ja tez bym się bała drgafek

Gadu-gadu10/emots ? GG11 właśnie nie ma takiego folderu, to byłoby za proste :D Co ciekawsze większość plików GG11 znajduje się w folderze AppData a nie jak w GG10 (i innych aplikacji) w Program Files (lub Pliki Programów, zależy od komputera)

Że jest prymitywne.

Mi osobiście bardzo podoba się warkocz Julii Tymoszenko :)

Z tego co kojarzę to w Skype jest opcja szukaj znajomych czy jakoś tak, ale nie wiem dokładnie gdzie, bo Skupe'a nie używam...

Zaczekaj aż zniesie jaja :P

Niekoniecznie było to hakerstwo (chyba) ale kilka razy wyświetlił mi się komunikat o multilogowaniu na gg :/

Nigdy nie pasują do sytuacji. Ale tekst z Tymbarka to dobry powód do uśmiechu :) Nie lubię jak pod nakrętką Tymbarka jest kod zamiast tekstu :/ @czyczek: to teraz w Tarczynie są słówka? buu... zawsze były ciekawostki :D

,,taka ze mnie (zajęcie adekwatne do sytuacji) jak z kosiej du*y trąba"; ,,chcieć to Ty możesz";i oczywiście nagminne nadużywanie słów takich jak ,,epickie"; ,,generalnie"; ,,fejspalm"; ,,lol" itp.

Zemsta jest słodka tylko przez chwilę. Nawet jakbyś miała pustą kartkę to Cię może oskarżyć o ściąganie. I de facto będzie miała rację, bo na przykład możesz mieć coś napisane długopisem UV, albo jakimiś innymi tajnymi sposobami. Ja na Twoim miejscu bym to olała ale jak chcesz to możesz jej na złość napisać tą kartkówkę dobrze bez żadnej ściągi. I najlepiej jakby stała nad Tobą i Cię pilnowała, żeby miała pewność, że pisałaś sama. Jak napisał pepej- z nauczycielem i tak nie wygrasz. It's sad but true...

O widzisz, a ja z Pitagorasa próbowałam. No to już wiem czemu nie wychodziło :D

Im ktoś jest bliższy tym łatwiej może zranić i zranienie bardziej boli. Wydaje mi się nawet, że na takie zranienia jest się mniej ,,odpornym" tzn. że coś powiedzianego przez kolegę/koleżankę z którą się rzadko rozmawia zaboli mniej niż to samo powiedziane przez przyjaciela/ przyjaciółkę.

,,Czy to jest przyjaźń czy to jest kochanie?" Kochać bez wzajemności jest chyba łatwiej niż powiedzieć komuś bliskiemu, że nie odwzajemniasz jego uczuć. Tak zdarzyło mi się kochać bez wzajemności (kochać to za duże słowo- być zakochaną, zadurzyć się lepiej pasuje). Zdarzyło się, że musiałam powiedzieć komuś ,,nie kocham Cię". I to boli. A czy warto utrzymywać znajomość? Zależy od tego czym była wcześniej. Jest to sprawa indywidualna. I to nie jest na zasadzie dialogu: -Kocham Cię -Ja Ciebie nie -:( Czyli to już koniec? -Zostańmy przyjaciółmi. To jakoś tak samo wynika później. Zależy też czy obie strony tego chcą. To musi być coś naturalnego, bo inaczej prędzej, czy później się posypie

następnym razem jak ją usłyszysz to popatrz na zegarek i sprawdź tu http://www.odsluchane.eu/

Cóż ja bym nie zagadała. Ba, to nie jest gdybanie- ja nie zagaduję a codziennie jeżdżę autobusem. Ale co poradzisz. Co by było gdyby do mnie jakiś chłopak zagadał? Jest to mało prawdopodobne, bo z reguły odcinam się od reszty świata przy pomocy słuchawek (a ponad to nie należę do bardzo atrakcyjnych osób). Jednak z chęcią bym pogadała gdyby zaszła okazja. Wygląd? małe znaczenie- liczy się przecież wnętrze :>