jak to co? Las.
– Możesz mi powiedzieć, po c... mi las?
– Jak to po c... W scenopisie
pisze, że las jest, napisane...
– W scenopisie? Znajdź mi to w scenopisie.
– Proszę: „Kiedy wjechali na wyniosłość drogi, oczom ich
ukazał się las”.
– Przewróć stronę.
– O, k@%#a...
– Czytaj!
– „... oczom ich ukazał się las krzyży"
Odpowiadasz użytkownikowi LadyNeko
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 19 listopada 2009, 14:40