spotkałem sie ostatnio z kilkoma osobami które nie wiedzą co się w tedy wydarzyło i jestem z tego powodu bardzo oburzony gdyż ja dokładnie pamiętam ten dzień gdy zobaczyłem w TV płonące a potem walące się budynki WTC. Czy powinniśmy o tym pamiętac czy może już czas by o tym zapomniec??
oczywiście że powinno się takie daty pamiętać chociażby dla
tego, żeby uczcić pamięć SETEK osób które tam zginęły..
i chyba mało kto nie wie co się wydarzyło 11.09.2001r
[*]
Odpowiadasz użytkownikowi killme
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Czarnaaa, 12 września 2009, 00:00
0
Tysięcy... Prawie 3 tysięcy.... Powinniśmy pamiętać....
sa ludzie, ktorzy mysla, ze ziemia jest plaska (...) niestety
spoleczenstwo cofa sie w rozwoju tylko pieniachy i pieniachy i to
ich caly swiat a zapominaja
o rzeczach bardzo istotnych.
No niby tak, ale kto jeszcze poza polakami pamięta np o mordzie
Katyńskimale to nie rozeszło
się takim echem po mediach(fakt że może i media nie
istniały)jak tragedia z WTC
gentelmanpaul nie przesadzaj a jak Ty sobie wyobrażasz
pamięć,przecież nie pojadę tam by chociaż lampke zapalić,a
nawet jakbym chciał to wizy nie dostane.
Pamiętam, młoda głupia byłam, miałam z 7 lat, jakoś wtedy
nie rozumiałam tego, co tam w tej chwili będzie się działo!
Teraz to co innego I uważam że
o takich datach należy pamiętać.
Pamiętam... I oczywiście to
było straszne, ale czy tamci ludzie wiedzą co sie u nas
działo? Wiedzą kiedy były II wojny światowe? Wiedzą ile
ludzi zginęło? Za co? Za nic! Za to że byli Polakami i
Żydami. Wątpię żeby
pamiętali...
Pamiętam (o dziwo), ten film na którym było to wszystko
pokazane, puszczany w wiadomościach...
No i pamiętam że byłam strasznie przerażona.
Tyle, że dzięki XXXX właśnie zrozumiałam pewną
sprawę...
Cały świat rozpamiętuje tragedie w Ameryce, ale Ameryka nie ma
zielonego pojęcia o naszych tragediach.
Szczerze mówiąc Polska ma bardzo ciekawą, ociekającą
patriotyzmem historię, której niestety świat nie docenił.
Dlatego gdybym miała określić amerykanów jednym słowem,
powiedziałabym: egocentrycy
Właśnie XXXXX ma rację. Amerykanie wiedzą o II wojnie
światowej, ale z siebie robią jej bohaterów, co jest gówno
prawda bo przyszli już prawie na gotowe i wielce bohaterzy.
Między innymi dlatego, chociaż pamiętam to wydarzenie, nie mam
dla nich odrobiny współczucia. Gdzieś mam ich WTC. Moim
zdaniem trzeba zapomnieć.
Mając 7 lat, nie wiedziałam a raczej nie rozumiałam tej
katastrofy..
Teraz wiem. Tyle osób, niewinnych osób zgineło.. Tragedia nie
do opisania..
Wczoraj oglądałam film "World Trade Center", i jakoś się
ciągle zastanawiam. Czy ja będąc na miejscu tych ratowników
byłabym tak odważna? Czy starczyłoby mi sił, żeby nie
zważając na włazne życie ratować innych?
Niech ten dzień pamieta każdy..
[*]
Mało tego padły nawet głosy że obozy koncentracyjne powstałe
w czasie wojny i okupacji gdzie mordowano polaków i żydów że
to były polskie obozy,ciekawe czy w innych państwach też tak
wspominają np 1 września 39roku,wątpie, cóż tragedia jak
tragedia nie ma co przeżywać
a mnie jes smutno za kazym razem jak pokazuja to w tv. tyle
niewinnych ludzi musialo zginac
tylko ze usa sa meczennikami i zawsze beda to roztrzasac chocby
po to zeby przypomniec wszystkim po co pojechali do iraku..:/
oj pamietam ten dzien doskonale
nie tylko ze wzgledu na atak
ale nie rozczulam sie nad tym jakos szczegolnie, bo nie widze
sensu skoro Ameryka sama siebie zaatakowala.
jak uderzył pierwszy samolot to byłem w domu, myślałem że to
symulacja lub coś takiego, później że to awionetka zboczyła
z kursu, ale kiedy nadleciał 2 samolot to już było pewne że
atak, zawalenie się budynków oglądałem w Tesco na ogromnych
telewizorach