no i własnie o to mi chodzoło, ja tez cwicze na siłce lubie to tak samo jak ty, wczesniej myslałem własnie ze sie tylko popisujesz i dlatego zadałem to pytanie z klatą, no ale najwidoczniej sie pomiliłem. Ile lat juz cwiczysz?

ile masz w gale? Ile bierzesz na klate?

dokładnie, pozyj jeszcze troche a tematy do rozmów same przyjdą.

zgadzam sie powiedz, o tym mamie, niech zapisze cie do psychologa. Z tymi potworami to normalka prawie każdy tak miał, ale z tym oderwaniem od rzeczywistości, tu jest coś nie tak. To jest moje zdanie.

głupota, nie znasz swojego ciała. Błąd.

jak z filmu normalnie. lubie takie akcje.

a ty chyba czarna to ze słownikiem siedzisz przy kompie he.

nie to jest pytanie retoryczne. nie no dobra przyznaje sie za szybko pisałem bo leciałem do pracy, ale kto teraz niepopełnia błędów.

obetnij sie na łyso. zobacz mi do twarzy he. pozdrawiam

No powiem ci ze masz powazny problem, niemoge ci zabardzo pomuc, ale moja rada jest taka że jeżeli bedziesz za nim teskniła przez conajmniej miesiadz, to wróc do niego i spróbuj jeszcze raz bo to znaczy ze go kochasz. A jeżeli sie nie zmieni to wybór zostawiam tobie. Pozdrawiam.

jestem na Pytajni od niedawna, no i wciągneła mnie, takze odpowiedz jest jasna.

nieeeeeeeeee zadawajcie takich pytań przecierz to normalny portal z normalnymi pytaniami, a twoje pytanie to jest jakies kur..a dno, poprostu nie miałas co wymyslec. pozdrawiam

Zgadzam sie z puszkiem nie ma przepisu na kumpli, wszystko zależy od dogadywania i tyle, jeżeli z kims sie nie dogadujesz to go olewasz, a jezeli z kims masz ochote wyskoczyć na piwko i pogadać o dziewczynach, piłce nożnej, lub samochodach, I dobrze ci sie znim gada. To jest własnie twój prawdziwy KUMPEL. Zero sciemy.

A to sorry pomyliłem sie hehe.

Zgadzam sie z Lili LUZ to podstawa rozmowa sama sie rozkreci, no i trzeba zartować to zawsze pomaga, powodzenia.