Odpowiedział(a): gość, 17 lutego 2009, 11:17[#odpowiedz]
5
Istnieje! zakochałam się kiedyś w chłopaku, gdy go tylko
zobaczyłam wiedzialam, że to ten. Dziś jesteśmy
narzeczeństwem.
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 17 lutego 2009, 11:23[#odpowiedz]
6
Myślę że można zakochać się od pierwszego wejrzenia.
Spotkałem kiedyś kogoś na prawdę wspaniałego i może nie od
razu wiedziałem że jest ona mą miłością ale już po paru
dniach wiedziałem że ją kocham , to było 9 miesięcy temu i
nadal ją kocham ponad wszystko i moje uczucie w ogóle nie
słabnie tylko że on nie odwzajemnia mojej miłości....
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 17 lutego 2009, 11:26[#odpowiedz]
0
nie wiem nie doświadczyłem tego nigdy
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 17 lutego 2009, 13:34[#odpowiedz]
Może nie koniecznie miłość od pierwszego wejrzenia bo to
raczej można nazwać zauroczeniem czy też jakąś formą
"zakochania" ale jeżeli poznamy lepiej tą osobę i jak to
zauważył już ktoś wyżej to uczucie będzie coraz silniejsze
i nie będzie słabnąć nawet po mimo znacznego upływu czasu to
w tedy dopiero można by nazwać to miłością
istnieje.. nie znając tej osoby,
wiesz że coś w niej jest .. mimo że kilka zdań a nawet jedno
zdanie z nią zamienisz..
później coraz bardziej się uświadamiasz w uczucie
Odpowiedział(a): gość, 21 lutego 2009, 18:38[#odpowiedz]
-1
Tak
Miałam to ostatnio xD
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 22 lutego 2009, 23:40[#odpowiedz]
2
tak. ja swoja zone zobaczylem 27 lat tem i mnie porazilo !
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 24 lutego 2009, 13:43[#odpowiedz]
2
od pierwszego spojrzenia istnieje tylko zauroczenie - kocha sie
cala osobe nie tylko wyglad ale przede wszystkim charakter
osobowosc wady i zalety a jak mozna sie zakochac w kims kogo sie
nie zna?
oj istnieje... i to jest ten najcięższy przypadek... piekielny
wręcz, do demona... te male pieruny z milosnymi strzalkami chyba
naprawde po chmurkach lataja bo przez jedno spojrzenie w IIgim
niebo mi sie na leb zwalilo i od tamtej pory moj swiat stoi na
glowie... złe to jak pierun ale no k*rwa no... warto bylo no...
Odpowiadasz użytkownikowi wietzkov
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 28 lutego 2009, 21:29[#odpowiedz]
-2
istnieje az do bólu Ale niestety
istnije też "miłość od pierwszego wejrzenia bez
wzajemności":/
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 28 lutego 2009, 23:15[#odpowiedz]
2
Trudno powiedzieć, ale moim zdaniem nie istnieje. Tak dokładnie
ujmując myślę że od pierwszego wejrzenia to istnieje
zauroczenie, a miłość może się rozwinąć z czasem. Ja np
nie byłbym podatny na takie coś, bo żeby pokochać, musiałbym
poznać dobrze tą dziewczynę. Ciężko mi by było się
zakochać nie znając jej charakteru, tego jaka jest na prawdę.
Mogłoby się zdarzyć ze zrobiłaby coś co mnie by odraziło w
niej, a czy wtedy mógłbym powiedzieć że się odkochałem? Nie
bo gdybym był zakochany wybaczyłbym jej jakiś zły czyn.
Mogłoby minąć zauroczenie najwyżej. Podsumowując miłość
to wg mnie uczucie które do istnienia oprócz zauroczenia wymaga
też więzi emocjonalnej, z czym wiąże się to że nie może
nastąpić od tak "pstryk! i jest! Kocham !. Miłość musi
zakwitnąć
Ja sam doznałem takiego zauroczenia. Lecz niestety nawet nie
zdążyłem zapytać się owej dziewczyny jak ma na imię. ,
ponieważ to było tylko mignięcie. Szkoda.
