Pytanie kieruję raczej do osób wierzących. ;) Jak wy i wasza rodzina obchodzicie Wielki Post ? Bardzo religijnie, czy jak w każde inne dni ? Macie jakieś postanowienia, chodzicie na drogę krzyżową, czy gorzkie żale ? A może macie to wszystko w głęboko w...nosie, jak ja ?
jesuuuuu a u mnie na piátek impreza zaplanowana o_O
Odpowiadasz użytkownikowi GosiaczekOsa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Puszek1245, 16 lutego 2010, 23:16
1
Ha ha ha, nareszcie(i to będę ja) mogę pierwszy raz w życiu
poprawić Gosię z pisownią (ale
mam zaciesz) A wiec, nie "jesuuu:
Gosiu, tylko "Jezu" No ja wiem,
że się czepiam, ale akurat jestem taką osobą, która uważa,
że akurat imienia Jezusa lepiej nie przekręcać Heh i to mówi chłopak, który
ostatnio w kościele był ponad 2 miesiące temu...
Co do pytania: dzień no niby normalny, ale nie jem mięsa i
nabiałów
Skoro jesteś tak religijny i bardzo zwracasz uwagę na kwestie
religijne to powinieneś przestrzegać zasadę postu tak mi się wydaję mówiąc ściśle nie ograniczać
się do niejedzenia mięsa
Odpowiadasz użytkownikowi proszek
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 16 lutego 2010, 23:22
1
nie wiem czy zauwazy£es rodzaj specjalnej modyfikacji... zawsze
piszé wyrazy typu "Jesuuu" "Czisas" "Boszeee" itp... i pozwól,
niech to pozostanie w kwestii mojego w3asnego morale
Post postem i pościć bedę xD
Moja rodzina szczególnie obchodzi Wielki Post, ale ja sie do
tego nie przykładam
Ja gorzkie żale śpiewam no i
czasem dróżke
Przyznać szczerze nie biore tego tak na serio, ale bez przesady
5050
jutro oczywiście ścisły post, a tak przez resztę dni jadam
normalnie, z tym że ograniczam słodycze.
No i w żaden piątek [z resztą tak jak przez cały rok] nie jem
mięsa i żadnych imprez w ten dzień, a w Wielki Post nie ma
mowy żebym na jakąś poszła w jakikolwiek dzień.
Chodzę na drogę krzyżową.
I tak robię sobie różne wyrzeczenia.
A moja rodzina? Też identycznie jak ja obchodzi Wielki Post.
moja rodzina nie jest bardzo religijna,wiadomo że sie
wstrzymujemy od jedzenia miesa jakieś tam postanowienia kiedys
były, ale nie obchodzimy tego tak bardzo dzień jak codzień.
zawsze chodziłem na drogę krzyżową bo mi kazali, a tak poza
tym to traktowałem ten okres normalnie, nie wiem czy tego roku
będzie tak samo, mam na myśli drogę krzyżową
poszczę jak trzeba, w piątki mięsa też nie jem.
Postanowienia i ograniczenia każdy w swoim zakresie. Na gorzkie
żale zostaję zawsze, bo są po mszy, na którą chodzę, a
właściwie dojeżdżam, więc automatycznie nie mam możliwości
uczęszczać na drogę krzyżową.
Ja chodze na Drogę Krzyżowom itp. Ale mięsa NIGDY nie jem w
piątki tak już jest u mnnie w rodzinie ze cały rok w piątki
nie jemy mięsa tylko jakieś rybki