Witaj nieznajomy!

Zaloguj się lub załóż darmowe konto

28
klaudynka0604
Jak radzicie sobie z bólem po rozstaniu??
Pytanie zadał(a) klaudynka0604, 24 lutego 2009, 16:48
Jakie macie metody "żeby zapomnieć"??
tagi: miłość

[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]

Odpowiedzi (28)

Odpowiedział(a): Marta83, 24 lutego 2009, 17:05 [#odpowiedz]
0
Marta83
Zajadam się słodyczami i dre zdjęcia z moim byłym .


Odpowiedział(a): emiilci00, 24 lutego 2009, 17:23 [#odpowiedz]
0
emiilci00
Nie da sie zapomnieć .. Co najwyzej zmiejszyc bol.. A ja najcześciej zajmuje sie czyms np poświecam wiecej czasu nauce bo jestem zajeta i o tym nie myle wtedy A przy jedzeniu slodyczy bedziesz o nim myslala i nic to nie da co najwyzej wiecej cm w pasie

Odpowiedział(a): klaudynka0604, 24 lutego 2009, 17:31 [#odpowiedz]
0
klaudynka0604
Najgorsze jest zaszycie się w domu i dobijanie wspomnieniami... Dla mnie skuteczne jest spędzanie czasu ze znajomymi... I oczywiście wypłakanie się... Na chwilę pomaga...

Odpowiedział(a): Silas, 24 lutego 2009, 17:59 [#odpowiedz]
-1
Silas
Ja zrobilem kupe na fotke swojej bylej .. nie mysle czesto o kale takze szybko zapomnialem .

Odpowiedział(a): NaTT15, 24 lutego 2009, 19:32 [#odpowiedz]
0
NaTT15
Lol xD Silas niezła bajeczka
Hmm .. A ja ..? Najlepiej sie wyryczeć Dobijająca muza, zgaszone światło i przykro jakoś.. No ale .. I tak później myślę o NIM .. Po ostatnim rok się męczyłam i zabijałam myślami że nadal go niby kocham .. Ale naszczęście nie A tak to najlepiej do przyjaciela, pocieszy Cię no i ... Wyszaleć się, poznać kogoś nowego .. Żeby mieć jakieś zajęcia ale takie coś, co lubisz

Odpowiedział(a): gość, 24 lutego 2009, 20:07 [#odpowiedz]
0
gość
ból po rozstaniu? Zmien podejscie to nie bedziesz go czuła. Pomyśl o tych chwilach i ciesz się, że mogłaś je przeżyć. Jeśli o to pytasz to pewnie jesteś młoda i całe życie przed Tobą. Polecam Ci wyjść na spacer i spojrzeć na świat, zobacz ile w nim piękna. Nie szukaj ukojenia, przyjdzie samo kiedy zrozumiesz, że nic nie straciłaś a zyskałaś bardzo wiele.

Odpowiedział(a): agaaa21, 24 lutego 2009, 21:09 [#odpowiedz]
0
agaaa21
wykrzyczeć mu to co leży na sercu prosto w twarz , wybaczyć cokolwiek zrobił złego, i usunąć kompletnie ze swojego życia, inaczej będzie się wciąż i wciąż żyło przeszłością.. a i oczywiście nie zaszywać się w domu!

Odpowiedział(a): gość, 24 lutego 2009, 21:11 [#odpowiedz]
0
gość
otóż to...jedna miłość odchodzi, inna przychodzi... Świat jest pełen miłości tylko trzeba umieć ją odszukać podobnie jak kolega/koleżanka wyżej nie sądzę aby rozstanie było wielkim bólem (a raczej wspomnienia były bólem bo pewnie o to Ci chodzi)... I uważam że po rozstaniu nie powinniśmy byłego partnera/partnerki nienawidzić. Trzeba się cieszyć tym co było, że było pięknie. I szukać piękna i miłości w innym człowieku lub czekać aż ktoś odnajdzie je w nas

Odpowiedział(a): klaudynka0604, 24 lutego 2009, 21:23 [#odpowiedz]
0
klaudynka0604
A co jeśli on cały czas oszukiwał,obiecywał i nie dotrzymał słowa... Zostawił na walentynki bez słowa... I jak to nie było pierwsze rozstanie... W sumie to najgorsze są właśnie wspomnienia... Ale radosnych i pięknych chwil było naprawdę bardzo mało... Wszystko było jednym wielkim kłamstwem z jego strony... Mimo to ból pozostał...

