Witaj nieznajomy!

Zaloguj się lub załóż darmowe konto

30
Verroni
Powódź
Pytanie zadał(a) Verroni, 18 maja 2010, 18:58
W związku z powodziami w Polsce - i nie tylko - wpadło mi do głowy pytanko. Czy powinni ogłosić stan klęski żywiołowej? I czy Was osobiście dotknęły jakoś tegoroczne powodzie? A może jeszcze kiedy indziej?

[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]

Odpowiedzi (30)

Odpowiedział(a): XXXX, 18 maja 2010, 19:09 [#odpowiedz]
0
XXXX
tak, wg mnie powinni... gdzieś w Hiszpanii jest 5 cm śniegu i wielkie aj waj. U nas pola pozabierało... Mostki porwało, ogólnie dziury są powydzierane przez wodę...

Odpowiedział(a): Karmelek, 18 maja 2010, 19:22 [#odpowiedz]
0
Karmelek
Powodzie mnie nie dotknęły, ale moje rodzeństwo tak, trąba powietrzna, przeszła 4km od mojej rodziny...stan ogłosić powinni, ale przede wszystkich ich EWAKUOWAĆ do cholery jasnej.

Odpowiedział(a): Puszek1245, 18 maja 2010, 19:26 [#odpowiedz]
0
Puszek1245
U mnie pola pozalewalo, ale w innych regionach jest o wiele gorzej.. Powinien byc ogloszony ten stan kleski zywiolowej i powinna tez byc zorganizowana jak najszybsza pomoc dla tych, ktorych to w jakis sposob dotknelo.

Odpowiedział(a): Taves, 18 maja 2010, 19:29 [#odpowiedz]
0
Taves
Stan klęski + jak najszybsza pomoc w celu uniknięcia długoterminowych strat...
Mnie nie dotknęła bo mieszkam na wyżynie, choć ten padający deszcz od tygodnia psuje mi i tak kiepskie samopoczucie

Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 18 maja 2010, 19:32 [#odpowiedz]
2
GosiaczekOsa
Właśnie obejrzałam Fakty i powiem szczerze, że jestem absolutnie przerażona Przeżyłam w swoim życiu jedną powódź, choć żaden dobytek nie ucierpiał, ale to co widzę w tej chwili myślę, że przerasta tamtą powódź o niebo. To tragedia nie tylko na miarę całych wiosek, miasteczek, miast... ale i tragedia jednostek. Ludzie tracąwszystko na co pracowali latami. Nie potrafię sobie tego wyobrazić....

Odpowiedział(a): Bombolada, 18 maja 2010, 19:36 [#odpowiedz]
0
Bombolada
mnie nie dotknęło ale ogółem bardzo pada deszcz ..!

Odpowiedział(a): roy3000, 18 maja 2010, 19:58 [#odpowiedz]
0
roy3000
u mnie powódź na całego, ale mamy wały które skrzętnie budowano latami, mam parę fotek ale dam jedną, bo mam widok przed i po, dzięki którym widać ogrom

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/bf2ff79e53b 2dea8.html.

Albo macie jeszcze jedną, tam w tle jest niby droga, teraz jest 3 metry pod wodą.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a8f88dbf0b7 368de.html

Odpowiedział(a): Czarnaaa, 18 maja 2010, 20:28
0
Czarnaaa
O fuck Masakra

Mi zalało tylko 2 piwnice....

Odpowiedział(a): devlieger, 18 maja 2010, 20:12 [#odpowiedz]
0
devlieger
ja mieszkam niedaleko wisły to zawsze zalewa sąsiednie miejscowości, moją jakoś zawsze omija ze względu na położenie, ale z sąsiedztwa już ludzi ewakuują podobno

Odpowiedział(a): laura1994, 18 maja 2010, 20:20 [#odpowiedz]
0
laura1994
tragiczne powodzie, to nie ale szkołe nam zalało i mamy wolne

Odpowiedział(a): pepej94, 18 maja 2010, 20:29
2
pepej94
i będziecie odrabiać w sobotę pozdrowienia

Odpowiedział(a): laura1994, 18 maja 2010, 20:32
0
laura1994
dziekuje, narazie jestem zdrowa lepsze to, niż chodzić w taką pogodę tak myślę

