Pytanie zadał(a) GosiaczekOsa, 02 marca 2010, 22:48
Chyba nie ma takiego cz£owieka, który by sobie nie podspiewywa£. Jak na Wasze spiewy reagujá s£uchacze ?? Jestescie chwaleni, wysmiewani, parodiowani... ? Jakie jest Wasze osobiste zdanie na temat Waszego "piania" ? Opinie odbiorców sá s£uszne czy nie majá pokrycia ?? ;)
ja nic nie nuce pod nosem. bynajmniej nie przy ludziach. jak
jestem sama to czasem zdarza mi sie śpiewać razem z piosenką i
tyle. albo w samochodzie jak mam słuchawki na uszach to spiewam
nuce i co tylko się da ale to żeby innych powkurzać
Ja bardzo często nucę i zarażam też pobliskie osoby ostatnio podśpiewuję sobie
"słowa" piosenki HARD (Rihanny) "je je je " i tak ostatnio 5 min z koleżanką
na przystanku podśpiewywaliśmy kręcąc się każde z nas w
przeciwną stronę w kółko
Niektórzy ludzie brechali a inni dziwnie spoglądali Było wesoło i to się liczy w
mroźne wieczory
w towarzystwie nie mogę sobie podśpiewywać bo za chwile
słyszę coś w stylu "śpiewaj głośniej" itd i niby im się podoba jak śpiewam ..
ale sam nie wiem xD
Znajomi i rodzina twierdzą że mam świetny głos i talent ale
raczej śpiewam tylko jak nikogo nie ma w domu i wolę sobie przy
tym po brzdąkać na gitarze czy pianinie niż ryczeć na ulicy
ze słuchawkami
Śpiewam tylkov w towarzystwie znajomych, dla zabawy, wtedy
śpiewa wystarczająco duża ilość osób, żeby nikt się nie
wsłuchiwał w konkretny głos. Sama przy ludziach raczej nie
nucę, bo nie mam całkowicie słuchu muzycznego i zmieniam
melodie Rodzina też mnie
utwierdza w przekonaniu że śpiewać nie potrafię, no ale
cóż..
Oczywiście,że nucę I to
bardzo czesto
Ludzie raczej odbieraja to z usmiechem na twarzy Ale to dlatego,ze przy znajomych
spiewam smiesznie,gdyz wstydze sie zaspiewac jak naprawde
potrafie...dlatego parodiuje roznych wykonawcow
O ja
nie wytrzymałbym dnia bez nucenia, ale oczywiście z muzyką
wszystko brzmi lepiej. Czasem mi zazdroszczą, czasem gratulują,
a czem mówią żebym sie zamknął, ale to nie skutkuje . Uwielbiam śpiewać.
Oj często nucę, a inni różnie na to reagują, jeden pochwali,
a drugi każe się zamknąć, to zależy kto jaką muzyczkę
lubi, a są i tacy co się przyłączą i potem śpiewamy sobie
razem, a do tego tańczymy
lubię, nie mam teraz talentu do tego z mutacja moja, ale i tak
spiewam a teraz na wf-ie zdarza
mi sie na caly glos spiewac jakies piosenki i przy okazji
rozpraszac innych i strzelac bramki
Dzisiaj dla jaj sobie śpiewałem: Monopol - Zodiak na melanżu
Czy to było na melanżu
Ja raczej nie przy ludziach . Czasem w zamkniętym pokoju se
śpiewam cichutko . Ale gorzej
jak założe słuchawki - jestem odłączona od świata i zapewne
zabijam innych mym pięknym fałszem
przypomniał mi się sytuacja jak "bawiłam się" nagrywając
jakieś tam piosenki i odsłuchując je..., a że miałam
słuchawki na uszach nie słyszałam, że śpiewam tak głośno.
Nie usłyszałam też, że wpadła do nas moja kuzynka