Pytanie zadał(a) Cukiereczek123, 14 sierpnia 2011, 20:18
Hej:) mam problem z przyjaciółmi od kilku miesięcy mam chłopaka który wychowuje się w domu dziecka niby wszystko ok ale moji przyjaciele twierdzą że chłopak który się wychowuje w domu dziecka jest ' nie ogarnięty' i pozbawiony jakich kolwiek uczuć tak to wyraźli :| hipokryci:/ bardzo ich lubie i sobie pomagamy ale czasami szkoda gadać... zależy mi na tym aby go akceptowali . Co robić? Czasami porządnie mnie wkurzają:(.
Alfik ma rację Ale ja dodam
jeszcze to, żebyś zapoznała swojego chłopaka ze znajomymi...
Niech się poznają i zobaczą, że wcale nie musi być taki jak
o nim mówią... Może się polubią i zakumplują
Tak to prawda dzieci z domów dziecka, dzieci z rodzin
patologicznych, z rodzin niepełnych w przeważającej
większości nie mają żadnych wzorów do naśladowania,
żadnych priorytetów i pomimo tego że każdemu należy się
druga szansa ja po raz DRUGI nie popełniłbym tego błędu, ale
Twoje życie Twój wybór, szczęścia życzę
Nie Karmelku, brak rodziców, miłośći, kogoś bliskiego
sprawia że taka osoba staje się bardzo zaborcza i zazdrosna,
chce mieć tą drugą osobę tylko dla siebie, ciągle Ją
kontroluje i podejrzewa o zdradę, z każdym i w końcu robi się
to nie do wytrzymania, ale to tylko jedna strona medalu, drugą
opisałaś Ty sama, nie ma nic pośrodku, przynajmniej ja tak to
widzę
Odpowiadasz użytkownikowi muminek1177
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Bombolada, 15 sierpnia 2011, 12:37
0
nie koniecznie... Każdy jest inny, jeśli taka osoba nie miała
tej miłości w dzieciństwie to może teraz sama będzie
chciała ją dać od siebie komuś innemu.. I wcale nie musi być
zazdrosna i zaborcza o drugą osobę.
Ale jak już pisałam każdy jest inny.
Pogadaj z przyjaciółmi, że jest dla Ciebie ważny i żeby go
zaakceptowali, chyba tyle mogą dla ciebie zrobić?
ja nie wroze dlugiego zycia twoim znajomym hehehe. pierszego
zaciuka siekierka stryjaszka drugiego utopi w miodzie trzeciego
obleje moczem i biedak umrze na reackcje alergiczne, czwarty
wpadnie do studzienki i zatka sie kibel w domu, piątego
poszczuje sąsiadem i zostanie smiertelnie pogryziony w palec
kolejny zawisnie pod palacem prezydenckim, a nastepni umrą na
przewlekłe rozwolnienio-zaparcia z czestotliwoscia godzina
zaparcia godzina nieziemskiej sraki.
Nie znam ludzi z domu dziecka, więc nie wiem jak to jest, kiedy
nie mają wzorca, ale znam ludzi z patologicznych rodzin, którzy
ten wzorzec mają, ale niestety zły i u niektórych nie widzę
niczego złego w zachowaniu. Denerwuje mnie taka dyskryminacja.
Rodziny się nie wybiera... Jeśli ktoś ma zdrowy rozum, to
zawsze się odnajdzie. Ciekawe czy jeśliby zrobić eksperyment,
który polegałby na poznaniu 10 osób, w tym jedna byłaby z
domu dziecka, czy z patologicznej rodziny. Ciekawe czy tak łatwo
byłoby wskazać odpowiednią osobę. Może nawet macie
znajomych, którzy wychowali się w takich rodzinach, ale nie
zdajesz sobie z tego sprawy.
prawdziwi przyjaciele nie wyrażają opinii w takich sprawach,
nie oceniają partnerów ludzi, którzy należą do ich paczki,
nie obgadują, ale trzymają kciuki. owszem można kogoś nie
lubić po prostu, ale nie powinni tego okazywać tak publicznie,
nie ranić innych.
także sraj na nich i ciesz się swoim szczęściem
To Twoja sprawa z kim jesteś, jeżeli Ty akceptujesz Go takim
jaki jest to nic nie zmieniaj A
przyjaciołom powiedz , że skoro się z Tobą przyjaźnią niech
zaakceptują Twoją decyzję . Ok , mogą mieć własne zdanie,
ale to przecież Twoje życie, nikt Go za Ciebie nie
przeżyje....
Oni mowia ze sie o mnie boja chociaz nie maja o co bo jest
zawsze, mily,sympatyczny nie jest zaborczy ani zazdrosny tak jak
pisales muminku zawsze mowi ze chcialby miec dom pelny milosci ma
tez poczucie humoru a juz nie wiem co oni maja do niego czasami
mam wrazenie ze maja sie od niego za lepszych kiedy sie razem
spotykamy daja mu odczuc jego'inność'
Jesteś pewna że można ich nazwać przyjaciółmi? Bo na nich
nie wyglądają, z Twojego opisu... Wytłumacz im, że to Twój
chłopak i nie powinni go obrażać, bo nie jego wina że tam
jest. Oni mają dom, rodzine... Nie rozumieją tego, bo pewnie to
jakieś małolaty zgadza sie?
Odpowiadasz użytkownikowi ola95
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.