Pytanie zadał(a) smile4vere, 11 grudnia 2009, 17:22
No więc tak , dziisiaj się zarejestrowwałam ale przedtem czytałam różne wypowiedzi na temat wagi (głównie niedowagi) . Ja mam 13 lat , 168 cm i ważę zaledwie 50 :( . Chciałabym przytyć i wpieprzam jak nie wiem co a i tak waga stoi . Zwiększam ilości jedzenia - obcisłe spodnie zaczynają na mnie wisieć . Nie wiem totalnie jak to jest . I tak się zastanawiam czy ja naprawdę jem wyjątkowo dużo czy tylko mi się wydaje . Dlatego chciałabym, żeby każdy (z nadwagą , niedowagą , akuratną wagą , każdy !) napisał tu konkretnie co je . Chciałabym się porównać .
No to ja jem +/- w dni robocze tak:
I SNIADANIE: 2,3 kanapki z serem albo chudą wędliną lub duży talerz płatków , w godz. 7.10-7.30
II SNIADANIE:Jem je bardzo rzadko w szkole ale jak już to 2 "złożone" kanapki z serem,wędliną itp, koło 11-12 godziny
I OBIAD:W szkole 13.30 . obiad normalny,porcja dla 13latki (koło 400kcal), różnie to bywa co dają , ale normalne rzeczy , żadne tłuste świństwa ani dietetyczne i jeszcze albo zjem jeszcze dokładkę albo talerz zupy
II OBIAD:W domu - też różnie to bywa , w miare normalne rzeczy ale bardziej kaloryczne (koło 500kcal) , porcja dorosłej osoby (szczupłego mężczyzny albo głodnej kobiety xd), godz 17-18
KOLACJA:4-6 dużych kromek chleba z tymi samymi świństwami co zawsze , ale wtedy daje jakiś majonez , ketchup albo pomidorka ze szczypiorem
No i czasem się zdaży jakieś ciatstko, ale muszę dodać że piję bardzo mało w ciągu dnia , ze 2 szklanki herbaty czy kompotu na cały dzień .
Dobra , teraz wy , proszę szczerze napisać co jecie :)
Dziekuje
Na śniadanko np. 2 naleśniki, W szkole 3 pączki + szkolny
obiad(uczniowska porcja, więc malutka) W domu obiad(średnia
porcja) + kolacja np. 3 albo 2 kanapki
Nie martw się tak strasznie, niejedna osoba już tak miała i po
pewnym czasie zaczęła przybierać na wadzę. Jak ja parę lat
temu chciałam przytyć, bo miałam podobny problem to jadłam
przed snem nabiał, b podobno pomaga
Śniadanie(godz 6.15-o 7 mam autobus): 3 kanapki i szklanka
herbaty.
W szkole czasem zjem jedną kanapkę składaną lub bułkę
słodką, albo batona.
Tzw. szkolne 2 danie-czyli jakiś skromny obiadzik dla
uczniów.
Jak wracam do domu, to zjem talerz zupy, albo znowu jakiś
obiadek, albo wcale.
Na kolację jem ze 2-3 kanapki.
Ale to było w dni robocze/szkolne.
A w sobotę i niedzielę, to zapominam o jedzeniu i dopiero,
gdzieś tak około 16 przypomina mi się, że muszę coś
zjeść, żeby uzupełnić kalorie Przeważnie tylko piję wodę albo jakiś napój.
Ale staram się w weekendy zapomnieć chociaż na parę godzin o
komputerze i normalalnie zjeść.
Czasem zdarza się, że w weekend jem bardzo dużo, ale jest to
najczęściej okres przed lub poświąteczny
Odpowiadasz użytkownikowi Puszek1245
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): edisooonik, 11 grudnia 2009, 22:21
0
eh autobusy- znam to...
Odpowiadasz użytkownikowi edisooonik
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): czarnaowca, 12 grudnia 2009, 21:33
0
Muahahaha
A ja jak na autobus wychodziłam 7:05 to wstawałam 6:30
hmm no wiec ja śniadanie jem dopiero w szkole ok.11, 1 bułe
słodka,obiad ok 15-16 normalny zwyczjny,jeśli nie ma obiadu to
jakos kanapke 1 albo 2,na kolacje albo nic albo kanapke 1.i to
wsio,czasami jak mam apetyt to zjem troszke wiecej ale zwykle to
jem tyle co napisałam.
i nie martw sie niedowagą
przejdzie,znam wiele dziewczyn co chciały przytyc i duzo jadły
a potem przeszedł im ten czas ,szczupłych ciałek' i teraz to
by chciały schudnąć wiec nie
ma sie czym martwic
I Śniadanie [ok. 5.45]
1 kanapka+pół szklanki herbaty
II Śniadanie
2 kanapki[składane] [ok 8.15 i 10.45]
Obiad [różnie ok 15.30, 17.20]
talerz zupy i średnia porcja tego co jest jeszcze na obiad+kubek
herbaty/mięty i czasem jakieś ciasteczko
Kolacji raczej nie jadam, bo późno jem obiad ale jeżeli już
to [ok. 20] jabłko lub talerz płatów z mlekiem i czasem kubek
herbaty.
