Pytanie zadał(a) czarnaowca, 22 listopada 2009, 21:55
U mnie w szkole dziewczęta (podkreślę, że mają one 14 - 16 lat) mają tendencje do całowania się w policzek na przywitanie. Osobiście uważam że to głupie, szczególnie że teraz panuje grypa. Więc stąd postanowiłam zadać pytanie - Czy wy też spotkaliście się z takim zachowaniem? Co o tym myślicie? Mam nadzieję, że to tylko w mojej szkole rozpowszechnił się ten zwyczaj... :/
ja co prawda nie chodzę już do szkoły, ale owszem ten zwyczaj
wciąż jest mi bliski. Niemal zawsze i ze wszystkimi znajomymi
całuję się na przywitanie. To miły wyraz radości z ponownego
spotkania
Odpowiadasz użytkownikowi GosiaczekOsa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): czarnaowca, 22 listopada 2009, 22:16
0
Ale one widzą się codziennie, więc codziennie tak by się
cieszyły ze spotkania
Troszeczkę dziwne jak na mój gust...
Odpowiadasz użytkownikowi czarnaowca
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Depeszka, 23 listopada 2009, 14:25
0
Na mój gust też Ale jednak u
mnie w szkole jest też wiele lesbijek-pozerek (które w
rezultacie i tak są hetero), które nawet zachowują się gorzej
niż całus w policzek.
Tak, ten zwyczaj rozpowszechnił się i to nie tylko w twojej
szkole. Jeżeli to nie całują się lesbijki i jest to
rzeczywiście szczery pocałunek, to jest to bardzo dobre.
A co z grypą? Hm, jak się boisz, to unikaj tego, wyjaśnij
krótko koleżance, przyjaciółce o co ci chodzi i już. Jak
się obrazi to tylko na 5 minut.
u mnie w gimnazjum czasem się zdarza i to jest głupie, ale nie
chce mi się tym osobom tłumaczyć, że grypa teraz itd...
niech robią co chcą, ich sprawa, a potem się dziwią, ze
gadają na nie, że są lesbami...
nie wiem czemu tak dziwnie do tego podchodzicie
u mnie tez sie tak wita, lecz nie z wszystkimi tylko z
najblizszymi
od dawna tak jest i to po prostu przyzwyczajenie i nic
specjalnego w tym nie ma to tj. chlopacy podaja sobie reke.
i nie robi tego tylko moja szkola czy podworko a w roznych
czesciach miasta nieraz to widzialam.
no i nie tylko 14 latki, ale i o wiele starsze osoby.
O, no to teraz wyraźnie widzę, większość z was chyba nie
spotkała się z czymś takim, o co mi chodziło, gdy zadawałam
to pytanie. A mianowicie spotykam się z takim zachowaniem że te
dziewczęta, które że tak powiem "dają sobie pyska" na
przywitanie, uważają się za lepsze od tych, którym wystarcza
zwykłe "cześć". Tworzą sobie taką jakby elitę, do której
nie mogą należeć te, które nie są "fajne".
Też nie mam nic przeciwko tym całusom, gdyby były one szczere,
a nie ot tak dla szpanu
ja tam tak średnio lubię ten zwyczaj, ale cóż zrobić
ale u mnie też jest coś takiego, że te takie "naj, naj" na
przywitanie całują się w policzek, a te takie "zwyczajne"
[like me] to raczej zwykłe "cześć".
a tak nawiasem to dziewczyny w mojej klasie to heh...ciekawy
przypadek siadają na sobie,
symulują lub udają [nie wiem jak to nazwać] jakby się
bzykały xD ciągle tylko teksty np. "weź mnie od tyłu" itp.
u mnie tez tak bylo. wiem o jaki rodzaj powitania ci chodzi.
takie "hejjjjj"+buziak wszystkie ze wszystkimi...:/ witanie sie
buziakiem ze znajomymi to nic zlego np kiedy sie dawno nie
widzialo tej osoby. ale w szkole jak to w szkole...
taa. U mnie w szkole nie kończy się to na policzku [o zgrozo].
są 3 stopnie przyjaźni (dowiedziałam się tego od znajomej,
troche mnie to zaskoczyło, ale cóż...)
przyjaciółka - buziak w policzek,
moja mła przyjaciÓÓłeccka 4-ever ** (itd) - w usta,
najlepsiejsiejsza psiapsióóółecck@@ naa caą@łymm śiwieciee
Dla mnie to normalne zachowanie a co do grypy to panuje tak samo
jak rok temu i kilka lat do tyłu więc nie ma co wpadać w
panikę i zakładać maski i rękawiczki.
ojoj. uważasz, że, gdy dziewczyny cmokają się na powitanie,
zachowują się głupio czy coś? uświadomię cię, że w
francji wręcz NALEŻY cmoknąć trzy razy w policzek osoby, z
którą się wita. to taki okaz
sympatii i akceptacji.
co do całowania w usta, uważam, że to już... ehm, lekka
przesada, ofkors. xD
Odpowiadasz użytkownikowi lens
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): czarnaowca, 29 listopada 2009, 14:34
0
Wiem, ale tam takie zachowanie podchodzi pod tradycję
moje przyjaciółki tak się nie zachowują, aczkolwiek niektóre
dziewczyny tak.
ja, jeśli nie widzę ich przez dłuższy czas, lub wiem, że
widzieć nie będę, to się przytulamy i tyle.
ludzie, bez przesady >.
No , tak . To takie ... koajrzy mi się z pustakami . one są
takie "słit" , ja się tak witam z koleżankami dla beki bo nas
śmieszą inne laski co podchodzą do siebie i "mła mła" . A
potem ich rozmowy pewnie wyglądają tak "Ale masz fajny lakier!
Kiedy idziemy do solarium?"
Odpowiedział(a): Puszek1245, 17 grudnia 2009, 21:46
0
tak, jeżeli normalnie jakś dziewczyna z drugą powiedzą sobie
cześć i się pocałują w policzek to tak, ale nie z takimi
scenkami, jak u nas robią....
normalnie żal mi niektórych...
jeśli chodzi o 'lansiary' []które się śmieją zawsze głośno, całują[dają buziaki]
na środku chodnika, sali, klasy tylko po to, aby wszyscy
wiedzieli, że one istnieją to nie jest to miły widok.
ja osobiście witam się w ten sposób z przyjaciółmi.
tylko z tymi najlepszymi.