Jakie jest prawdopodobieństwo, że balon leżący na podłodze (taaaki dluuugi, niedopompowany do końca) pęknie? Dziś na moich oczach taki balonik sobie pękł, nikt go nie ruszał, nic na niego nie spadło. Nie było tam nadmiernego ciśnienia, na podłodze nie było nic ostrego.
widzialem to wielokrotnie i to
jest w zupelnosci normalne to
moze byc spowodowane lekkim podmuchem wiatru i drobinka piasku
pod nim, nie obraz sie ale zabardzo cie ponosi wyobraznia nastepna raza powaznie sie zastanow
zanim znow zadasz pytanie
Odrzucam wszelkie wyjasnienia podszyte erotyzmem. Zmeczenie
balona jest prawdopodobne, wiatru nie bylo, balon sie nie ruszal,
nie byl napompowany do konca. Wyobraznia...? Dobra rzecz
Jak byscie mieszkali w domu ktory ma ponad 250 lat... to by Was
tez ponioslo. To nie pierwszy raz kiedy cos sie tu dzieje. Chce
odrzucic albo zaakceptowac o ile mozliwe wszystkie fizyczne
wyjasnienia...
haha wasze wypowiedzi mnie dobijaja xP, moi znajomi i rodzina
zetkeni sie z roznymi niewyjasnionymi sytuacjiami, i uwierzcie
ale nie byli skorzy do opowiadania zebym nie uznal ich za
wariatow, twoj balon to nic w porownaniu z ich przezyciami, ale
jesli masz cos ciekawszego do powiedzenia to pisz, ja z checia
przeczytam , osobiscie sie raczej
z niczym takim nie spotkalem, ale bardzo bym chcial, moze raz,
ale to chyba byla tylko moja wyobraznia, bo miejsce bylo jak z
horroru aha i uprzedzam, w bajki
nie wierze, i jak zaczniesz zmyslac lub wyolbrzymiac to co cie
spotkalo ja to wyczuje mam
poprostu uczulenie na klamstwa i ich poprostu nienawidze, wiele
osob sie przejechalo probojac mnie oszukac PZDR
No ja wierze w zjawiska paranormalne, nigdy nie wyolbrzymiam, nie
twierdze ze moj balon KTOS przebil, tylko sie zastanawiam. Moj
dom jest STARY jak swiat, i przede mna tam mnostwo ludzi
mieszkalo. Nigdy mi sie nic nie przysnilo ani nie zdarzylo cos co
daloby mi pewnosc ze KTOS jeszcze jest. Czasem cos spadnie w
pokoju w ktorym nikogo nie ma, czasem drzwi mi stukaja choc nie
ma przeciagu, zawsze w ten sam sposob, ot takie tam, dajace na
chwile do myslenie rzeczy o ktorych sie zapomina. Ale ten balon
mnie zastanowil, ale chybazaloguje sie na forum Fizykow, ktorzy
mi dadza konkretna odpowiedz
Wierze w energie, ale wole zeby mnie nic nie spotkalo osobiscie.
Raz ktos mi wkrecil ze talerz sie rusza, i zobaczylam to, ale
byla to chyba sila sugestii... Ale ciarki mi przeszly i to przy
sniadaniu.
Może sam a może trafił np. na małą drzazgę w podłodze?
Najczęściej balony pękają gdy spadają na trawę. Niby nic
ale trawa ma malutkie "igiełki" i to sprawia, że balony tego
nie wytrzymują i pękają "same"
Odpowiadasz użytkownikowi Adamwerto
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.