Pytanie zadał(a) gentelmanpaul, 27 kwietnia 2010, 13:31
No i co oni robia w swieta Bozego Narodzenia, czy zasiadaja do wieczerzy wigilijnej, czy na Wielkanoc jedza wspolne sniadania, czy obchodza imieniny, czy tez maja jakies swoje "obrzadki".
P.S. wiem ze swieta juz byly...
Mi sie wydaje, ze to dla nich zwykly dzien, albo po prostu wolne
od szkoly/pracy.. A okazji na przyjscie mikolaja lub innych
stworów(xd) jest duzo. urodziny, imieniny, rocznice
Ja świąt nie obchodzę, traktuje je jako normalny dzień,
wiadomo, że zazdroszczę innym, że spotykają się z rodziną
itd. ale dla mnie to najczęściej dzień pracy. P.s A mikołaj
to nie czasem 6 grudnia? W mikołajki.
A imieniny obchodzę, ale nie z tym normalnym kalendarzem, bo w
nim nie ma mojego imienia
Sądzę, że obchodzą święta, tylko w inny sposób niż ludzie
wierzący, a mianowicie nie przywiązują wagi do spraw duchowych
i modlitwy, a skupiają się raczej na żarciu i przyjmowaniu
gości... Ale to tylko moje przypuszczenia, bo znam tylko jedną
taką osobę ale nigdy nie rozmawiałam z nią na ten temat.
nie wiem... jak np. ktoś z nowego pokolenia wyjeżdża i staje
sie ateistą, a na święta przyjeżdża do domu, je uroczystą
kolację, śniadanie i takie tam, to tego nie ogarniam... nie
powinien obchodzić takich świąt, skoro nie wierzy.
Myślę że spędzają ten czas z rodziną (bo zapewne połowa to
katolicy), ale nie dzielą się opłatkiem, nie idą do
kościoła. Traktują to bardziej jako święto rodzinne, kiedy
możemy się spotkać, nażreć, miło poczuć i obdarowywać
się prezentami
Odpowiadasz użytkownikowi smile4vere
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.