Jam jest katem, też mnie walą słowa kluczowe, a Ty zaraz
stracisz głowe
A czego ludziom brakuje, pewności siebie i wiary we własne
możliwości ale nawet wtedy trzeba trzymać fason i nie
pokazywac innym że szargają nami wątpliwości, error co z
Tobą, sypiesz się hahaha
Skoro chodziło o duszę, osobowość i czy wierzę, że jestem
wyjątkowa, to pozwolę sobie jeszcze raz odpowiedzieć
Co do tego czy jestem wyjątkowa, to często mam wątpliwości,
bo wydaje mi się, że jestem taka jak inne, taka zwykła...
Moja osobowość to jest coś, co jakby wciąż jeszcze się we
mnie kształtuje i wciąż się zmienia pod wpływem wydarzeń,
które mnie ścinają często z nóg oraz też tych dobrych,
dzięki którym czuję, że mogłabym góry przenosić. Jestem
postrzelona, szczera, staram się zawsze mówić, co myślę i
czuję w danym momencie.
A moja dusza chyba jeszcze nie została przeze mnie tak do końca
poznana...
Nie do końca wiem kim jestem. Za mało w życiu przeżyłam,
żeby stwierdzać że to właśnie ja jestm wyjątkowa. Ale
czasami mam takie momenty, że mogłabym zrobić bardzo dużo,
chociaż szanse na to są marne.
Taa chyba wiem o co Ci Errorze chodzi
No więc tak poznaje siebie codziennie w jakimś stopniu czy
jestem wyjątkowy...
Każdy z nas jest wyjątkowy na swój sposób a co do
możliwości to jak będę miał dowód na niemożliwe za 7
miesięcy to powiem z pewnością że TAK
Wiem kim jestem: Osobą, która jest za bardzo naiwna, zamknięta
w sobie(ale dzięki Pytajni się bardziej otworzyłem na
ludzi), szczera, przemądrzała,
wrażliwa, przez nikogo nie zrozumiany...
Nie wieżę w to, że jestem wyjątkowy i tak się nie czuję,
ale wieżę w to, że każdy może może wiele, wystarczy
chcieć...
wydaje mi się, że wiem kim jestem: jestem osobą, która jest
zagmatwana w swej prostocie, posiada w sobie cechy sprzeczne ze
sobą, zamkniętą w sobie, naiwnie wierzącą, że ludzi są
dobrzy, z pozoru delikatną i taką którą łatwo zranić ale
tak naprawdę dosyć twardą, źle reagującą na krytykę,
patrzącą pozytywnie na życie i starającą się osiągnąć
wyznaczone cele, bardzo ambitną, dosyć uczuciową, ale nie do
końca, jestem raczej romantyczką, ale twardo stąpam po ziemi,
wolę ułożone życie, statyczne, takie nad którym mogę mieć
kontrolę. Wciąż siebie poznaję i się zmieniam. Wydaje mi
się, że każdy jest wyjątkowy i każdy ma w sobie "to coś",
więc i ja pewnie coś takiego posiadam...
Często wydaje mi sie, że wiem o sobie wszystko, że mimo
swojego wieku przeżyłam całkiem dużo i umiem sobie w życiu
radzić. jestem świadoma swojej wartości jak i swoich wad. Ale
czasami wydaje mi się, że ta cała pewność jest tylko
złudzeniem, którym zasłaniam swoją słabość. Podsumowując:
nie mam pojęcia kim jestem i zaczynam wątpić czy kiedykolwiek
się tego dowiem.
Tak, wiem. Człowiekiem, którego nikt nie rozumie. Ale nie
przejmuję sie tym, bo jestem jedyny i niepowtarzalny. Wiem, że coś umiem, wiem, że dam
radę, tylko troszke szczęścia w proszku .
jestem człowiekiem, mam swoje atuty, zdolności ale i też wady
które są największa zmorą mą z którymi trzeba żyć, nie da
się pokonać, mam swoje racje i przekonania, nie wpadam w
konflikty, bardziej pomagam je komuś rozwiązywać
jestem człowiekiem i nic co ludzkie nie jest mi obce
error nie smutaj się! Sądzisz,
że nie jesteś wyjątkowy, bo jeszcze nie znalazłeś osoby,
która by Ci to dogłębnie udowodniła Ja sama do tego doszłam, ale i
narastał wraz z tym mój samozachwyt. Człowiek jest wyjątkowy
przez to, że ma w sobie niepowtarzalną kombinację talentów,
cech charakteru itd. Często też nieodkrytych. Swoją
wyjątkowość można znaleźć w satysfakcjonujących
poszukiwaniach własnej drogi przez różne aspekty życia . Tylko Ty możesz zdecydować o tym,
jak się to potoczy.
Ja jestem - typową szarą muszką , z absurdalnym poczuciem
humoru , bardzo wybuchowa i nerwowa , nie myśli nic zanim coś
powie , wiecznie zła na cały świat , desperacko próbuje być
optymistką (z różnymi efektami) , zakompleksiona , walcząca o
swoje , łatwo jej kogoś zranić , jednakże pomocna , podobno
inteligenta (ale nie jestem pewna) , uprzejma , za wszelką cenę
chcę być lepszym człowiekiem i pomagać innym (z różnym
skutkiem)
no coz....
jestem osoba ktora smieje sie 24h na dobe.
zdarza mi sie byc powazna ale to wyjatki lub powazne sprawy.
jestem straszna egoistka. robie wszystko by bylo mi jak
najlepiej reszta mnie nie obchodzi.
dla ludzi ktorych lubie jestem mila uprzejma pomocna a dla innych
nie.
lubie sie wyrozniac.
mam wrazenie , ze na to pytanie odpowiedz mozna znalezc w moim
profilu; i jeszcze jedno wrazenie mam - nawet silniejsze, ze
podobne pytanie juz bylo niegdys
Nie umiem powiedzieć, czy jestem wyjątkowa.. Każdy chyba jest
na swój sposób. Na pewno jestem bardzo odklejona od banału..od
reszty i cieszę się z tego w pewien sposób, choć czasem to
męczące-gdy jest się odpieranym z powodu na inność...
Odpowiadasz użytkownikowi Karmelek
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.