Pytanie zadał(a) Puszek1245, 19 grudnia 2009, 22:30
Czyżbyś nas opuścił???
Bardzo nam brakuje Twoich odpowiedzi:)
Zauważyłem, że od pewnego czasu Paul już nie odpowiada na pytania...
Jeden z użytkowników napisał, że będzie miał przeszczep wątroby... Czy może ma ktoś jakieś informacje na jego temat i czy ta operacja się powiodła???
Nie wiem, jak Wy, ale ja się o niego bardzo martwię, chociaż praktycznie znam go od 2-3 miesięcy i nigdy się z nim nie widziałem na oczy...
Po prostu będzie szkoda, jak on nie będzie odpowiadał, bo Pytajnia bez niego, to już nie będzie ta sama Pytajnia...
I co z naszą rodzinką???
Jeżeli mnie wspieracie, to napiszcie parę słów wsparcia, otuchy dla niego, a jak może się zjawi, to na pewno będzie to dla niego bardzo miłe uczucie. Będzie bowiem wiedział, że pamiętamy o nim i tęskniliśmy...
hmm nie kojarze go pewnie dlatego że jestem od niedawna :/
ale jak mowicie że to ojciec wszytkich z Pytajni to pisze tak
:
OJCZE WRÓĆ! PYTAJNIA CIE POTRZEBUJE
no miejmy nadzieje, ze ty też znikniesz idioto xD
tylko w twoim przypadku nikt nie będzie z tego powodu
rozpaczał. wręcz przeciwnie. będzie to najwspanialszy okres w
naszym życiu i prawdopodobnie będziemy się modlić o to by
trwał jak najdłużej debilu ;x
Puszku, odpowiedź jest nadzwyczaj prosta: on jest po prostu
głupi a jego iloraz inteligencji jest niższy niż bochenka
chleba razowego
Paaaaul wraacjaaaj Z kim ja
pójdę do kina?
Odpowiadasz użytkownikowi Czarnaaa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Puszek1245, 20 grudnia 2009, 14:03
0
Aha
Czarna: Ze mną możesz pójść do kina(ale to nie to samo co z
Paulem)...
No i co my byśmy oglądali
Ja to pewnie jako dzieciak wybrałbym coś przygodowego he he a
nie wiem, jakie Ty filmy lubisz
to jest prawda z tą wątrobą nie żadne żarty, często bywa w szpitalach bo strasznie
puchnie itp. dzięki lekom jakoś funkcjonuje. rozmawiam z nim
często. możliwe, że został zabrany na przeszczep ...
Odpowiadasz użytkownikowi pepej94
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Puszek1245, 22 grudnia 2009, 21:24
0
no wlasnie tez mi sie zdawalo, ze on prawde mowi...