Znajoma ostatnio podesłała mi link do jednego artykułu, młoda dziewczyna pisze o seksie bez zobowiązań, że jest fajny i trzeba spróbować. I niby wszystko ok., ale potem jakaś inna napisała kontr artykuł, który mnie zaintrygował http://balala.pl/artykul/16-czy_sprobowalabys_seksu_z_przyjacielem_sex_friends_od_srodka broni w nim zaciekle czystości, niewinności, taka niby cnotka-dewotka, co to nie rusz mnie, ale całkiem niegłupie. Miło pomyśleć, że jeszcze są dziewczyny, dla których dziewictwo coś znaczy. Ja już przyzwyczaiłam się do tego, że traktuje się je… no nie wiem, jak nic nie warty symbol. A dla niektórych jeszcze coś znaczy. Ej, myślicie, że ona przegina?
Pierwszy seks i utrata dziewictwa to nie to samo co regularny
"sport" , a tutaj chyba chodzi o to drugie
Według mnie nie przegina, czy robi coś złego? Chyba nie jest
jakąś straszną rzeczą coś, co robimy nie krzywdząc innych.
No chyba, że jedna ze stron się zakocha..
wydaje mi się, że było takie pytanie i to całkiem niedawno,
ale może mi się pomieszało
seks bez zobowiązań ? dla mnie to głupie. nie twierdzę, że
wszyscy muszą czekać z nim do ślubu etc. to indywidualna
sprawa - sama sobie nie wyobrażam bym mogła wytrwać w takim
postanowieniu
ale seks bez miłości,.. moim zdaniem takie "postępowanie"
jest odpowiedzialne za to, że seks traci smak, staje się
trywialny i nie ma w sobie nic poza zaspokajaniem potrzeb
fizjologicznych - taka trochę gimnastyka.
może jestem młoda i naiwnie na to patrzę, ale nie rozumiem
takiego podejścia do sprawy.
ludzie się tam umawiają różnie ale wydaje mi się, że
ogólnie rzecz biorąc taki układ na dłuższą metę - między
dwiema osobami - się posypie. prędzej czy później jedna z
nich się w to zaangażuje i wtedy jest dramat .
Dla mnie seks be zobowiązań jest głupotą. To żenujące, że
pomimo mojego wieku, był on mi proponowany .
Hm, czy czlowiek po czyms takim czuje sie spelniony ? Hm, nie
probowalem, ale wedlug mnie nie. Bo co z orgazmu, gdy nie ma
uczuć?
Zależy jak się na to patrzy,w sumie ja bym mógł pójść na
taki układ,dla mnie to nie jest zgroza bo i tak nie miałem
dziewczyny i nie wiem jak to jest kochać drugą osobę więc dla
mnie to czysty zysk.Tym bardziej że bycie z drugą osobą
oznacza dla mnie koszty związane z randkami i takie tam,wiem bo
mam kolegę który jest w związku i jakbym ja miał wydawać
tyle co on to byłbym bankrutem z długami więc seks bez
zobowiązań jest dla mnie ciekawy.Oczywiście nie mówię że to
jest najlepsze wyjście dla wszystkich tylko dla pewnej grupy
osób które nie potrafią być w związku lub tak jak ja nie
palą się z powodów czysto ekonomicznych.
No ale nie myślcie sobie że nie chciałbym być w związku lecz
nie palę się zbytnio bo w sumie nie zabrać dziewczyny na
randkę bo nie ma się kasy to dla mnie wstyd.
Listless, nawet na 100% było
Chyba nawet się wypowiadałam... ale nie jestem pewna.
Osobom trzecim nic do tego co sobie ktoś postanawia. Jeśli
chcą sobie taki układzik kontynuować to droga wolna. Każde
powinno postawić swoje zasady, które powinny zostać
zaakceptowane przez drugą osobę. Jak coś od początku nie gra
to z góry wiadomo, że to nie ma szansy przetrwania.
hmm to nic złego jeśli dwie osoby sie na to godzą..tylko
trzeba być dojrzałym, wiedziec czego się chce. i być że tak
powiem..bez serca. bo uczucia nie mogą wchodzić w gre.
Odpowiadasz użytkownikowi haha20
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.