Witaj nieznajomy!

Zaloguj się lub załóż darmowe konto

9
Verroni
Co robić?
Pytanie zadał(a) Verroni, 18 maja 2010, 21:24
Już po raz kolejny babka od polskiego zarzuciła mi "ściąganie" na wypracowaniach. Oczywiście musiałam pisać drugi raz, itp itd, a te wcześniejsze pisałam sama. Na pisanym drugi raz sprawdzianie w dwóch miejscach poprawiła mi "Mimo, że" na "Mimo, iż" [jakby to różnica była] - i obniżyła ocenę o stopień. Wszyscy praktycznie twierdzą że się uwzięła itp itd Nie wiem już co robić - raz gadała z nią moja mama ale teraz jest jeszcze gorzej... Tato mówi żebym od razu 2 wypracowania pisała - żeby sobie wybrała, które według niej jest samodzielne. Tyle, że chyba nie da się w ciągu 40 minut napisać dwóch wypracowań na jeden temat... Jak ją przekonać, że potrafię pisać samodzielnie wypracowania?

[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]

Odpowiedzi (9)

Odpowiedział(a): Karmelek, 18 maja 2010, 22:11 [#odpowiedz]
0
Karmelek
Często jest tak, że po prostu-z nauczycielem nie wygrasz. Ona to widzi z innej strony. Może zaproponuj, że usiądziesz w pierwszej ławce na czas sprawdzianu, i będzie mogła cały czas obserwować. Poza tym, nie udowodniła Ci tego, że ściągasz, nie złapała na gorącym uczynku, więc nie masz obowiązku pisać powtórki, no chyba, że okaże się, że to czyjaś praca(np. opublikowana w necie)-ale to inna kwestia. Ostatecznie możesz iść do dyrekcji.

Odpowiedział(a): Verroni, 19 maja 2010, 14:18
0
Verroni
Siedziałam w pierwszej ławce.
Zarzuciła mi że nauczyłam się przykładowych wypracowań na pamięć i napisałam...

Odpowiedział(a): AnAlien, 18 maja 2010, 22:38 [#odpowiedz]
0
AnAlien
Najgorsze właśnie jest to,że z nauczycielami nie wygrasz...Możesz próbować z nią dyskutować i się nie zgadzać, ale to może pogorszyć sprawę... W ostateczności jest jeszcze dyrektor, ale czy warto?

Odpowiedział(a): gentelmanpaul, 18 maja 2010, 23:40 [#odpowiedz]
1
gentelmanpaul
profesor miodek (tv polonia) twierdzil, ze nie uzywa sie juz przedrostka "iz". czyli twoja polonistka chyba sama niewiele umie !
a z nauczycielem raczej nie wygrasz bo to czesto podli ludzie oceniajacy ucznia subjektywnie.
moze wlasnie usiadz w pierwszej lawce lub sprobuj pogadac z wychowawca lub dyrektorem ?

Odpowiedział(a): XXXX, 19 maja 2010, 14:30 [#odpowiedz]
0
XXXX
nie ma co zwlekać, idź z tym do dyrektora, powinien Wam zmienić nauczyciela. Powiedz dlaczego i że nie chcesz pisać dwukrotnie wypracowań. Niech idzie z Tobą ktoś z władz klasowych i niech potwierdzi to.

Odpowiedział(a): Klauduska15, 19 maja 2010, 16:23 [#odpowiedz]
0
Klauduska15
Ja też ci radzę żebyś poszła z tym do dyrekcji.. tylko powiem szczerze że wątpię żeby twoje stosunki z polonistką się poprawiły.. bo jak już jej cos teraz nie pasuje to potem moze być tylko gorzej. Ale każdy ma swoje prawa i powinnaś o nie walczyć! Może to coś da powodzenia

Odpowiedział(a): czarnaowca, 19 maja 2010, 19:37 [#odpowiedz]
0
czarnaowca
Zaoferuj się że na lekcji sama na jej oczach napiszesz jej wypracowanie na dowolny temat wymyślony przez nią na poczekaniu... Wtedy już nie będzie miała nawet jak się przyczepić.