Odpowiedział(a): killme, 24 lutego 2009, 22:12 [#odpowiedz]
0
killme
najlepiej mieć przyjaciela/ciółkę której można sie wygadać.. i wyskoczyć razem gdzieś na "imprezę" .. nowa miłość tez zastępuje starą i pozwala zapomnieć.. xD

Odpowiedział(a): agaaa21, 24 lutego 2009, 22:41 [#odpowiedz]
0
agaaa21
Dziewczyno tylko i wyłącznie należy zamknąć ten rozdział, bo nic dobrego po tym człowieku już spodziewać się nie możesz. Ja wiem, że w takich sytuacjach nie widzi się już innych ludzi, ale prawda jest taka, że jest mnóstwo facetów nawet o niebo lepszych od tego co miałaś. Trzeba tylko się pokazywać światu, bo zamykając się w czterech ścianach niczego nie zwojujesz.

Zrób też sobie takie ćwiczenie terapeutyczne: weź do rąk kartkę papieru i wyobraź sobie, że to jest ten Twój były, wyobraź sobie wszystkie żale i złości, wczuj się, po czym zrób z tą kartką to, co chciałabyś zrobić z nim /tylko nie przytulaj przypadkiem!/, po niektórym przynosi ulgę.

Odpowiedział(a): klaudynka0604, 24 lutego 2009, 23:04 [#odpowiedz]
0
klaudynka0604
Dziękuję Wam wszystkim za rady (choć niektóre są "niekonwencjonalne" ) Naprawdę dziękuję...

Odpowiedział(a): GingerHot, 25 lutego 2009, 12:11 [#odpowiedz]
-2
GingerHot
A ja tam nigdy nie miałam problemu z rozstawaniem, bo to przeważnie ja zrywałam...

Odpowiedział(a): sasor, 25 lutego 2009, 12:22 [#odpowiedz]
0
sasor
Chyba był już taki temat.

Odpowiedział(a): gość, 25 lutego 2009, 16:52 [#odpowiedz]
2
gość
ja odcinam sobie noge

Odpowiedział(a): gość, 25 lutego 2009, 19:54 [#odpowiedz]
0
gość
eee ja tez sie rozstalam miesiac temu z moim juz bylym chlopakiem. utrzymuje z nim kontakt ale wiadomo,ze to nie to samo co kiedys. w moim przypadku najgorsze byly 3 pierwsze tygodnie, teraz juz serce powoli zamienia sie w kamien.. przynajmniej dla niego. chociaz, moze kiedys jeszcze bedziemy razem na razie zamierzam cieszyc sie zyciem, spelniac marzenia chodz na imprezy, sa lekarstwem na to, powaznie i na imprezie mozesz kogos nowego poznac.. mi sie udalo i co? i jakos zyje! i jest ok glowa do gory, rozstania sa wszystkim pisane

Odpowiedział(a): gość, 25 lutego 2009, 22:54 [#odpowiedz]
0
gość
Mądre slowa oj mądre bo wolnosc to podstawa a zycie to zabawa milosc to choroba a lekarstwem nie jest zaloba ... Nie ma drogi do wolnosci to wolnosc jest drogą

Odpowiedział(a): klaudynka0604, 25 lutego 2009, 22:56 [#odpowiedz]
1
klaudynka0604
Po prostu... CZAS LECZY RANY...

Odpowiedział(a): klaudynka0604, 28 lutego 2009, 18:04 [#odpowiedz]
0
klaudynka0604
A może czas nie leczy ran,tylko przyzwyczaja nas do bólu...?

Odpowiedział(a): gość, 28 lutego 2009, 21:40 [#odpowiedz]
0
gość
Gdy zerwała zemną dziewczyna.. Zaczołem słuchać hh.... i popijałem...alkochol.. Ale i tak to nic nie daje...
Czas nie leczy ran...tylko nas donich przyzwyczaja....
i tak o niej pamietam i tak.. :/ niestety...

Odpowiedział(a): kozi, 02 marca 2009, 02:43 [#odpowiedz]
0
kozi
Ja bym najpierw zapił, potem zajarał (mój żołądek nie lubi jak piję i jaram jednocześnie), potem bym jeszcze zapił i poszedł zaru... i maratonik przez tydzień, a potem do roboty i proza życia

Odpowiedział(a): Szenioritta, 03 marca 2009, 22:11 [#odpowiedz]
0
Szenioritta
hmm..jak sie skonczyl moj najdluzszy zwiazek to zaczelam analizowac rozne...hmmm...dziwne rzeczy ktore mi mowil np. jak przypomnialam sobie ze pan D. masturbowal sie w wieku 12 lat to powoli zaczelo przechodzic...

