Jestem sobą i nie powiem żeby było łatwo. Głównie dlatego, że bycie sobą to dla mnie nie picie alkoholu, nie palenie fajek i skrętów. A przecież dziś musi każdy. Btw chodzę do liceum, i tak jak każdy normalny człowiek po osiągnięciu dorosłości (nie pełnoletności) mam zamiar spożywać alkohol. Wiele osób robi na to wielkie oczy, nie zaprasza mnie na imprezy itp.

Wyobraźnia tworzy obrazy tego co słyszeli i tego co czuli (materialnie). Odczuwaniem kolorów dotykiem to bzdura - barwy kreuje światło. Na pewno w snach przeważają odgłosy i uczucia. Albo nie śni im się nic.

Najpiękniejsze są te, które idą ulicą koło Ciebie a Ty ich nie doceniasz i szukasz po całym świecie... :/

Myślą tyle samo. To proste. Po za tym, myślenia nie da się policzyć. I każdy jest inny więc generalizowanie było niewskazane.