Odpowiedział(a): roy3000, 18 maja 2010, 20:21 [#odpowiedz]
0
roy3000
a tu jeszcze filmik jak Wisełka blisko podpłynęła pod osiedle, ja na szczęście mieszkam na drugim osiedlu 3 km dalej

http://www.youtube.com/watch?v=IUd5vn6shv8

Odpowiedział(a): gentelmanpaul, 18 maja 2010, 20:53 [#odpowiedz]
0
gentelmanpaul
ja mieszkam daleko od renu ale powodz jest straszna. u nas pare lat temu bylo cale centrom miasta zalene. wspolczuje tym ludziom, bo wiem od znajomych z polski (klodzko-polanica) ze nawet odszkodowan nie chca placic. oni byli ubezpieczeni a dostali ok. 4.000 zl. a woda do pierwszego pietro. no i ofiary smiertelne tez sa, niestety.

Odpowiedział(a): edisooonik, 18 maja 2010, 21:32 [#odpowiedz]
0
edisooonik
nie tylko staw tak wylał, że ryby do poprzedniego tygodnia pływały po lesie obok... Wczoraj pływały pod moim oknem. Generalnie nie da się wyjść przed dom bez odpowiednich butów, nie mówię już o tych wszystkich roślinach, których zasadzenie kosztowało mamę i babcię tyle pracy, a które teraz zgniją. Małe króliki prawie się topiły. Domu nie zalało

Odpowiedział(a): czyczek, 19 maja 2010, 10:01 [#odpowiedz]
0
czyczek
MI jak zwykle piwnice, ale to nawet w lato przez burze.

Odpowiedział(a): killme, 19 maja 2010, 12:39 [#odpowiedz]
0
killme
mnie nie dotknęła jeszcze powódź ani nic w tym rodzaju a w Polsce jak na razie nie ma aż tylu powodzi żeby ogłosić stan klęski żywiołowej.. chyba..

Odpowiedział(a): edyta18, 19 maja 2010, 12:57 [#odpowiedz]
0
edyta18
Narazie w moim mieście nie jest chyba tak okropnie, ale powinni chyba ogłosić stan alarmowy.

Odpowiedział(a): shady10, 19 maja 2010, 13:20 [#odpowiedz]
0
shady10
ja siedzę w domu bo zamknęli szkołę,gdyż ją zalało,mieszkam koło wisły w krk na razie jeszcze na moje osiedle nie wylało....czy powinien być ogłoszony stan klęski?no raczej tak bo jak ludzie pójdą na wybory skoro mają zalane domu i sporo przez to własnych problemów

Odpowiedział(a): agrafka, 19 maja 2010, 16:07 [#odpowiedz]
0
agrafka
U mnie nic nie jest zalane, dziś przez cały dzień jest ciepło i normalnie nie wierzę, że mieszkamy w tym samym kraju. U niektórych klęski żywiołowe u mnie sucho. I jestem zdecydowanie za tym, aby ogłosić stan klęski żywiołowej.

Odpowiedział(a): InMyEyes, 19 maja 2010, 16:15 [#odpowiedz]
0
InMyEyes
Tak, w piwnicy wody po kolana... Miejscowość dalej zalana cała... Wody po okna... Most zamknęli. Masakra. I powinni ogłośić stan klęski żywiołowej, co najmniej w tych gminach, które są zalane.

Odpowiedział(a): roy3000, 19 maja 2010, 16:31
0
roy3000
a gdzie mieszkasz w Bieruniu czy w Osce

Odpowiedział(a): InMyEyes, 19 maja 2010, 16:42
0
InMyEyes
W żadnej z wyżej wymienionych miejscowości... Ta mała zalana miejscowość jest jakieś 12 km ode mnie...

Odpowiedział(a): roy3000, 20 maja 2010, 21:48
0
roy3000
tez mieszkam ok 12-15 km od tych miejscowości.

