Lubicie spacery ? Gdzie najczęściej chodzicie ? Jakieś lasy, łąki, po mieście ? A może po prostu idziecie przed siebie ?
Pytanie zadał(a) Puszek1245, 01 listopada 2010, 08:40
Jak wyżej :)
Ja przeważnie, gdy idę na spacer, po prostu idę przed siebię :D Czasem później jest wrócić do domu, bo gdy jeszcze mieszkałem na podlasiu to miałem taką sytuację, że gdzieś poszedłem, w głąb lasu i wyszedłem zupełnie w nieznanym mi miejscu xD Jak się później okazało, byłem tylko 7-8km od mojego domu, ale no stracha miałem xD
aaaaaaaa! kocham spacery wiem,
że nie można kochać spacerów, ale ja kocham. uwielbiam
łazić. nieważne gdzie i z kim. ale najlepiej sama i wtedy mi
się najlepiej myśli. po lesie
i po łąkach jest fajnie, bo tam jest tak cicho..
i szczerze mówiąc nie wydaje mi się, żeby jakiś inny sposób
spożytkowania wolnego czasu mógłby być lepszy od spacerowania
Lubię,,, Moje spacery dzielę na dwa :
>z psem ( idę przez las, potem polanami... i mam taki czas na
przemyślenia i rozważania a
pies sobie biega );
>z koleżankami ( najczęściej spacer i posiadówa w Parku, no i
ploteczki);
>z kolegą ? ( hihih wędrujemy po całym mieście przez kilka
godzin
Lubię. Najczęściej chodzę sobie taką piaszczystą dróżką,
którą gdy się idzie w lato, aż chce się zdjąć buty i
łazić na bosaka
Najczęściej nie odkrywam nowych miejsc pieszo, najwyżej
rowerem
Takie spacerki strasznie uspakajają
lubie spacery. niewazne gdzie, dokad ani z kim. ale nic nie jest
w stanie przebic spaceru po plazy w cieplej zachodniej europie,
przy blasku zachdzacego slonca i z mila osoba...
Uwielbiam spacery Oczywiście
najbardziej liczy się to z kim się idzie a nie gdzie.... Ale w
Krakowie najbardziej lubię chodzić na błonia, bulwary, do
ślicznego parku przy miasteczku studenckim albo po prostu na
rynek starego miasta i planty
Tak Tak Tak
KOCHAM SPACERY!(Fable, spacery też można kochać czemu nie)
Mogę łazić dosłownie wszędzie, ale najbardziej kocham las,
Myślęcinek(LPKiW), parki, Stare Miasto i ogółem wszelakie
Starówki...kocham łazikować
uwielbiam. zwłaszcza po lasach i łąkach . choć ostatnimi
czasy najczęściej chodzę nad jezioro.
co do spacerów po mieście to owszem - ale po miastach takich
jak kraków czy warszawa. a u mnie to nie bardzo tutaj zdecydowanie jezioro albo
łąka. prawdziwego lasu tu nie ma..
najbardziej lubię brzegiem morza (aczkolwiek nie często mi się
to zdarza) a tak to byle by droga była w miarę równa i nie za
dużo ludzi, lubię też po lasach i parkach ale w lesie zawsze
tracę orientacje.
Sama to nie lubię chodzić. Jeszcze gdybym miała gdzie.
Wszędzie pełno ludzi, a ja wolę ustronne miejsca.
Natomiast gdy idę z kimś to mogę chodzić cały dzień
A że nie mam za bardzo z kim chodzić na spacery, a sama nie
lubię to nie chodzę xD
Zazwyczaj chodzę na pola. Nie wiem, tak poprost jak dla mnie to
miejsce ma klimat. Ew. Na taką śliczną polankę, ale tam
żadziej bo jest dosyć daleko, a ja nie mam aż tyle czasu
baardzo lubię. uwielbiam chodzić po mieście jak pada, bo wtedy
jest tak pusto, ale jednocześnie mam świadomość, że wszyscy
siedzą w domach. fajne uczucie, świadomość, że tylko ja na
tej ulicy wpadłam na tak głupi pomysł żeby łazić i
moknąć.
ja lubię spacery z psem, idę sobie nad rzekę, albo do lasku,
tak sobie łażę gdzie mnie oczy poniosą, czasami to już pies
nie ma siły a ja bym mogła iść i iść
bardzo lubię szczególnie gdy się ściemnia człowiek ma wtedy
chwile czasu dla siebie i tak jakby przenosił się w inny wymiar
zostawia wszystko za sobą.Pochodzę ze wsi wię pięknych okolic
jest niemało szczególnie teraz