Pytanie zadał(a) marta94, 25 października 2012, 19:02
czesto jak sie klocimy z chlopakiem to wyskakuje z textami typu "ch.. z Toba, spier... itd"
dzis jestem u niego,rozmawiamy i on mowi do mnie w pewnym momencie
juz mialem dawno mowic ale zapomnialem,zmienilas perfum?bo az mi sie cofa ten zapach jest taki nie przyjemny.
ja odpowiadam ze nie. na co on to co robilas dzis, moze krem do rak jakis, a RYJ smarowalas dzis czyms?
ja - nie mam ryja, tylko twarz, powazny jestes?
czy ja mowie ze ty masz ryj?
on - dobra chu Ci w d..
Jak reagowac na takie cos ? Ubralam sie,powiedizalam 'chyba jestes smieszny' a on'no ty jestes smieszna'
i wyszlam..
napisalam smsa czy moge go o cos prosic ze ma sie zastanowic co do mnie mowi, ze jak przemysli to ma sie odezwac i wtedy mozemy sie spotkac.
pewnie nie powinnam do niego pisac..ale zawsze to robie..
i co z ta wasza znajomoscia cala ? jak jest teraz ? cos nowego ?
Odpowiadasz użytkownikowi siiwa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): marta94, 05 listopada 2012, 22:56
0
pogodzilam sie z nim wtedy,ale owczesnie juz po prostu tyle sie
we mnie 'tego'nazbieralo,ze zrobilam taka afere, wykrzyczalam mu
wszystko
z wrazenia chyba od tego czasu w ogole sie nie klocil ze mna, jak
go kumple ciagneli na impreze halloweenowa z jakimis dziewczynami
to "nie bo Marta sie obrazi, jednak nie ide" i zapraszal mnie do
siebie na noc, caly czas bylo ok. w sobote bylam u niego na
godzine,potem jechalam na rodzinna 18stke kuzyna..
i byl taki mily i nad wyraz kochany
zegnajac sie z nim mowie
kocham cie
on - a ja ciebie nie (wielce zart)
spytalam - nie?
a on - no przeciez kocham i zaczal mnie calowac..
Wszystko bylo ok,pisalam z nim od czasu do czasu bedac na tych
urodzinach. w nocy kolo 2 kladlam sie spac i wiem ze pisal cos w
stylu"spij dobrze.kocham cie"
rano okolo 12 napisalam do niego i odpisywal juz z "sapami"...
nie wiedzialam o co chodzilo, bo przeciez 10 godz wstecz bylo ok
..
zaczal pisac ze mam dac mu spokoj nie interesowac sie nim, ja ze
co sie stalo, on ze go wkur...wiam po prostu wszystkim itd,
nie odzywal sie do okolo 18 potem, po czym napisal ''jestem w
domu,mozesz mi przyniesc ten moj krem po goleniu"
ja pytam gdzie byl caly dzien,on ze to nie moja sprawa ze ch mnie
to i mam sie odje...
Powiedzialam ze w takim razie ja nie przynosze tego balsamu, bo
dobijalam sie caly dzien i nie odpisywal..
on napisal ze o nic mu nie chodzi po prostu nic do mnie nie
czuje, czy nie znam takiego czegos jak bycie z kims bo ten ktos
chce ze ma dosyc je..nego zwiazku ze zasluguje na lepsza
dziewczyne, ze nie chce miec ze mna i moja rodzina nic wspolnego
i mam zniknac raz na zawsze.
w ten dzien widzial sie ze swoim przyjacielem..on pisal mi ze
mega sie cieszy na moją osiemnastke ktora jest w sobote oraz ze
caly czas mysli nad prezentem ...
teraz zapytalam go, a on ze go nie bedzie, po czym za chwile ze
-no bede,nie jestem chamski,a na która?
ja mowie ze nie potrzebuje laski ze zaproszenie nadal lezy u mnie
ale mu je przekaze po prostu a on ze - to nie mam przychodzic? to
ja sie zastanowie bo w paitek pojde na impreze to bede
przepity.zobacze czy wpadne.
jest mi ciebie zaje**biscie szkoda..
albo on jest taki zagubiony, albo zwyczajnie rozje**bany...
nie rozumiem kwestii tego ze w jeden dzień jara sie twoją
18stka ale z drugiej strony pisze tobie iż go nie będzie..
Może on lubi się nad tobą pastwic
Odpowiadasz użytkownikowi siiwa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): marta94, 06 listopada 2012, 10:04
0
dzieki muminek !
swoją drogą "ile razy wybaczasz komuś tylko dlatego,że nie
chcesz go stracić?"
To chyba nie kwestia na*je*bania w głowie ... mi naprawdę
zależy ... :/
Marto masz tak samo najeb.ane w głowie jaki on, jesteście
siebie warci, podchodzisz do sprawy zbyt emocjonalnie i poprzez
to pytanie chciałaś rozładować te emocje, idź z tej strony i
już nie wracaj, bye bye
Dokładnie - Ludzie się nie zmieniają, nie napiszę, że nigdy
ale taka jest prawda. Dobrze się maskują, starają się
panować, a kiedy mają gorszy dzień, ktoś wyprowadzi ich z
równowagi, sprowokuje, zdejmują maskę, nie mają siły
walczyć ze swoimi słabościami i pokazują swoje prawdziwe
oblicze. Alkoholik będzie alkoholikiem, nawet jeśli nie pije od
dwóch miesięcy, osoba nieśmiała będzie nieśmiała, nawet
jeśli myśli, że się tego pozbyła, to czy w sytuacji, w
której zostanie zupełnie sama, postawiona w nowej sytuacji,
demony przeszłości nie powrócą?...
