Pytanie zadał(a) minicat, 18 października 2009, 23:20
Jakie znacie najlepsze sposoby na naukę? Tylko nie piszcie, żebym nie siedziała na necie, bo nie o to mi chodzi. Ja po prostu jestem za bardzo ruchliwa. Nie usiedzę na miejscu i nie poczytam, a nie będę biegać i się uczyć jednocześnie ;)
Przepisuje, a pozniej ucze sie sluchajac z muzyki Jak uslysze piosenke, w ktorej
czegos sie uczylam od razu mi sie przypomina. Na sprawdzianach
zawsze w myslach sobie spiewalam i mi sie wszystko
przypominalo troche dziwny sposob,
ale mi on pomagal
powtórz lekcje zaraz po powrocie ze szkoly, jak masz jeszcze
swieze informacje z lekcji, bedzie Ci je latwo przyswoic. A rano
nastaw budzik na kilka minut wczesniej niz zwykle i zaraz po
przebudzeniu (miej przygotowana kolo lózka ksiazka) przeczytaj
jeszcze raz caly material. Jeden raz wystarczy. Twój rozum o
poranku jest wypoczety wiec latwo utrwali wszystkie informacje.
sa rozne techniki. moja corka oglada tv, surfuje w necie slucha
muzyki i sie uczy. i funkcjonuje doskonale. ja sie tez tak
uczylem, tyle ze komputera nie mialem to gadalem z kolegami (jak
byla choc jedna kolezanka to juz po nauce). moja zona przepisuje.
ma fotograficzna pamiec inni czytaja na glos krotkie kawalki i
powtarzaja je po kilka razy. zobacz co z tego funkcjonuje.
osobiście też miałam z tym problemy... nie umiałam się
uczyć w domu gdyż wiecznie mnie coś rozpraszało albo zawsze
znalazło się coś ciekawszego do roboty... do czasu gdy nie
wpadłam na sposób nauki przez chodzenie... nauka przez ruch gdy
się uczyłam to chodziłam i czytałam np byłam w szkole
wczesniej i chodząc po korytarzu u czyłam się... ALBO mozna
tez poposić przed lekcją dobrą osobe by powiedziała nam co
potrafi to tez dobry sposób gdyż na sprawdzianie wystarczy
spojrzeć na tą osobe i od rzu przypomina sie co ona mówiła...
powodzenia