Ja osobiście tak i dopuki nie dowiedziałam się czegoś więcej o tym, to wydawało mi się to strasznym doświadczeniem.
Od paralizu sennego jest bardzo blisko właśnie do "wyjącia z ciała". Paraliż sennty, to taki stan w którym śpisz i nie możesz poruszyć kończynami, chociaż czujesz, ze to robisz. Nie możesz sie podnieść, nie możesz otworzyć oczu, ani nie można sie przewrócić na drugi bok. Brzmi strasznie, ale może być ciekawyj doświadczeniem.
A co do świadomego snu, to jest jeszcze dziwniejesze. Śniło mi się kiedyś, że koleżanka skoczyła z mostu, a ja wiedziałam, że to sen ale nie mogłam się z niego wydostać, to było straszne i do tego miałam jeszcze paraliż senny... Albo miałam kiedyś b.szybkie przejście ze snu w rzeczywistość, jakbym leciała do góry...
Co o tym sądzicie? Doświadczyliście kiedyś czegoś takiego?
Nie i nie chce, to jest przerażające doświadczenie, tym
bardziej w połączeniu z koszmarem.
i tutaj Cie poprawie Oczy
można mieć otwarte.
Świadomy sen - ciało śpi, mózg pracuje...
40% osób które twierdzą, że ich dom odwiedzili kosmici
doświadczyli właśnie świadomego snu.
To jest straszne, śni Ci się na przykład, że dom Ci się
pali, Ty leżysz na łóżku i widzisz dosłownie te płomienie
wokół Ciebie a nie możesz uciec, nie możesz się
ruszyć...
Masakra, nie chce tego doświadczyć...
kilka razy doświadczyłam świadomego snu, kilka nawet dobrze
pamiętam chociaż śniły się kilka lat temu, najdziwniejsze
jest to, że nigdy dotąd nie używałam żadnej techniki
świadomego śnienia, paraliżu nigdy nie przeżyłam i nie
chciałabym wogóle..... to jest straszne.....
Ja miałam świadomy sen, ale było spoko, bo prowadziłam sobie
ze sobą jakby wewnętrzny monolog. Coś w stylu "Kurcze, ciekawe
która godzina Ale nie, dobra
jeszcze pośpię... (czekam)... No dobra, budzę się, bo mi sie
nudzi..."
No i wstałam normalnie sobie.
Czułam, że spałam, więc to musiał być ten świadomy sen
mialem paraliz senny ze dwa razy
to bylo straszne, ale uznaje to jako dobre doswiatczenie , nic sie przy tym nie dzieje, a wiec
po co sie bac? , a co do twojego
swiadomego snu, poprostu udalo ci sie uswiadomic ze to sen ale
nie potrafilas juz nad nim zapanowac, a to jest bardzo proste
, jesli chcesz sprobuje sobie
przypomniec jak to zrobic i dam Ci pare wskazowek , dawno tego nie robilem, to jest jak
gra w 4wymiarach xP, zamocna sprawa
Ostatnio miałam świetny świadomy sen, że latam. Po
uświadominiu sobie, że to sen pomyślałam sobie, że chcę
latać i poleciałam. Coś niesamowitego . Takie dziwne, przyjemne uczucie,
jakby się w ogóle nie miało ciała...