Tylko raz, jeśli tak bardzo Ci zależy to po co to pytanie,
najpierw się na niego skarżysz a później bronisz, on wogóle
Cię nie szanuje, traktuje jak zwykłą .... (tu sobie daruje) a
Ty swoje, jak można wogóle do dziewczyny wyjeżdżać z takimi
tekstami jak w pytaniu. Wyobrażasz sobie jak traktowałby Cię
po ślubie jak już teraz na tak wiele sobie pozwala
Odpowiadasz użytkownikowi muminek1177
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): marta94, 06 listopada 2012, 11:36
0
nie bronię go.. co najwyżej cały czas wmawiam sobie że mu
zależy..
może lepiej uczynię jak nie będę sobie wyobrażać co byłoby
po ślubie..
Odpowiadasz użytkownikowi marta94
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 06 listopada 2012, 11:44
0
Tak zależy mu .... na łóżku
Odpowiadasz użytkownikowi muminek1177
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): marta94, 06 listopada 2012, 11:57
0
chyba Cię zaskoczę, bo nie współżyłam z nim jeszcze (inne
"zabawy" owszem) i jakoś nie namawiał mnie do tego bardzo czekał WIERNIE
hmm, a może to powód tych jego głupich tekstów..nie używa i
fiksuje
jesli on ma 19 lat i nie uprawialas z nim seksu to juz wszyscy
mamy odpowiedz dlaczego tak z toba pojezdza.. przeciez KAZDEMU
facetowi NA TYM ZALEZY.. bez wyjatkow. sory ale taka prawda.. to
ze mu podotykasz jego przyrodzenie reka czy czym innym, on Twoje
to MU NIE WYSTARCZA.. moze jest mu glupio w prost powiedziec o co
mu chodzi dlatego tak sie "znęca" i szuka zaczepek.. masz 18 lat czas najwyzszy na
stosunek z nim, jesli naprawde kochasz tego kolesia..
pejper jesteś psychiczna...może to ty byłaś na tyle
niewyżyta że swojemu chłopakowi z parku robiłaś takie numery
bo nie puknął cię..
nie mierz swoją miarą, to że dla ciebie w związku jest
najważniejsze współżycie (niekoniecznie z partnerem )
to nieznaczy że dla każdego .. jak koleś naprawde kocha to
poczeka az dziewczyna sie zdecyduje. pierniczenie, ze facet to
odrazu chce przeleciec,bezsensu.. patrzac po tobie musialbym
wysnuc INNA teorie na temat kobiet
a swoja droga moim zdaniem ten chlopak naprawde powinien isc do
psychologa albo psychiatry nawet ma jakis problem emocjonalny,
rozdwojenie jazni ... nei wiem co... ALE JEST CHORY
Odpowiadasz użytkownikowi tomeq1
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 06 listopada 2012, 12:53
0
Przepraszam, pani jest galerianką
Odpowiadasz użytkownikowi muminek1177
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): pejper1, 06 listopada 2012, 13:02
-1
nie muminku Pani myśli realnie.naprawdę nie sadzisz ze to ze
jest zle miedzy nami ten chlopak wywoluje przez to ze ona z nim
nie wspolzyje? mysl realnie.jestes starszy ode mnie i znasz chyba
ten swiat..
tomek - BEZ KOMENTARZA
przeczytaj moje pytania 10 razy potem mozesz mowic o jakis
chlopakach moich z parku.sam jesteś niewyzyty
Odpowiadasz użytkownikowi pejper1
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 07 listopada 2012, 22:33
0
Proszę bardzo Miłości ,,nie
udowadnia się słowami lub poprzez łóżko" nie ma czegoś
takiego jak ,,najwyższy czas" to nie piekarnia, może akurat Ona
widząc co On sobą reprezentuje i jak zachowuje się wobec niej
nie pozwala mu na więcej, chłopak poczeka jeśli zależy mu na
dziewczynie i nie będzie zachowywał się jak ten w pytaniu, mam
znajomego który lubi takie koleżanki których długo nie trzeba
namawiać, a jadąc na dyskotekę kiedyś usłyszałem od niego
... cytuję ,,jadę wyrwać jakąś szmatę" to chyba powinno
dać do myślenia ...... Acha nie dostałaś odemnie minusa
muminek.. ja uwazam ze kazdemu facetowi na tym zalezy - bardziej
lub mniej ale zalezy
i 3/4 chlopow chce se bzyknac a potem dookola wlaasnie ze szma ty
sie same ladowaly do lozka
a ty marta mysle ze powinnas poznac kogos normalnego i oddechnac
od tego pana...- moze internet, poszukaj kogos , nie mowie
zwiazek ale jakies nowe znajomosci..
Odpowiadasz użytkownikowi pejper1
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): marta94, 18 listopada 2012, 11:24
0
jakoś nie mam ochoty nikogo poznawać.póki co. Kto wie, może
"poszczęści mi się" i kolejny będzie mówił "ZDECHNIJ!" gdy
zapytam ile ma lat...
a muminek ma rację - jeśli facet kocha, to poczeka..
Dziewczyno. Musisz byc w nim bardzo zakochana skoro nie widzisz
co on z toba robi.. Cos tu napewno nie gra. Powinnas go
natychmiast zostawic,lub chociaz powiedziec mu ze masz dosc
takiego traktowania i jezeli to sie nie zmieni to go zostawisz.
Wtedy zobaczysz czy mu na Tobie zalezy. Jezeli nie zauwazysz
zadnych zmian to po prostu powiedz ze to koniec. Takie glupie
teksty moga naprawde zabolec i ja dobrze o tym wiem. Wiec radze
ci,sprobuj mu w ten sposob pogrozic,jezeli nie podziala to znaczy
ze on po prostu nie jest Ciebie wart.
Trzymaj sie,i powodzenia