nie, bałabym się negatywnej energii czy czegoś takiego,
podobno w takich miejscach da się wyczuć, że coś się stało.
Poza tym jestem za spokojną przyszłością i nie chciałabym
mieć niepewności.
A skad wiecie,ze w domach/mieszkaniach w ktorych aktualnie
mieszkacie ktos kiedys nie popelnil samobojstwa?
Odpowiadasz użytkownikowi maria666avaria
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Gandzia0213, 19 lipca 2010, 11:42
0
ja bym się raczej nie zdecydowała na mieszkanie w takim
miejscu, a wiem, że w domu w którym mieszkam nikt nie
popełnił wcześniej samobójstwa bo moi rodzice sami go
wybudowali
Gandzia a co jeśli w miejscu w którym stoi Twój dom w czasie
wojny masowo rozstrzeliwano ludzi? mury nie chronią przed
duchami i co boisz się
trochę
Odpowiadasz użytkownikowi muminek1177
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Gandzia0213, 19 lipca 2010, 18:36
0
nie,nie boje się w miejscu w
którym teraz stoi mój dom był kiedyś sad i trzeba było
usunąć drzewa, a podczas ich wykopywania nie natknięto się na
żadne zwłoki ani ludzkie szczątki, więc nie mam się czego
obawiać
myślę, że nie. jestem z natury histeryczką i podejrzewam, ze
zaszłoby tu zjawisko auto sugestii ; wiem, że ktoś się tam
zabił/został zabity -> straszą tu duchy. to nie dla mnie .
Chętnie zamieszkałabym w takim miejscu na jakis tydzień (?) .
Ale nie za długo. Dostałabym szału, bałabym się że coś mi
się stanie ... Chociaż oczywiście nie wykluczam że w ciągu
tego tygodnia też tak mogłoby być . Wierzę że miejsca
przeklęte istnieja :/
Nie wiem mogłoby być ciekawie
a w sumie często odwiedzam dom
[fundamenty] gdzie powiesił się facet a drugi tam zginął w
czasie budowy tego domu.. dlatego teraz nikt tego domu nie buduje
i stoją same fundamenty od ok 5 lat.. a ja często tam bywam na
%%
W sumie, mogłabym zamieszkać w takim domu.. W moim bloku, w
Polsce ktoś popełnił samobójstwo i jakoś nie boje się w nim
spać..bynajmniej nie z tego powodu..
'duchy' są jedynie wytworem naszej wyobraźni. Ludzki mózg jest
bardzo wrażliwy na zmianę pola elektromagnetycznego (czy
magnetycznego? nie pamiętam). Wtedy powstają jakieś urojenia,
słyszymy głosy. Do tego dochodzą infradźwięki - mogą być
wytwarzane przez np. osuwanie się budynku, osiadanie na
fundamentach. Infradźwięki powodują drgania naszych
narządów, przez co 'dziwnie' się czujemy. Na stronie focus.pl
wszystko jest opisane.
A więc: jeśli w domu nie wykryto by żadnych pól ani
infradźwięków, cena byłaby adekwatna do 'jakości' budynku, a
okolica by mi się podobała - zamieszkałabym tam
Zamieszkałabym. Sama śpię w pokoju w którym zmarł mój wujek
i leżała trumna. Najlepsza faza bo mam żółwia i jak jest
głodny to stuka o szybkę terrarium, moja kumpela kiedys tak
się wystraszyła, że poszła spać do drugiego pokoju, bo
myślała, że to duch stuka xD