Nie, tak się niestety przyjęło... To o charakter chodzi a nie
kolor włosów.!
Odpowiadasz użytkownikowi Natalia
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 19 stycznia 2009, 19:15[#odpowiedz]
1
oczywiście że nie blondynki są mądre
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 20 stycznia 2009, 15:30[#odpowiedz]
-3
To nie ma żadnego znaczenia. Tak jak już ktoś wcześniej
powiadział, tak się tylko przyjęło. A w dzisiejszych czasach
większośc dziewczyn maluje sobie włosy na blond i większe
jest prawdopodobieństwo, ze to one zrobią coś głupiego więc
ten stereotyp będzie się utrwalał
kolor włosów nie świadczy o inteligencji kobieta zależnie od nastrojów
może sobie zmieniać kolor włosów. Dziś jest blondynką a
jutro brunetką. Więc dziś jest głupia a jutro mądra i na
odwrót? Bez sensu! Ludzie nie kierujcie sie głupimi
stereotypami!
Odpowiadasz użytkownikowi killme
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Pipistrello, 23 stycznia 2009, 21:29
2
ja znam wiele kobiet dzisiaj madrych a jutro glupich i to
osiagajacych to bez wysilku poswieconego na farbowanie
Odpowiadasz użytkownikowi Pipistrello
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 22 stycznia 2009, 19:34[#odpowiedz]
1
Farbowana na czarno blondynka, to sztuczna inteligencja....
Ee no .. To mit .. I blondynki i brunetki, szatynki czy rude są
i mądre i głupie xD To po części .. Kolor włosów nie ma
nic do rzeczy
To zależne od otoczenia mi się wydaje .. Z kim się zadajesz
takim się stajesz
Odpowiadasz użytkownikowi NaTT15
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 24 stycznia 2009, 22:26[#odpowiedz]
0
Zależy które blondynki. Przecież, te które tylko interesują
się tylko swoim wyglądem, a gdy złamią paznokieć to nie
płaczą tylko dlatego, że rozmaże im się makijaż nie są
mądre. Wygląd to nie wszystko, a facet warty uwagi nie spojrzy
w tych czasach na jakąś barbie.
Kiedys bylo tak ze rzadko kogo bylo stac na farbe, a idealem
mezczyzny byly blondynki. Te Kobiety ktore mialy blond wlosy
uwazane byly za boginie, same tez za takie sie braly, (ale tylko
niektóre) nie potrzebowaly
inteligencji by zyc tak
niestety zostalo. A dzis niepowinno sie uzywac takiego okreslenia
jak "glupia blondynka" zas "tapeciara" i to nie zwracajac na
kolor wlosow.
Odpowiadasz użytkownikowi krystian
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 27 stycznia 2009, 20:35[#odpowiedz]
1
krystian ma rację...
nie można ocenić charakter po kolorze włosów. takie myślenie
mogą mieć wyłącznie płytkie osoby, które nie znają a
oceniają. mimo wszystkich śmiesznych, ale jakże obraźliwych
dla blondynek kawałów nie można powiedzieć, że blondynki są
nieinteligentne. oczywiście, zdarzają się odosobnione
przypadki, które nie mogą się popisać niczym oprócz
wyglądu, ale czy brunetki nie mogą być głupie ? sama jestem
blondynką i nie zgadzam się z tym głupim stereotypem, który
ludzie utworzyli na podstawie dowcipów. Pozdro. Nara
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 27 stycznia 2009, 20:35[#odpowiedz]
1
krystian ma rację...
nie można ocenić charakter po kolorze włosów. takie myślenie
mogą mieć wyłącznie płytkie osoby, które nie znają a
oceniają. mimo wszystkich śmiesznych, ale jakże obraźliwych
dla blondynek kawałów nie można powiedzieć, że blondynki są
nieinteligentne. oczywiście, zdarzają się odosobnione
przypadki, które nie mogą się popisać niczym oprócz
wyglądu, ale czy brunetki nie mogą być głupie ? sama jestem
blondynką i nie zgadzam się z tym głupim stereotypem, który
ludzie utworzyli na podstawie dowcipów. Pozdro. Nara
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 27 stycznia 2009, 20:35[#odpowiedz]
0
krystian ma rację...