Uważam że miłość to jest coś takiego co się wypala w
człowieku jak na zwykłej jednorazowej płycie CD, czyli
permanentnie. Jeśli przeminie to znaczy że się tylko zdawało,
a od pierwszego wejrzenia to jest zauroczenie, które po czasie
albo przemija, albo staje się miłością. Szkoda że 100%
(ludzi bez co najwyżej przeliczalnej liczby osób) nie czuje
różnicy
Odpowiadasz użytkownikowi kozi
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 03 marca 2009, 23:10[#odpowiedz]
0
senioritta jak przezylas to raz a juz tego nie ma to znaczy ze
nie bylo chyba oczywiste
Według mnie miłość to miłość. Czy od pierwszego wejrzenia
czy inna. Jeżeli człowiek się zakocha to nie jest istotne czy
w osobie, która dopiero co poznał czy zobaczył, czy w osobie
która zna już bardzo długo. To jest miłość i ona lubi
zaskakiwać. Najczęściej zakochujemy się w osobie, w której
nigdy normalnie nie pomyślelibyśmy, że może nas wiązać z
nią coś więcej.
Miłością nie można raczej nazwać tej relacji, ale fakt
faktem zdarza się coś w rodzaju zauroczenia. Na pierwszy rzut
oka ktoś może zaintrygować do dalszych kroków. Jest to ważne
iż bardziej motywuje nas do większego poznania drugiej osoby.
Pierwszy kontakt ma spore znaczenie
"Myślę że jest takie zauroczenie od pierwszego wejrzenia a
potem to się przekształca w miłość.." dokładnie tak...
Kiedy spotykasz tego jedynego/tą jedyna czujesz to coś i
wiesz, że to jest to...
ciężko jest to ubrać w słowa...
ja mysle ze chyba istnieje
ale nie wiem dokonca czy to prawda, bo ja sama nie umiem kochac..
nikt mnie tego nigdy nie nauczyl
ale jesli chodzi o milosc od pierwszego wejrzenia to sadze ze
istnieje
Uważam że jak najbardziej tak ... Wiele osób też napewno tak
uważa....
Odpowiadasz użytkownikowi izunia17
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 28 marca 2009, 11:39[#odpowiedz]
0
Miłość od pierwszego wejrzenia nie istnieje, istnieje
natomiast zauroczenie które przypomina nam uczucie miłości ale
miłością nie jest, miłość przychodzi później żeby się w kimś zakochać trzeba
go poznać Takie jest moje
zdanie na temat zakochania się od pierwszego wejrzenia
Zgadzam się z "Gościem" powyżej. Nie ma takiego czegoś jak
miłość od pierwszego wejrzenia, najpierw jest zauroczenie (ono
może być na tyle silne ,że faktycznie później przerodzi się
w miłość) a dopiero później miłość. No bo jak można
mówić ,ze sie kocha kogoś kogo się pierwszy raz spotyka w
życiu. Przecież nic o tej osobie nie wiemy...
mysle, ze nie, bo wkoncu zakochujemy sie w tym co ma czlowiek w
srodku, a jesli to jest milosc od "pierwszego wejrzenia" to mozna
jedynie sie zakochac w czyims wygladzie .
od pierwszego wejrzenia to tylko zauroczenie...
miłość to nie tylko fakt że z wyglądu ktoś Ci się podoba,
bo tu chodzi o coś więcej...
kochac można wnętrze a nie wygląd...
więc według mnie nie istnieje.
a ja kocham swojego chłopaka od pierwszego dnia, w którym się
poznaliśmy. może jest to trudne do zrozumienia dla osób,
które tego nie przeżyły, ale tak właśnie może być.
chociaż wytłumaczyć tego nie potrafię.
Z pewnością miłość od 1 wejrzenia istnieje kiedyś zakochałam się, a co
ważniejsze pokochałam chłopaka i nadal go kocham, to nie jest
żadne zauroczenie, bo to już trwa 10 lat......
Z pewnością miłość od 1 wejrzenia istnieje kiedyś zakochałam się, a co
ważniejsze pokochałam chłopaka i nadal go kocham, to nie jest
żadne zauroczenie, bo to już trwa 10 lat......
Ja osobę którą kocham poznałam i nie zakochałam się od
razu. Poznawałam go z każdym dniem lepiej, na początku
uważałam go za normalnego znajomego, później wmawiałam
sobie, że jest tylko kolegą, ale prawda była taka że nie
mogłam wytrzymac jak go nie widziałam choćby jeden dzień.
Myślę więc że to przedewszystkim od nas zależy... Ja
musiałam go bardzo dobrze poznać aby się przekonać że to
właśnie miłość