Odpowiedział(a): marzenka2605, 23 marca 2009, 16:51 [#odpowiedz]
0
marzenka2605
Ciężka sprawa.. Ja to nie potrafiłam sobie poradzić.. Nawet przyjaciółki nie potrafiły mi pomóc.. Pisałam wiersze do mojej miłości których on nie dostawał, to mi chyba pomagało, bo mogłam wylać wszystkie żale na kartkę.. Cierpiałam ale po pewnym czasie zrobiło mi się lepiej bo zrozumiałam że to on zranił..

Odpowiedział(a): margot, 23 marca 2009, 21:10 [#odpowiedz]
0
margot
ja to nigdy nie mialam bolu po rozstaniu
wychodze z alozenia ze jak druga osoba sie tym nie przejmuje to po co ja mam sie przejmowac?
a jesli o to chodzi to najlepiej znalesc sobie kogos na tamtej osoby miejsce

Odpowiedział(a): Neeka, 08 maja 2009, 16:59 [#odpowiedz]
0
Neeka
A ja zawsze opłakuję to, przez kilka miesięcy, mam doła, i nic do mnie nie trafia :|

Odpowiedział(a): cudna, 08 maja 2009, 17:05 [#odpowiedz]
0
cudna
zeby zapomiec, szukam innego, czyli koncentruje sie na ty zeby znalezc nowe

Odpowiedział(a): cudna, 08 maja 2009, 17:10 [#odpowiedz]
0
cudna
nowego i lepszego oczywiscie

Odpowiedział(a): Czarnaaa, 07 lipca 2009, 23:43 [#odpowiedz]
0
Czarnaaa
Tak znalezienie nowego obiektu westchnień pomaga, chociaż są wyjątki.... Wtedy tylko czas może uleczyć....

Odpowiedział(a): haha20, 07 lipca 2009, 23:48 [#odpowiedz]
0
haha20
nowa miłość

Odpowiedział(a): maria666avaria, 01 sierpnia 2009, 16:10 [#odpowiedz]
0
maria666avaria
Na stara milosc,najlepsza jest nowa...
...ale ciezko jest zapomniec

Odpowiedział(a): Esme1234, 13 maja 2010, 10:25 [#odpowiedz]
0
Esme1234
Mnie najlepiej pomaga płacz, taki aż do zmęczenia totalnego... Bo potem to już nic innego tylko sen i nie myśli się wtedy o niczym.

Odpowiedział(a): Puszek1245, 13 maja 2010, 11:46 [#odpowiedz]
0
Puszek1245
A ja sie nie rozstalem, ale przyjaciolka, ktora kocham napisala mi wczoraj ze zrywa przyjazn i ze moja milosc do niej jest dla niej uciazliwa.. Ale bolalo... Ale pomogli mi niektorzy pytajniacy, ktorzy juz sa bardziej doswiadczeni i juz od wczoraj podnosza mnie na duchu... W poniedzialek musze sprobowac uratowac tę przyjazn...

Odpowiedział(a): listless, 15 kwietnia 2011, 00:36 [#odpowiedz]
0
listless
nie da się zapomnieć. jeśli jesteś w stanie to po prostu uczucie które żywiłeś nie było "miłością" . czymkolwiek ona jest. potrzeba czasu i wiecie czego jeszcze.. ? nienawiści . trzeba wyhodować sobie w duszy nienawiść, która pozwoli nam zwalczyć tęsknotę i żal. pozbyć się myśli "co by było gdyby.." . aktualnie sama nad tym pracuje. i nie powiem, żeby szło mi dobrze .

ktoś tu wspomniał o metodzie klina - nowy obiekt westchnień. uważam, że to idiotyzm i jeden z większych przejawów egoizmu. pomyślcie czy wy chcielibyście być substytutem kogoś ? bo ja bym nie chciała.

Dodaj odpowiedź

Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.

wyszukiwarka   
podobne pytania   
24
18
14
12
60
15
31
26
13
12
12
16
17
24
11

popularne słowa kluczowe   
kategorie   
Biznes (756)Dom (1024)
Edukacja i szkoła (794)Erotyka i seks (324)
Film (3617)Gry (494)
Hobby (447)Inne (4930)
Komputery i Internet (1040)Kulinaria (238)
Kultura (195)Ludzie (1645)
Miłość i relacje (1291)Moda (377)
Motoryzacja (288)Muzyka i taniec (836)
Podróże (278)Polityka (118)
Praca (452)Prezenty (178)
Rozrywka (476)Sport (313)
Sztuka (65)Taniec (29)
Uroda i styl (696)Zdrowie (833)
Zwierzęta (245)
Pytania: 18046, Odpowiedzi: 327623