Brat mojego lubego zaprosił nas na chrzest córeczki. Myśleliśmy o kocyku, poduszce i maskotce, ale po krótkim telefonie okazało się, że po zeszłotygodniowych urodzinach małej stali się posiadaczami czterech takich komple...Więcej
mam taki dylemat ;p zostalam zaproszona na chrzest chlopaka siostry dziecka ;p jestem z nim od 2 miesiecy. jeszcze nie mialam okazji poznac nikogo z jego rodziny.. i nie wiem czy wypada mi isc? czy to nie za bardzo rodzi...Więcej