Pytanie zadał(a) okolanin, 16 października 2009, 10:00
Chodzę do klasy z taką jedną dziewczyną, mi się wydaje że jest to spełnienie moich marzeń. Lubimy ze sobą gadać i chyba pierwszy raz się zakochałem. Często ze sobą piszemy na różne tematy. Powiedziałem jej że zawsze może na mnie polegać i powiedziałem to co czuje, a ona powiedziała że jestem jej najlepszym przyjacielem i że jak jej się coś odmieni to mi o tym napisze. Plusem może okazać się również dobry kontakt z jej najlepszą przyjaciółką. Co mam robić? Czy mam być cierpliwym? To jest nasz ostatni rok w gimnazjum więc nie wiem co będzie dalej. Cholernie mi na niej zależy. Proszę doradźcie mi coś, będę naprawdę wdzięczny.
normalnie to nie powinno sie krecic z dziewwczyna z klasy ale
jesli tak sie juz stalo i dobrze wam razem, to trzymaj reke na
pulsie. zapros ja czasem do kina, na lody czy cole.spacerek
dobrze robi, bo mozna pogadac. niedlugo pojdziecie do innych
szkol i wtedy mozecie zostac para. w wieku 15 lat to doskonaly
trening na dalsze zwiazki. proba czasu bedzie dla ciebie dobra. a
moze i ona sie bardziej zblizy do ciebie.
zycze ci powodzenia. nie poddawaj sie.
Wiesz to dla mnie nowe doświadczenie i nie chciałbym niczego
sknocić. Ona była kiedyś z jednym (powiedziała mi o tym) i
rozstali się przez przypadek. Dokładnie nie wiem o co chodzi,
ale uważa go za przyjaciela. Powinienem uważać?
zapytac bezposrednio nie masz prawa. nie drazyl bym tego tematu,
moze sama ci powie.
zapytaj czy cie lubi (tylko ostroznie) i czy czuje cos do
tamtego. ale pewnie nie bo majac 15 lat to ona raczej nie robila
nic podejrzanego.....
tzn. wyżej napisałem że uważa mnie za najlepszego przyjaciela
czyli chyba mnie lubi ale nic więcej do mnie nie czuje... a z
tamtym to napisała mi, że nic do niego nie czuje i że to tylko
zwykła przyjaźń
Hahaha niedawno miałem podobną sytuacje i to o czym pisze Paul
i wiele więcej nie pomogło i zostaliśmy przyjaciółmi,
okolanin bardzo mi przykro ale z tego co piszesz to nic z tego
nie będzie ale możesz się zemścić i jeśli będzie okazja
spij ją na dyskotece i wiesz co dalej
Więc będziesz miał problem z tym "najlepszym przyjacielem", bo
od niego niedaleko do chłopaka, ale w druga stronę też: może
Cię juz zawsze uważać za swojego przyjaciela. Najpierw
zastanów się, czy to naprawdę miłość: nie możesz mysleć o
niczym innym, jak tylko o niej; wszystko Ci sie z nią kojarzy...
Paul ma racje: nie możesz pytać o ten związek, póki nie
będziecie parą... Ale, o to czy coś czuje do Ciebie lub do
tamtego też bym pozostawił własnemu biegowi. Mi kiedyś
dziewczyna powiedziała: "Cieszę się, że cię poznałam", jak
juz coś takiego usłyszysz, to masz niemal że otwarte drzwi do
szczęścia. Póki co, musisz robić wszystko, poruszyć niebo i
ziemie, żeby ona czuła się z Tobą dobrze, a wkrótce sama
zaproponuje Ci związek.
B. dobry kontakt z jej najbliższą przyjaciółką czy kumpelą
nie będzie + tylko -.
Poczuje że chciałbyś z tamtą też coś tego i sie skończy na
niczym.
Po prostu bądź cierpliwy. Gadaj i gadaj. Nie bądź natarczywy
bo może sie zrazić.
Muminek tylko że ja nie jestem typem człowieka który się
mści
Odpowiadasz użytkownikowi okolanin
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 16 października 2009, 20:38
0
Kurde, ja też, jak by co to żartowałem w końcu trzeba mieć
klasę (niekoniecznie naszą)
Jeśli nic z tego nie będzie rozejrzyj się,jest mnóstwo
dziewczyn i to jakich
Podzielam zdanie muminka, nic z tego nie będzie. Zauważ że
wiele jest takich przypadków w którym mówi się że jesteśmy
przyjaciółmi i raczej na tym pozostaje. Najczęściej jest to
taki wykręt czy coś w tym stylu. Po prostu kobieta i facet
odbierają na różnych falach, dla niej słowo przyjaciel jest
po to aby nie mówić ci prosto w twarz że nie ma co się
starać ,a dla facetów wręcz przeciwnie Ale nie dołuj się, w pewnym momencie
zrozumiesz że wolność jest lepsza ,a pierwsza miłość nie
trwa długo. Trochę się rozpisałem sorry.
Oczywiście, że da się zrobić.. Człowieku skoro się z
dziewczyną dobrze dogadujesz i się lubicie, jesteście
przyjaciółmi to nawet jeśli się skończy szkoła utrzymacie
ze sobą kontakt, musisz się starać.. Znam bardzo dużo par,
które chodzą do jednej klasy i są szczęśliwe.. Poza tym to
rok szkolny się dopiero zaczął, masz jeszcze dużo czasu,
może się jeszcze wszystko pozmieniać.. Życzę
powodzenia..
Napisałem jej że ją kocham itd. a ona na to że wie co do niej
czuję ale mówienie o tym niczego nie zmieni czyli chyba mnie
nie chce albo nie jest zdecydowana albo po prostu się boi bo
wcześniej przeżywała coś podobnego i skończyło sie dla niej
smutno
Rozmawiałem z jej przyjaciółką o tym uczuciu i ona się
dowiedziała napisała mi że straciła do mnie po części
zaufanie. To był ńóż w plecy proszę pomóżcie. Nie wiem co
robić. Cały czas o tym myślę.
mialem kiedys taka suke z ktora bylismy bardzo blisko. ona
kochala mnie ja ja. ale po poltora roku okazalo sie ze ja rznie
pol miasta. bylem kompletnie zalamany i przez kilka tygodni nie
moglem spojrzec na zadna inna. ale najlepiej na milosc
nieszczesliwa pomaga inna dziewczyna. a z tym akurat nie mialem
nigdy problemu. ale juz tak na 100% nigdy sie w zadnej nie
zakochalem. najpierw glowa a potem serce. jezeli ty sie nie
mozesz dogadac to znajdz cos innego. milosc jest jak sraczka
poboli brzuch ale z czasem przejdzie....