Odpowiedział(a): agulka66623, 19 maja 2010, 22:20 [#odpowiedz]
0
agulka66623
Musi Cię uczyć jakaś zdewociała, upierdliwa zołza. Skoro jest jak mówisz, że rzeczywiście nie ściągałaś, to faktycznie sobie Ciebie "upatrzyła"...
A może ma do Ciebie jakieś 'ale' za jakąś sytuację w przeszłości?
Ja miałam podobnie z babą od rachunkowości w technikum. Pomyliła rubryki w dzienniku i zamiast wpisać jedynkę osobie nade mną wpisała mnie. (Byłam ostatnia w dzienniku)
Poszłam z tym do niej i po długiej, że tak powiem dyskusji wykreśliła mi ją. Od tamtej pory przez prawie dwa lata miałam u niej przewalone. pytała mnie praktycznie na każdej lekcji. ale nie dałam babie satysfakcji i zawsze byłam przygotowana. Po czasie (dwa lata) odpuściła.

Odpowiedział(a): Verroni, 21 maja 2010, 17:00 [#odpowiedz]
0
Verroni
było takie jedno "ale" Kiedyś się coś jej zapytałam "po co my to piszemy?" - już nie pamiętam o co chodziło, poskarżyła się wychowawczyni ale jakoś nikt się nie przejął. To jakas durnota była.

A po tym jej czepianiu, pewnie większość Was mysli że to jakaś starucha, a ona ma tylko 25 czy 26 lat...

Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 24 maja 2010, 17:44 [#odpowiedz]
0
GosiaczekOsa
obawiam się, że niewiele w tej sytuacji możesz zrobić. swojego czasu miałam podobną sytuację. moja polonistka stawiała mi niemal zawsze 3 i podpisywała pod spodem uwgę: "praca niesamodzielna". Kilka razy byli rodzice w szkole i próbowali jej wyjaśnić, że nikt w domu nie pomaga mi w lekcjach, że zawsze odrabiam prace domowe sama... niestety nie dawała się przekonać, twierdząc, ze dziecko w moim wieku nie jest w stanie samodzielnie pisać prac na takim poziomie na jakim one wówczas były.
Proponuję Ci przejść z tym do porządku dziennego i za bardzo się nie przejmować. Wiedz sama dla siebie, że umiesz wiele i jesteś wartościową osóbką. Jeśli ta kobieta chce żyć w błędzie i nie pozwala się z niego wyprowadzić to już tylko jej wina. Ktoś kiedyś doceni Twój talent i Twoją ciężką pracę Głowa do góry

Odpowiedział(a): Verroni, 26 maja 2010, 13:54
0
Verroni
No a mi 1, chciaż prace są na 5 ...

Odpowiedział(a): edisooonik, 24 maja 2010, 18:47 [#odpowiedz]
0
edisooonik
wyjątkowo nie miła babka..
do wychowawczyni, albo rodziców idź
albo dyrka

Dodaj odpowiedź

Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.

wyszukiwarka   
podobne pytania   
13
9
4
159
28
9
54
19
12
34
9
4
6
6
8

popularne słowa kluczowe   
kategorie   
Biznes (756)Dom (1021)
Edukacja i szkoła (794)Erotyka i seks (324)
Film (3617)Gry (494)
Hobby (447)Inne (4929)
Komputery i Internet (1040)Kulinaria (238)
Kultura (195)Ludzie (1645)
Miłość i relacje (1291)Moda (375)
Motoryzacja (287)Muzyka i taniec (836)
Podróże (278)Polityka (118)
Praca (445)Prezenty (178)
Rozrywka (476)Sport (312)
Sztuka (65)Taniec (29)
Uroda i styl (696)Zdrowie (832)
Zwierzęta (245)
Pytania: 18030, Odpowiedzi: 327609