Jak najczęściej zwracają się do Ciebie znajomi, rodzina?
Pytanie zadał(a) agulka66623, 23 listopada 2010, 21:15
Ksywką? Po imieniu? Zrabniają je, pogrubiają czy mówią normalnie. Jak lubisz najbardziej by się do Ciebie zwracać, a jak nienawidzisz?
Ja nie cierpię przesadnych zdrobniej np. Aguś, ale za Agniechę też krzyczę. Dziwnie mi jak ktoś mówi do mnie Agnieszko, bo przyzwyczaiłam się po prostu do Agi ;] Ksywki nie mam.... A jak jest z Tobą?
Najczęściej mówią na mnie: Ati
Inne: Mała, Zeus, Gotowiec, Strzałka, w zależności od grupy,
w której sie zajmuję
Kiedyś mówili na mnie: Szkielet , ale kopałam za to i przestali.
No i jeszcze niektóre osoby na mnie mówią inaczej, ale to
zarezerwowane raczej tylko dla jednostek
Kiedyś Pati, teraz raczej po prostu Patrycja, tylko trzy
najbliższe koleżanki inaczej, ale to zarezerwowane dla nich a
poza tym niezbyt lubię to przezwisko, ale już się
przyzwyczaiłam. A dziadkowie Patysia, Patrysia...Najbardziej
lubię po prostu Patrycja. A no i jest osoba, która co chwila
wymyśla mi różne przezwiska, że nawet ich nie jestem w stanie
zapamiętać i dzieci, kiedy są
małe wyprawiają cuda z moim imieniem
zwykle Ania albo Anka osobiście wolę tą pierwszą formę ,
brzmi o wiele lepiej
od zeszłego roku dość często znajomi wołają na mnie Anica,
nie wiem skąd to się wzięło ale tak zostało
znajomi po imieniu, nie mam żadnej ksywki w domu podobnie, choć czasem mama
powie "anorektyczka" i "anemiczka", z powodu bardzo jasnej cery.
wkurza mnie to, bo nie jest ze mna aż tak źle