po pierwsze bardzo grzecznie. zaczac np. od jakiegos banalu,
przedstawic sie, zapytac jak ma na imie. zapytac czy ma 2 min.
czasu zeby sie nie narzucac. komplement zawsze czyni swoje. nie
przesadzac nie opowiadac glupot ani nie przygniesc iloscia
wypowiedzianych slow. i smialosc to podstawa. poza swoja zona, na
ktora musialem poswiecic 1 rok, nigdy nie potrzebowalem dluzej
niz 48 godzin. i nigdy nie oszukuj i nie przedstawiaj siebie w
samym blasku. szczeroscia rozbroisz dziewczyne.
"Cześć, mała... Czy chciałabyś się spocić w występie
reklamowym?"
Tak na serio, to nie mam pomysłów na coś więcej niż to, co
napisano wyżej. No, może to, żebyś się nie trzymał
oklepanych frazesów i czyichś powiedzonek. Oryginalność to
duży plus, tuż obok śmiałości i odpowiedniego poczucia
humoru.
Cały rok żeby zagadać do dziewczyny to baaardzo długolepiej nie mówić ,,mała'' bo może
szybko was zgasić.Głowa do góry i do przodu,do odważnych
świat należy
Najgorsze co mozna powiedziec to: "hej mała... " popieram
muminka . Lepiej podejsc i
zagadac na jakis temat... to tez zalezy od miejsca... np. na
basenie mozna spytac: "czesto tu przychodzisz?" itp.
Ja poprostu jeśli widze fajną laske która naprawde mi się
podoba pierwsze co robie ide podchodze do niej poprostu bez
zadnego wcześniejszego zastanowienia i wymyślania jakiegoś
orginalnego tekstu poprostu jak sie zaczne zastanawiac co
powiedzieć jak zagadać zanim podejde to juz jej nie ma... a nie
lubie potem pukac sie w glowe dlaczego nie zagadałem... a prawda
jest taka ze sawsze coś samo z siebie wyjdzie... ja często w
takich sytulacjach staram sie być szczery i nie bajeruje typu
która godzina albo czy my sie nie znamy poprostu mówie cześć
czy moge zająść minutke (zazwyczaj laski mówią ze tak,jasne
) no bo czemu nie chyba ze jest nienormalna heh i dalej mówie ze
wygląda na bardzo interesującą osobę i co moge zrobić zeby
cie lepiej poznać bo niedarowałbym sobie gdybym cie tak
poprostu minoł na ulicy...i tyle samo z siebie powiedzieć jej
dlaczego jej zajmujemy czas w grzeczny sposób a nie bajerować
dziwnymi tekstami i zajmować czas tym bardziej jeśli ona sama
sie gdzieś spieszy... taka jest moja rada ale kazdy robi to na
swoje sposoby... no i szybkie działanie sprawia ze znika lęk
przed zagadaniem do panny przynajmniej w moim przypadku heh...
pozdro dla wszystkich...
MAREK! Nigdy nie patrzałem z tej strony. Do dzisiaj
niewiedziałem jak zagadać do dziewczyny Już wiem! Dzięki. [Do wszystkich]
Jeżeli chcesz startować do dziewczyny to musisz mieć z czym.
Schludny wygląd i fryzura to 50% szansy na udany podryw. To jest
moje zdanie Pozdrawiam.