Nie lubię znajdować się w takich sytuacjach pomiędzy młotem
a kowadłem, gdzie wybór jest albo w prawo albo w lewo bez
możliwości negocjowania, z czego zarówno jedno jak i drugie
wyjście jest wg mnie złe czy niekorzystne dla mnie czy dla
innych. Staram się nie stawiać innych w takich sytuacjach,
chociaż muszę przyznać, że niekiedy trzeba sprawę postawić
na ostrzu noża. Obecnie nie mam takiej sytuacji z czego
niezmiernie się cieszę.
Odpowiadasz użytkownikowi agulka66623
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.