tegi, że jcały film trwa do kupy o 3 minuty dłużej niż
wszystkie reklamy które go przerywają.
a co do fabuły to trzeba by streścić na przykładzie
konkretnego filmu.
tak czy inaczej z reguły nie oglądam polskich seriali, za
wyjątkiem (kiedyś) Londyńczyków, a i tak nie obejrzałam do
ostatnich odcinków :/
są jak tasiemce, każdy jeden, jeśli pojawia się nowy,
zachwyci obsadą, fabułą itp, ale potem się ciągnie i
ciągnie bez sensu, nie ma żadnego ciekawego wątku, nie
przykuwa uwagi, wręcz odrzuca i pozostaje dobry do zasypiania
przy nim, bo jest tak nudny.
Te najnowsze są po prostu.. płytkie. Nie mówię, że
wszystkie, ale w większości tak właśnie jest. Jako przykład
może podam "Idealny chłopak dla mojej dziewczyny". Co to ma w
ogóle być?
Najbardziej wkurzająca jest ta banalność. Gdyby zamienili
niektóre sceny, to film/serial nie byłby tak przewidywalny.
Często też wkurza mnie ta gra 'aktorów' (w11, detektywi,
malanowski i partnerzy etc.). Jak wspomniała Maria - śmiech.
Gdyby chociaż był normalny... Ale na szczęście są też
takie, na które czekam i z chęcią je oglądam.
Brakuje mi elementów zaskoczenia Nie chodzi o to, aby wciąż była jakaś akcja i wgl, ale
jednak nie oglądam seriali już bo są nudne.. Ostatnio
oglądałem serial Pierwsza Miłość i był to chyba jedyny
serial, który mi się spodobał.. Wkur..zyło mnie w nim to, że
zaczeli np reklamować przyprawy z kucharka czy heyah..
Że są przewidywalne, że są przekoloryzowane i
przeidealizowane (nikt w nich np. nie pali zauważyliście to?) Nikomu się
imiona nie powtarzają, wszyscy chodzą we własnym domu w
butach a fabuły są niemal
takie same. Ogólnie nie oglądam polskich seriali. Szkoda
czasu Poza tym gra polskich
"aktorów" pozostawia wiele do życzenia...
To ,że są przewidywalne, często z beznadziejną fabułą. No i
co do seriali - nigdy się nie kończą...
Odpowiadasz użytkownikowi agulka66623
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): ciasteczko, 27 września 2010, 20:30
0
oczywiscie te fajne sie zaraz koncza, a najgorsze g... leci w
nieskonczonosc..
Odpowiadasz użytkownikowi ciasteczko
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): agulka66623, 27 września 2010, 20:50
0
I może właśnie dlatego są fajne, bo nie trwają w
nieskończoność
Fajny polski serial? Jak dla mnie np BrzydUla Skończył się i dobrze, bo gdyby
pojawił się jego tysiąc któryś odcinek, to na pewno by się
znudził i nie był już taki fajny
są beznadziejnie sztuczne i ostro zgapione z seriali
amerykańskich i w ogóle jakiegokolwiek poziomu brak
skończonemu debilowi by się nie podobało (bez obrazy)
chociaż są niekiedy wyjątki
też lubiłem 13 posterunek, ale niezłym serialem są Kiepscy
jeden z lepszych polskich seriali bo jest prawdziwy tam
szczególnie słownictwo i problemy są prawdziwe z życia wzięte ale i takie ranczo
złe nie jest ostatecznie i ojciec mateusz ujdzie
bo ja osobiscie nie trawię Rysia z klanu
księdza z plebani
moniki z na wspolnej
i malanowskiego i jego partnerów(tym gównem samych siebie
przeszli)
itp. seriali lub postaci
wszystkie seriale są dołujące, identyczne, preferują
schematy, są przewidywalne, no i włączam np plebanię, m jak
miłość i ehh klan na przykład i patrzę a tam ci sami
aktorzy..:/