dlatego, ze Ci sié nie chcia£o pisac chcia£bys/chcia£abys
napisa£es ca£e zdanie wiécej, w którym nota bene i tak
zawar£es ten zwrot :/ gdzie tu sens i logika
Pewnie sz£a bym przed siebie w jednym kierunku, az wyjdé do
jakiejs drogi, polany....
Odpowiadasz użytkownikowi GosiaczekOsa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 22 marca 2010, 18:23
0
* napisa£as
** zawar£as
Odpowiadasz użytkownikowi GosiaczekOsa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): kilimandzaro, 22 marca 2010, 21:43
mam telefon z gps i gprs oraz nawigacja to nie mam problemu. ale
kiedys sie zgubilem i nie pomogly zadne madrosci jak ta ze drzewa
porosniete sa mchem od polnocy i inne bzdury. lazilem jak durny
chyba z 10 godzin po lesie. az sie ciemno zrobilo. w koncu
wylazlem gdzies w jakiejs wsi. 10 km od miejsca gdzie samochod
zostawilem. nigdy wiecej lazenia bez gps'u. aha no i 3/4 grzybow
bylo robaczywych !
Odpowiadasz użytkownikowi gentelmanpaul
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 22 marca 2010, 18:33
1
faktycznie, nie pomysla£am o telefonie ja pewnie £azi£abym znajác zycie ze
swoim i nie wpad£a nawet przez sekundé na pomys£ zeby w nim
szukac pomocy Baba...ehh
rok temu turysta z Rumuni zagubił się na pustyni w Australii,
dopiero po paru godzinach błądzenia zorientował się że w
plecaku ma telefon i GPS, można i tak
co bym zrobil? bym sie odnalazl ,
a tak serio mam dobra orientacje w terenie nie zgubilem sie jeszcze na tyle zebym
niemogl znalezc drogi tylko raz,
z kuzynem w lesie bo on prowadzil
P.S to z tym czlowiekiem to naprawde bez sensu xP
Nie wiem... Nigdy się naprawdę nie zgubiłam. Ale jeżeli już
to zaczęłabym iść w kierunku, gdzie podpowiada mi
intuicja.) Mam nadzieję, że
wtedy nie zawiedzie)
Pewnie szedłbym przed siebie, ale tak tez nie zawsze się da. w
te wakacje byłam z rodzina w Bieszczadach i tam się w lesie
zgubiliśmy, i nie dało się iść na przód, ani kompas za
bardzo nie pomagał, bo wszędzie były jakieś przepaście, albo
rzeki
gdybym wiedziała w którą stronę powinnam się kierować, to
zapewne najpierw określiła bym kierunek geograficzny
['interesujący mnie'], a następnie podążała nim, i co jakiś
czas sprawdzała czy nie zbaczam z kursu. d
Odpowiadasz użytkownikowi listless
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.