Chciałabym mieć psa. Lecz jest problem: mam 2,5-letnią kotke. Jaki pies bardzo szybko przyzwyczai się do kota? Mam duży dom, marzę o psie w stylu (z wyglądu) Golden Retrievera czy Labradora.
Zalezy mi na tym żeby był spokojny i nieagresywny, ale dość duży. Lepszy jest samiec czy może samica?
Może polecilibyście mi jakieś inne pieski?
I jaki jest najodpowiedniejszy wiek żeby wziąć psa do domu?
PS nigdy nie miałam jeszcze psa, więc przydałyby się też rady jak wychowac szczeniaka
No to tak. Bardzo dobrze myślisz, Labradory i Golden Retrivery,
to jedne z psów, które bardzo dobrze przystosowują się do
otoczenia i 'wtapiają' w zasady. Nie są też 'z natury'
dominantami, więc z kotką myślę nie będzie problemów.
Jeżeli nie masz dużo czasu radziłabym labradora-jest
łatwiejszy w codziennej pielęgnacji, nie zapominajmy, że jest
to rasa aportująca-wymaga codziennego biegania. Zarówno jedna i
druga rasa nadaje się dla początkującego właściciela. Są
też podatne na szkolenie, odpowiednie dla dzieci i mało
hałaśliwe. Co do płci..suczka będzie bardziej
'opiekuńcza'-instynkt, ale są z nią większe problemy jak np.
urojone ciąże, cieczki itd. (Jeżeli chodzi o sterylizację, to
nie polecam tabletek-lepiej od razu pełny zabieg-jest ryzyko,
wiadomo, ale po tabletkach może mieć problemy z macicą).,
samiec jest bardziej indywidualistą..więc o tym musisz
zdecydować sama. Ja bynajmniej zawsze polecam suczki. Każdy
wiek, jest odpowiedni by wziąźć psa do domu, jednak jeżeli
są inne zwierzęta to oczywiście lepiej szczeniaka. Co do
pielęgnacji szczeniąt, to jeżeli bierzesz bardzo małego
pieska to oczywiście mleko zastępcze, jeżeli troszkę starszy
to karma 'junior'-na początku. Szczepienia
podstawowe(Parwowiroza,Nosówka, Zakaźne zapalenie wątroby,
Kaszel psi)+wścieklizna co roku, odrobaczanie co 4mies. Jeżeli
piesek miałby biegać w lesie to zaszczep też na
Leptospirozę(to osobne szczepienie). Codzienna pielęgnacja
czyli:sprawdzanie sierści(latem szczególnie-kleszcze!),
szczotkowanie(szczególnie Golden Retriver), sprawdzanie uszu, i
przemywanie oczek-u szczeniaków to ważne. No i jeżeli byłaby
to suczka to nie zapominaj przy wizycie u weterynarza o corocznej
kontroli płodności-to też bardzo ważne. Ogółem nie obchodź
się ze szczeniaczkiem jak z jajkiem-on musi się przyzwyczaić
to naturalnych odgłosów. Jeżeli pies się boi(np. hałasu,
fajerwerek) nie uspokajaj go-tylko pozwól mu samemu 'obadać'
sytuację. Każdy pies powinien mieć 3 zabawkio ciągnięcia(np. sznurek), to
piszczenia(jakaś gumowa piszczałka) i do gryzienia(np.
specjalny hantel-w zoologicznym ok 10zł). Nie zakładaj małemu
pieskowi szelek, bo potem nad nim nie zapanujesz-od razu ucz
chodzenia w obroży. Dobierz miski odpowiednio do rozmiaru mordki
psa(Labrador do 3mies życia-rozmiar '2-3'). Aha i nie dokarmiaj
go-labradory mają skłonności do tycia. Co więcej gdy
będziesz brała psa z hodowli(choć ja zawsze doradzam
schronisko) to poproś o pokazanie rodziców. Ach..chyba to co
najważniejsze napisałam..choć wiesz-to dopiero podstawy
podstaw informacji.
Jak mieszkasz w domku i pies miałby być cały czas w ogródku,
to radziłabym jednak psa z dłuższą sierścią-lepiej zniesie
zimę. Nie bierz tylko Owczarka Niemieckiego, ani Husky-to nie
są psy odpowiednie dla początkującego właściciela.
Zapomniałam jeszcze o obcinaniu pazurów-jeżeli robisz to sama
to obcinaj ok 1-2 mm(uważaj na rdzeń!), kąpiele w dobrze
dobranym szamponie(osobno są szampony dla szczeniaków i osobno
dla dorosłych psów do różnych rodzajów sierści). Możesz
też używać latem preparatu na kleszcze(koszt ok
15zł/miesiąc), są to kropelki, które wylewasz wzdłuż
kręgosłupa.UWAGA: Jakby pies
załatwiał się w domu, wyłóż jeden pokój(w którym pies
miałby przebywać) gazetami, po jakimś dniu zostaw tylko jedną
gazetę(pies będzie szukał jej pod pazurami-by się załatwić)
i stopniowo co jakiś czas przesuwaj ku drzwi-aż na dwór.
Ale się rozpisałaś
Straaasznie Ci dziękuję
Chyba zdecyduję sie na labradora ale jeszcze z troche, jak się porządnie obrobimy z
przeprowadzką
jeszcze raz wieeelkie dzięki
hej! pomyśl jeszcze nad malamutem
mój brat chce takiego sprawić, bo jest duży i łagodny, a pies
zawsze przywiąże się do kota, gdy zobaczy jak sie kocha i
jedno i drugie.
Jaką pracę z cieczną suczką
Suczka sama się pilnuje i jak poplami, to to zlizuje. Można
kupić też specjalne majtki na cieczkę, lub wysterylizować. No
i nie dopuszczać-to chyba najważniejsze.
Ale ja nie chce zeby się bał, tylko żeby nie był
agresywny.
A i jak wprowadzić psa do kota żeby się kot nie stresował i
łatwo przyzwyczaił? Bo że pies się przyzwyczai to wiadomo,
gorzej czy sie kot nie będzie bał itd...
Jesteś w lepszej sytuacji, że masz kotke-samiczkę, a nie
samca. Przynieś szczeniaka do domu i pozwól mu 'zwiedzić'
samemu wszystkie pomieszczenia do których ma mieć dostęp.
Piesek sam wybierze sobie, swój ulubiony kącik, swoje miejsce.
A kota puść wolno, sam zapozna się z pieskiem. W naturę
lepiej nie wchodzić. Doskonale poradzą sobie sami