No jak na was patrzę to chyba wcale tak duzo nie jem :/ . Ale
więcej bym nie mogła , bo bym musiała wcinać cały dzień
chyba . Wiem ze u młodych dziewczyn niedowaga jest normalna , bo
najpiierw kobieta rośnie wzwyż , potem (16-17 lat) wszerz . No
ale np latem jak się chodzi w bikini to masakra jest . Nie tylko
celluit jest powodem do wstydu , kości teź . Próbowałam
różnych diet i d*pa . Chciałabym ważyć z 55 kg .Myślałam o
tym żeby ćwiczyć na mięśnie , ale sorry , JA I ĆWICZENIA ?!
W życiu . Po za tym jak się
ćwiczy w tak młodm wieku to potem jest się zbyt rozrośniętym
czy coś . No i co ja mam teraz z tym robić ? Od 4 msc waga stoi
. O zgrozo ...
też mam niedowagę, i też nie dam rady przytyć ( a zwłaszcza
teraz, jak po operacji nie mogę dużo jeść).
ale może np. spróbujesz jeść o regularnych porach, i nie
jeść późnym wieczorem...
Nohm , włąsnie jem zwykle o tych samych porach . I jem późno
, bo tego odradzają Ci którzy chudną , więc Ci co chcą
przytyć chyba mogą spróbować w drugą stronę . Podobno potem się źle śpi , bo
żołądek nie odpoczywa , ale jak się człowiek ni wysypia to
też jest bardziej podatny na tycie . Tak wiem , jestem walnięta i mam obsesję
Ja nie będę się rozpisywać, bo mam bardzo zróżnicowane
jadłospisy, ale ja też jestem za chuda, też próbowałam
przytyć, nie udało się (
).
Wiec zaakceptowałam siebie taką jaka jestem. I teraz czuje się
świetnie w swoim ciele
Hah . Prawda . Szczerze mówiąc tak sobie teraz myślę że
jednak skoro waga stoi to znaczy że taka jest idealna . W końcu
z drobnej dzieczynki nie zamienię się w Kim Kardashian (a tak
właśnie chciałam wyglądać) , nawet jeśli prztyję 20 kg .
Niby w moim wieku to jest waga akurat , ale ja mam bardzo długie
nogi i ręce . OK , nogi fajnie że długie , ale łapska mam do
kolan normalnie . A paluchy
jeszcze lepiej . Środkowy ma 8,5 cm . Masakra jakaś ! To może
właśnie przez te łapy czuję się taka chuda ? Nogi mam
szczupłe , ale nie chuda natomiast mam takie chudziutkie ramiona
że głowa boli . Figura gruszki ?
Odpowiadasz użytkownikowi smile4vere
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): MegiXparowka, 13 grudnia 2009, 22:00
0
jeśli akceptujesz swój wygląd to juz jest jakiś sukces.
ja nie, i tu jest problem, nogi chyde (prawie jak patyki) no i
ogólnie mi się nie podoba. :/
Akceptuj swój wygląd i pamiętaj - zdrowy rozsądek w
odżywianiu przede wszystkim! Stosuj powszechne zasady a wszystko
będzie w porządku. Możesz też stosować suplementy, które
są skuteczne. http://pillsrank.com/odchudzanie.html
Ja generalnie preferuję zdrowy tryb życia, dlatego staram się
unikać fast-foodów i tego typu rzeczy, ale nie ukrywam, że od
czasu do czasu skuszę się na coś niezdrowego typu pizza czy
zapiekanka. Ostatnio nawet znalazłem taki
fajny[url=http://www.alepizza.com/]ranking z najlepszymi pizzami
w krakowie[/url], który wydaje mi się dość obiektywny. Od
jakiegoś czasu zamawiam za pośrednictwem tylko tego portalu.
Ja generalnie preferuję zdrowy tryb życia, dlatego staram się
unikać fast-foodów i tego typu rzeczy, ale nie ukrywam, że od
czasu do czasu skuszę się na coś niezdrowego typu pizza czy
zapiekanka. Ostatnio nawet znalazłem taki ranking z najlepszymi
pizzami w Krakowie: http://www.alepizza.com/, który wydaje mi się
dość obiektywny. Od jakiegoś czasu zamawiam za pośrednictwem
tylko tego portalu.
Ja często jem poza domem ale staram się stawiać na lekkie
posiłki. Często wybieram takie rozwiązanie jak lunch lublin:
http://kuchniaotwarta.com/lunch/ . Trzeba
przyznać, że u nich jest naprawdę pysznie.
Odpowiadasz użytkownikowi marysiaodrysia
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.