Rozwodzimy się. Żadna wielka sprawa, związek od dawna był fikcją. Nie mamy dzieci, więc wszystko powinno pójść gładko. Z jednym małym wyjątkiem - podziału majątku.
Obydwoje pracowaliśmy, zarabialiśmy podobnie, równo ponosiliśmy ciężar utrzymania... tyle że ja bardziej odpowiadałam za sprawy bieżące (rachunki, zakupy itd.) a on większe inwestycje typu remont.
Co z tego będzie? Mam szansę dostać cokolwiek?
Witaj kochanie,
Jak się masz dzisiaj, mam nadzieję, że wszystko
jest w porządku z tobą i twoją rodziną, nazywam się Frias
Michelle i chciałbym, żebyśmy mieli dobre relacje, więc
proszę o odpowiedź na moją skrzynkę e-mail
(sgtfriasmichelle37@gmail.com )
Odpowiadasz użytkownikowi friaslov
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.