nie można ocenić charakter po kolorze włosów. takie myślenie
mogą mieć wyłącznie płytkie osoby, które nie znają a
oceniają. mimo wszystkich śmiesznych, ale jakże obraźliwych
dla blondynek kawałów nie można powiedzieć, że blondynki są
nieinteligentne. oczywiście, zdarzają się odosobnione
przypadki, które nie mogą się popisać niczym oprócz
wyglądu, ale czy brunetki nie mogą być głupie ? sama jestem
blondynką i nie zgadzam się z tym głupim stereotypem, który
ludzie utworzyli na podstawie dowcipów. Pozdro. Nara
A co ma kolor włosów do inteligenci To jest zarówno efekt
dziedziczenia jak i samokształcenia się. To równie dobrze
można by powiedzieć że fryzjerzy są władcami świat skoro
mogli by decydować za sprawa farbowania włosów o tym kto
będzie inteligentny a kto nie. Ludzie zastanówcie się i nie
kierujcie się zaściankowymi stereotypami
Odpowiadasz użytkownikowi Darkangel
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 29 stycznia 2009, 15:56[#odpowiedz]
1
głupi stereotyp
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 29 stycznia 2009, 16:22[#odpowiedz]
1
To nie prawda ja jestem blondynkom i nie jestem glupia
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): kilimandzaro, 28 maja 2009, 20:03
1
ja też jestem blondynką i nie pisze "blondynkom" .
Odpowiadasz użytkownikowi kilimandzaro
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 29 stycznia 2009, 19:02[#odpowiedz]
1
Również jestem blondynką i uważam, że po kolorze włosów
nie można poznać czy ktoś jest głupi czy nie... a z resztą
co kolor ma do inteligencji ;|
Żaden stereotyp ani reguła. Ktoś trafił na tępą blondynkę
opowiedział komuś powstało parę żartów. To że się
żartuje z blondynek nie znaczy że są one głupsze i każdy
dobrze to wie.
Nie, nie są głupsze. Pojedyncze osoby mogą być, ale to samo
jest w drugą stronę, brunetka czy każda inna może być
niezbyt mądra i już.
Odpowiadasz użytkownikowi Schola
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 11 lutego 2009, 09:42[#odpowiedz]
-1
Ja powiem tak....mam pewną znajomą, która jest...hmmm.....i tu
mam problem, bo nie wiem jak to określić, po prostu w szkole
zawsze była najlepsza, miała dobre oceny, ale nie była zbyt
kumata, można jej było najbardziej niewiarygodną historyjkę
wcisnąć a ona uwierzyła..phahaha
Kolor włosów nie czyni różnicy tak ogólnie to kobiety mają
1% więcej rozumu od krowy a tą różnice widać gdy zmywają
podłoge na kolanach-Nie piją wody z wiadra
muminek1177, chyba w tym momencie naraziłeś się wielu
paniom
A co do tematu to jak większość potwierdzam, kolor włosów
nic nie ma do inteligencji.
W obronie pań o blond włosach..
Znam wiele szatynek, które mądrością nie grzeszą
Wiem wiem- usłyszałem to od mojej sąsiadki
prywatnie tak nie myśle ale wśród kobiet i mężczyzn
trafiają się takie ,,ciężkie przypadki''i kolor włosów nie
ma tu nic do rzeczy.
blondynki są tak samo mądre jak brunetki, chociaż oczywiście
od każdej reguły są wyjątki
Odpowiadasz użytkownikowi selena8
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 08 czerwca 2009, 22:19[#odpowiedz]
0
powiem tak z moich znajomych to te nie farbowane sa w miare
inteligentne a jesli chodzi o
farbowane to juz gorzej.Mysle ze wynika to z glupiej pogoni za
byciem 'cool' 'słiTaŚniM' itd
bardzo jasne blondynki są naprawdę głupie, mam taka
koleżankę z klasy, chociaż ja też jestem blodynką ale dosyć
ciemną i takie jak ja nawet są mądrzejsze od innych (jakby
coś ja jestem skromna)