Witaj nieznajomy!

Zaloguj się lub załóż darmowe konto

17
Pysiaak002
Co mam dalej robić ?? :(
Pytanie zadał(a) Pysiaak002, 15 grudnia 2009, 14:52
Nom bo dowiedziałam się (z wiarygodnego źródła) że mu się podobam. On mi też się podoba. Napisałam do niego dwa dni temu i troche rozmwialiśmy. Kiedy znowu moge do niego napisac zebym nie wyszła na nachalną ? I co moge pisać? Macie jakieś "chwyty" żeby mógł się skapnąć że mi się podoba ? I w ogóle co moge jeszcze robić żeby wiedział że mi się podoba ?
tagi: miłość

[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]

Odpowiedzi (17)

Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 15 grudnia 2009, 15:05 [#odpowiedz]
0
GosiaczekOsa
A nie mozesz wziac spraw we wlasne réce i zalatwic wszystkiego tak rach-ciach Odwagi Przeciez Cié nie wysmieje, bo tez mu sié podobasz. Powiedz co czujesz i czekaj na reakcje.

Odpowiedział(a): Puszek1245, 15 grudnia 2009, 17:04
0
Puszek1245
Ja tak zawsze robię i są dwa warianty:
Albo Cię wyśmieje(chociaż będzie myślał co innego)
Albo zgodzi się na chodzenia i będziecie żyli długo(aż do kłótni) i szczęśliwie(aż do zerwania)

Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 15 grudnia 2009, 20:04
0
GosiaczekOsa
Puszku, który wariant jest optymistyczniejszy

Odpowiedział(a): Puszek1245, 15 grudnia 2009, 21:21
0
Puszek1245
Chyba ten pierwszy

Odpowiedział(a): Gabrielka, 15 grudnia 2009, 18:22 [#odpowiedz]
0
Gabrielka
zawsze jest albo albo
ja osobiście do tej pory jeszcze tak nie zaryzykowałam
więc nie wiele ci mogę pomóc
ale życzę powodzenia

Odpowiedział(a): Puszek1245, 15 grudnia 2009, 19:33 [#odpowiedz]
0
Puszek1245
Ja raz powiedziałem "kocham" i to jeszcze przy choince i było romantycznie, ale się nie zgodziła
Ha ha i miałem doła i mnie pocieszały inne fajne dziewczyny(ha ha jestem cwana bestia) i wogóle fajnie było
Oczywiście szybko mi nie przechodziło() he he i takie tam inne sprawy ale w szczegóły nie będę Was zapoznawać bo to już prywatne sprawy

Odpowiedział(a): edisooonik, 15 grudnia 2009, 20:38
1
edisooonik
puszku ja kiedy przeżywałam "pierwszą miłość" miałam gorzej. Otóż były znaki i tak ogólnie to bałam się mu powiedzieć, ale on był naprawdę niezłym kumplem... aż do momentu kiedy pokłóciłam się z koleżanką (o jakieś byle gów**). Ona była moderatorem forum na n-k i zrobiła taki wątek:
"Edyta ********* zakochała się w Adrianie *******" i myślała, że świeci. Nie dość, że cała klasa wiedziała to na dodatek osoby z innych klas też miały ubaw...
na szczęście do końca roku szkolnego (6 kl.) zostało kilka miesięcy to przeżyłam, ale było ciężko...

Odpowiedział(a): edisooonik, 15 grudnia 2009, 20:45
0
edisooonik
puszku ja kiedy przeżywałam "pierwszą miłość" miałam gorzej. Otóż były znaki i tak ogólnie to bałam się mu powiedzieć, ale on był naprawdę niezłym kumplem... aż do momentu kiedy pokłóciłam się z koleżanką (o jakieś byle gów**). Ona była moderatorem forum na n-k i zrobiła taki wątek:
"Edyta ********* zakochała się w Adrianie *******" i myślała, że świeci. Nie dość, że cała klasa wiedziała to na dodatek osoby z innych klas też miały ubaw...
na szczęście do końca roku szkolnego (6 kl.) zostało kilka miesięcy to przeżyłam, ale było ciężko...