Odpowiedział(a): fable, 19 maja 2010, 19:25 [#odpowiedz]
0
fable
dziś, przed chwilą wróciłam z gór. sporo dróg jest pozamykanych, na drogach płyną rzeki, pola pełne wody, jak jakieś gigantyczne, brudne jeziora. już w poniedziałek ciężko było gdziekolwiek się dostać, niektóre autobusy wracały do domów z myślą, że wycieczka odbędzie się kiedy indziej, a na niektórych podwórkach można było zobaczyć tylko końcówki płotów. worki pełne piachu tonęły w wodzie. ludzie ledwo stali na nogach, bo cały dzień walczyli z wodą. jak jest dziś? w okolicach Tarnobrzega woda już praktycznie wylewa się przez wały, przecieka. z jednego osiedla [z Dzikowa] ewakułowano 7 tys. osób! w Sandomierzu nie wyrabiają ze wszystkim. sporo osób zapewne spędzi noc na dachach swoich domów. cholera, byłam tam dzisiaj i ludzie tylko z aparatami latają i zdjęcia pstrykają, a Tusk powtarza, żeby zachować spokój, że każdemu zostanie udzielona pomoc. szczegół, że znajomy koleżanki przez parę godzin siedział na strychu [2 metry wody] i nie wiem, czy dalej jeszcze nie siedzi. kolejny znajomy przeniósł się tylko na 2gie piętro, bo już ponad 2 metry wody ma w domu. na obrzeżach Tarnobrzega widać tylko kominy niektórych domów. nie no pewnie, po co ogłaszać stan klęski żywiołowej, skoro nikomu nic się nie dzieje, nikt nie będzie musiał odbudowywać swoich domów, nikt nie ginie, a zbiory będą nadzwyczajnie wysokie..

Odpowiedział(a): xyz, 19 maja 2010, 19:45 [#odpowiedz]
0
xyz
oczywiście, że powinni.
u mnie na szczęście jest spokojnie, nie zalało nic. Ale jak patrzę w tv to aż mi ciarki chodzą, że wszystko można stracić w ciągu chwili... cały dobytek, to na co tak długo ludzie pracowali.

Odpowiedział(a): AnAlien, 19 maja 2010, 21:27 [#odpowiedz]
0
AnAlien
Oczywiście, ze powinni... Setki ludzi zostało tylko z tym co udało im się chwycić w ostatniej chwili, kiedy ich ewakuowano, a tysiące dzisiejszą noc spędza w szkołach i innych państwowych budynkach na łóżkach polowych...Nawet UE się zainteresowała sytuacją Polaków To już nie jest tylko fatalna pogoda to jest klęska żywiołowa.

Odpowiedział(a): agulka66623, 19 maja 2010, 22:24 [#odpowiedz]
0
agulka66623
na szczęście do mnie powódź nie dotarła (jeszcze). Strasznie współczuje tym wszystkim ludziom, których powódź dotknęła. stracili cały dorobek życia. To okropne! A najbardziej wkurza mnie bezczynność władz. Zamiast wziąć się w garść i pomóc jakoś tym ludziom, to trwają przepychanki, o to który jest bardziej winien tego, że nie wyremontowano wałów przeciwpowodziowych, czy, że za późno ostrzezono mieszkańców. A poszkodowani sami muszą sobie radzić i budować tamy z worków z piaskiem, bo na "drabinie rządzących" jakaś daremna szopka.

Odpowiedział(a): roy3000, 19 maja 2010, 23:00 [#odpowiedz]
0
roy3000
u mnie we wsi od 97' skrupulatnie budowano wały, umacniano, konserwowano oraz rozbudowywało się odpływy, kosztem nowych drug itp (które wioski obok miały) teraz widać że inwestycja była trafna jak sam skurw.ysyn

Odpowiedział(a): daga14946, 20 maja 2010, 21:26 [#odpowiedz]
0
daga14946
Ja na szczęści mieszkam na pomorzu, więc na razie nic się nie dzieje. Nawet słońce przygrzało

Odpowiedział(a): Verroni, 21 maja 2010, 16:57 [#odpowiedz]
0
Verroni
U mnie w Hrubieszowie już wszystkie kałuże wyschły... Może już będzie lepiej Słonko grzało dzisiaj przyjemnie

Dodaj odpowiedź

Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.

wyszukiwarka   
podobne pytania   
10
4
2
3
24
2
16
0
0
9
1
0
4
40
25

popularne słowa kluczowe   
kategorie   
Biznes (756)Dom (1021)
Edukacja i szkoła (794)Erotyka i seks (324)
Film (3617)Gry (494)
Hobby (447)Inne (4929)
Komputery i Internet (1040)Kulinaria (238)
Kultura (195)Ludzie (1645)
Miłość i relacje (1291)Moda (375)
Motoryzacja (287)Muzyka i taniec (836)
Podróże (278)Polityka (118)
Praca (445)Prezenty (178)
Rozrywka (476)Sport (312)
Sztuka (65)Taniec (29)
Uroda i styl (696)Zdrowie (832)
Zwierzęta (245)
Pytania: 18030, Odpowiedzi: 327609