Pytanie zadał(a) muminek1177, 15 grudnia 2011, 18:37
Ostatnimi czasy układałem glazurę w łazience u jednego gościa ale ten nie miał kasy aby mi zapłacić i dał mi za pracę świnię, jest wielka ma ze 140 kg i biega w moim garażu, chciałem zrobić z niej kiełbasę ale nie wiem jak ją zabić, wiecie jak to się robi?
Najpierw ogłuszyć, uderzając ją w głowę ciężkim
przedmiotem, a kiedy straci przytomność, podciąć gardło.
Potem podwiesić ją i poczekać, aż wypłynie krew. Mój tata
tak robił.
ja się zastanawiałem na początku kto do kur** nędzy zadał
takie po***ne pytanie.. a tu Mumin jest sprawcą najpierw wypadałoby porazić
prądem, aż świnia straci przytomność, później to gardło
nieszczęsne aż się wykrwawi [świnia koniecznie nie może być
świadoma] później możesz
wrzucić już nie żyjącą i wykrwawioną do oparzalnika ,
którego nie masz jak podejrzewam tak samo nie wiem jak chcesz zrobić z niej kiełbasę nie
mając odpowiedniego sprzętu..
Ty ją zabij tylko humanitarnie bo Cie złapie albo po prostu sprzedaj tą świnię
i problem z głowy.
tak płacić w naturze świnią człowiekowi który nie miał
nigdy gospodarstwa domowego ani zielonego pojęcia jak
HUMANITARNIE zabić zwierzę jest na prawdę słuszne
Odpowiadasz użytkownikowi killme
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): niuniaSko, 15 grudnia 2011, 23:23
0
bo mumin nie postawil sprawy jasno. "kasa albo zyie" i nie byloby
problemu ze swiniobiciem
hehehe jak nie wiesz jak zabic swinie ani kiełbase zrobic to
nawet tego nie probuj. na pewno ci nie wyjdzie. lepiej popros o
pomoc jakiegos rzeznika, wydasz troche kasy ale nie zmarnujesz
miesa. a pokrotce swiniet tradycyjnym sposobem bije sie tak ze
ogłusza sie ja uderzeniem mlota w leb, tylko znowu tez nie za
mocnym, bierze sie dlugi noz i wbija przez gardlo do serca, jak
sie uszkodzi serce to swinia zdycha momentalnie lepiej se zawiez
do rzezni oni ci ta swinie oprawia profesjonalnie bo takie
eksperymenty to nie polecam glownie ze wzgledu na ta biedna
swinie
Odpowiedział(a): muminek1177, 16 grudnia 2011, 18:57
-1
No jasne że żąrtuje, na zabijaniu to ja się znam, ale
trafiłem na pewną stronę i czytając odpowiedzi miałem taki
ubaw jak .......... chciałem zobaczyć czy wiecie jak się do
tego zabrac a więc tak w
warunkach domowych siekiera i zza ucha w czoło póżniej na
plecki i kujemy nożem w tętnice tak na dwa palce obok przełyku
by zwierzątko się wykrwawiło
gardło podcina się bydłu wcześniej traktując radykałem killme wie o oparzelniku ale tam
gdzie ja pracowałem mieliśmy 2 w 1 oparzelniko-szczeciniarka.
znów niektórzy dali się nabrać
szczerze mówiąc nie chcecie znać szczegółów
to, co napisał muminek to naprawdę skrót tego, jak się zabija
świnię
może darujmy już ten temat, wolę do tego nie wracać xD