Rok temu skłamałam bliskiej (nie rodzina) mi osobie w dosyć ważnej sprawie. Jeszcze nie wie o kłamstwie, a sprawa się ciągnie (dosyć prywatna, nie żadna sądowa ;p) Mi jest z tym coraz ciężej, a nie wiem jak się przyznać....Więcej
Był chłopak który mi się strasznie podobał... Ja go podrywałam on mnie, było naprawdę cudnie... :) Ale kiedyś coś zepsułam.... i teraz jest tylko "hej" lub "dzien dobry pani"i czuły uśmiech... i ostatnio dowiedziałam sie...Więcej
Taka dygresja. Spotkełem się z ludźmi którzy uważają, że nie powiedzieć wszystkiego to jak skłamać, a inni uważają, że to po prostu prawda ale nie cała. A więc ?