Jak wiecie w tej chwili najmodniejszymi portalami na internecie są nasza-klasa i demotywatory, i pytanie mam takie: co byście zrobili jakby zaczęła być moda na Pytajnie ??usunelibyście konto lub wgl nie wchodzili [ chodzi mi o taki zasyp dziećmi neo] ??? ;D
Ja już teraz prawie, że nie odpowiadam na pytania, bo nie ma na
co. Gdy zaczynałam zabawę z Pytajnią, to pytań było mniej,
ale wszystkie były takie, że aż sięchciało odpowiadać.
Teraz ci 'starsi' użytkownicy coraz rzadziej zadają pytania.
Wchodzę na Pytajnie żeby poczytać, ale nie jest to już ani
ciekawe, ani warte odpowiedzi, niestety. Gdyby pytajnia zdobyła
popularność? No cóż, zależy, jaką popularność,
popularność wśród jakiej grupy odbiorców.
Konta usunąć się nie da, więc takie rozwiąznie nie wchodzi w
grę. Czy przestałabym wchodzić ? - pewnie częstotliwość
moich odwiedzin nie różniłaby się niczym od tej jaka jest w
tej chwili - mam czas i ochotę to wchodzę, nie mam czasu to
nie. Mam ochotę dołączyć się do dyskusji to dyskutuję, nie
chce mi się gadać lub nie mam nic interesującego do
powiedzenia - milczę. Chyba na tym to polega. A czy będzie
uzytkowników 5000 czy 50000 - bez znaczenia. Jedyny minus, to,
że ciężko będzie spamiętać wszystkich kolejno i rozeznać
się w wypowiedziach.
myślę, że wchodziłabym, choćby po to by poczytać jak
niektórzy się kłócą, albo walczą tutaj nie udzielałabym się jeśli nie
miałabym ochoty,ale wydaje mi się że znalazłby się ktoś
konkretny, fajny pomimo wszystko.
zależy jaki byłby poziom nowych użytkowników.
Jeżeli typowy przykład dzisiejszej "młodzieży", gdzie w
głowie aż huczy od pustki [ale oczywiście nie wszyscy są
tacy], to raczej bym już tu nie zaglądała, ale jeżeli byli by
to jacyś ciekawi i fajni ludzie to pewnie, że tak