Odpowiedział(a): Puszek1245, 15 grudnia 2009, 21:26
0
Puszek1245
Ja bym czegoś takiego nie wybaczył i jakby to był chłopak, to bym tak bym mu zapier*olił, żeby przynajmniej 3 zęby zgubił...

Odpowiedział(a): edisooonik, 15 grudnia 2009, 21:36
0
edisooonik
ups 2x dodałam pytanie...

Odpowiedział(a): bambus, 15 grudnia 2009, 20:11 [#odpowiedz]
0
bambus
dajesz dajesz!
spotkajcie sie. napisz do niego teraz. i ooo.

Odpowiedział(a): agrafka, 15 grudnia 2009, 20:12 [#odpowiedz]
0
agrafka
Słuchamy wyżal się

Odpowiedział(a): comandante, 15 grudnia 2009, 21:28 [#odpowiedz]
0
comandante
Ogólnie ja wychodzę z założenia, że lepiej żałować, że się coś zrobiło aniżeli, że się tego nie zrobiło.
Biorąc pod uwagę to, że masz jakiekolwiek szanse (nie wiem na ile to twoje źródło jest sprawdzone, bo moje następne założenie jest takie, że wszyscy kłamią) to warto by spróbować. Bo bardziej będziesz żałowała jak po roku dowiesz się, że on też się nie mógł przełamać itp. Jak to było na demotywatorach: Diabeł zazdrości kobietą, że potrafią aż tak kusić więc jakiś sposób na niego znajdziesz

Odpowiedział(a): justysska6, 16 grudnia 2009, 16:07 [#odpowiedz]
0
justysska6
ja osobiście myślę, że powinnaś zrobić kolejny krok, bo potem może tak być, że ty będziesz się bała napisać i on też i zerwiecie kontakty i już po szansie na bycie razem.
Ja też się bałam ale przełamałam się i powiedziałam pewnej osobie co czuje

Odpowiedział(a): Gabrielka, 16 grudnia 2009, 17:57 [#odpowiedz]
0
Gabrielka
i co z tego Justynko wynikło?

Odpowiedział(a): fable, 16 grudnia 2009, 18:59 [#odpowiedz]
0
fable
nie wiem, czy ja mogę się w mojej sytuacji w ogóle wypowiedzieć, ale postaram się mówić, nie zwracając uwagi na doświadczenia.
hmm.. nie ma żadnych chwytów, najważniejsza jest szczerość. skoro naprawdę jesteś pewna, że on coś do Ciebie czuje, to nie masz czym ryzykować. pisz i mów wszystko co czujesz, a napewno się to skończy dobrze. no i życze powodzenia

Odpowiedział(a): DzakoNS, 16 grudnia 2009, 19:16 [#odpowiedz]
0
DzakoNS
No...no
Dzięki wszystkim mam ten sam problem teraz z dziewczyną

Dodaj odpowiedź

Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.

wyszukiwarka   
podobne pytania   
14
24
12
60
17
18
15
12
26
12
16
31
24
15
8

popularne słowa kluczowe   
kategorie   
Biznes (756)Dom (1021)
Edukacja i szkoła (794)Erotyka i seks (324)
Film (3617)Gry (494)
Hobby (447)Inne (4929)
Komputery i Internet (1040)Kulinaria (238)
Kultura (195)Ludzie (1645)
Miłość i relacje (1291)Moda (375)
Motoryzacja (287)Muzyka i taniec (836)
Podróże (277)Polityka (118)
Praca (444)Prezenty (178)
Rozrywka (476)Sport (312)
Sztuka (65)Taniec (29)
Uroda i styl (696)Zdrowie (831)
Zwierzęta (245)
Pytania: 18027, Odpowiedzi: 327600