Ja osobiście uważam iż patriotyzm nie jest do końca cechą pozytywną. Kiedy słyszę o jakichś tragicznych wydarzeniach to z pewnością pojawia się wzmianka o Polakach, którzy tam byli - i co z tego? Polak nie różni się niczym od Chińczyka/Francuza/Amerykanina czy Aborygena. Ważne że giną ludzie. Podział polityczny to największa broń przeciw ludzkości. Świat miałby się lepiej gdyby istniało jedno wielkie państwo o równych prawach dla każdego. A co wy o tym sądzicie?
moim zdaniem to bylaby tragedia. ludzie, ktorzy zyli ze soba w
jednej grupie maja pewne przyzwyczajenia zwyczaje, jezyk,
tradycje, nawyki itd. kazda narodowosc ma tez przypisane pewne
cechy charakteru czy tez zasady postepowania. np. dunczycy sa
pracowici bardzo nudni i uczciwi. zupelnie inni sa np. wlosi.
ogolnie sa to stereotypy, ale cos w tym jednak jest ze kazda
nacja najlepiej sie czuje wsrod swoich. dlaczego polacy nie
chcieli sie przez 123 lata podporzadkowac zaborcom, dlaczego w
czasie II wojny nie poddali sie natychmiast jak tchorzliwi czesi
czy francuzi ?bo nie! dlaczego niemcy nie chcieli sie poddac
napoleonowi? bo nie. dlatego tez widac, ze to nie moze byc dobre
jak i ta cala unia europejska. na co to komu potrzebne. kilku
malutkich cwaniakow moze skozysta, jak dania, kraje baltyckie,
francja. polska bedzie z tego interesu miec wielkie g. a kraje
anglosaskie jak niemcy szwecja, brytania beda ciagle za wszystko
placic.
niech sobie kazdy w swoim domku mieszka a nie lezie tak gdzie
niepotrzebny.
nawet jesli stworzysz jedno panstwo to podzialy i tak pozostaná.
Jak to sobie wyobrazasz ? Ze nagle z dnia na dzien kazdy równiez
przezuci sié na jedno wyznanie, jedná orientacjé seksualná,
przemalujemy sié na jeden kolor skóry Podzialy zawsze byly i na zawsze
pozostaná. Ja przynajmniej przestalam wierzyc, ze kiedys cos
moze sié pod tym kátem zmienic. Jedno wspólne panstwo nie jest
rozwiázaniem.
oczywiście teraz już jest za późno aczkolwiek byłoby to
jedyne słuszne rozwiązanie bo człowiek widzi w człowieku
wroga - nie mówiąc o żołnierzach którzy mają zlasowany
mózg
Odpowiadasz użytkownikowi adikon
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): sakurcia, 15 stycznia 2010, 21:56
0
adikon...... a jak wyobrażasz sprawowanie władzy kilkuset
miliardów i więcej ludzi przez jedną władzę "państwową"
całego świata? za dużo ludzi do upilnowania, każdy ma swój
charakter i większość bez walki by się nie poddała,
sprzeciwiła, robiła dywersje i sabotaże....... Na świecie
jest wiele ludzi twardych, którzy szybko by się ie poddali, a z
resztą ludzie lubią się wyróżniać jak nie pod tym, to pod
innym względem....... jakby cały świat połączyć w 1
państwo to może byłoby łatwiej, ale nudniej.......
żołnierz to zawód, jego miejscem pracy jest jednostka lub pole
walki, jeden stoi 8 godzin i wciska knefel na maszynie, drugi
siedzi w okopie i modli się o powrót do domu. Jednego państwa
nie dało by się utworzyć, są za duże amplitudy
biedni/bogaci, dziesiątki lat by trwało aby wszystkie prowincje
na ziemi (dawne państwa 3 świata) w końcu się unormowały.
widzę, że kolega przejawia kosmopolityczne poglądy xd
czemu wspominają o tym ? kurcze przecież to są nasi rodacy
prawda ? łączy nas z nimi więcej niż ze wspomnianymi przez
ciebie Chińczykami czy Aborygenami. w końcu mamy wspólną
kulturę, język no i historie.
co do kosmopolityzmu, cóż uważam, że nie jest to do końca
dobre. gdyby istniało "jedno wielkie państwo" fakt, może nie
było by takich [jak to określiłeś] podziałów, ale
zaniknęła by, moim zdaniem, pewnego rodzaju wyjątkowość,
którą posiada KAŻDY naród. co moim nie było by w ogóle
dobre. xd i tak jak powiedział roy, nie jest to tak naprawdę
wykonalne..
JA nie jestem patriotką, także się nie wypowiem na ten temat.
Ja rozumiem, że tu umierali nasi bliscy o naszą wolność, ale
mimo wszystko.. - w mojej osobie - brak patriotyzmu. Tyle ode
mnie.
Odpowiadasz użytkownikowi karoliniusia666
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.