zgadzam się w 100% z errorem :)

:) a ja dziewicą jestem, więc nie wiem jeszcze :) zdziwieni?

nie ma bata, muszę być bogata! moje motto, a jak tego dokonam, to się jeszcze zobaczy ;p

a mi moje odpowiada ;)

he he, ulubiony piłkarz? mój przyjaciel ;p ale jeszcze nie jest na tyle znany, żeby go przedstawiać na publicznym portalu ;)

heh, ktoś mnie już uprzedził ;p ale Leniwcem :) albo Koniem (ale takim wolnym, mustangiem... )

Powiem o sobie tak: urodą i urokiem osobistym to ja nie grzeszę ;p i może właśnie dlatego raczej nie zwracam uwagi na wygląd. No może podczas pierwszego spotkania, ale przy kolejnych, wygląd zaczyna dla mnie coraz mniej znaczyć. A gdy znam kogoś dłużej, np. 5 lat to już nawet nie potrafię określić czy ta osoba jest ładna czy nie, bo dla mnie liczy sie to, że po prostu jest :)

a co za różnica gdzie się ubierasz? ważne, żeby wygodnie i ładnie było ;p

albo wisiorek jakiś ;)

K.L. - ... no a mnie do głowy nic nie przychodzi, oprócz własnego imienia i nazwiska ;p

spontaniczna radość i jakiś prezencik, aze taki od serca, dowód, że tęskniłeś (może bransoletka z wygrawerowanym Twoim i jej imieniem? )

ja też wolę jeśli ich nie ma :)

heh, no ja raczej nikogo takiego nie znam...

he he, Wisełka rzecz jasna! Trzej królowie wielkich miast - Śląsk, Wisełka, Lechia Gdańsk. :) Pozdrowienia dla kibiców :)

dokładnie... ;p na naszej-klasie można mieć 5000 znajomych nie znając tak naprawdę nikogo ;p