Podoba mi się jeden chłopak z mojej klasy .
Nigdy nie chciałam być z chłopakiem z mojej klasy.. ,
ale gdy przeszłam do gimnazjum [ w pierwszej klasie jestem ]..
od początku roku szkolnego , coś mnie w nim kręci..
Strasznie mi się podoba , nie tylko z wyglądu .
Miał on dziewczyne ,ale kilka miesięcy temu zerwali ze sobą .
Nie wiem jak do niego zagadać .
Jestem bardzo nieśmiała .
Gadamy trochę ze sobą , ale to w większej grupie .
Często się na mnie patrzy z zaciekawieniem .
Nie sądzę ,że mu się podobam , ale raczej mnie lubi .
Tylko nie wiem w jakim sensie , czy jako koleżankę..czy..
Jest on starszy o 2 lata . Dwa razy nie zdał.. , ale chcę się poprawić
i tym razem zdać . Często rozmawiam z jego siostrą , która jest w tej samej klasie co my .
Dacie jakieś wskazówki , żeby.. hm, no nie wiem.. zagadać go ?
'Cześć, co tam u Ciebie? Masz jakieś plany na weekend? Może
wyskoczymy gdzieś grupką razem albo przejdziemy się na
spacer?'
Może zacznij z nim gadać, a nie..
ja rozumiem, że jesteś nieśmiała ale telepatycznie go nie
poderwiesz...
A jak brak Ci odwagi to lepiej poromansuj z książkami .
Piepszenie, co ma wykształcenie do miłości? jak by mi się
podobała jakaś dziewczyna to przedewszystkim z tego jaka jest z
charakteru, miła, ciepła. Jakby wszyscy patrzyli na to jak się
uczy albo jak się ubiera to jaki miałoby to sens.
Odpowiadasz użytkownikowi Piotrek25
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.