to że ty drogi muminku wiesz czym jest inteligencja ani przez moment nie popadlo w moja watpliwosc. na pytanie odpowiedziałam niżej (krótkowzroczność?) ale specjalnie dla ciebie odpowiem raz jeszcze: WEDŁUG MNIE NIE MA JEDNOZNACZNEJ ODPOWIEDZI NA TO PYTANIE !!! ;):);) POZDRAWIAM CIĘ SERDECZNIE

to że ty drogi muminku wiesz czym jest inteligencja ani przez moment nie popadlo w moja watpliwosc. na pytanie odpowiedziałam niżej (krótkowzroczność?) ale specjalnie dla ciebie odpowiem raz jeszcze: WEDŁUG MNIE NIE MA JEDNOZNACZNEJ ODPOWIEDZI NA TO PYTANIE !!! ;):);) POZDRAWIAM CIĘ SERDECZNIE

niezłe!!!;) dlaczego szaleję????

drogi muminku proponuję przeczytac tę jak to nazwałeś "obszerną choć nie na temat wypowiedź" i zastanowić się czy twój komentarz jest aby trafny...problem z inteligencją czy logicznym myśleniem a może ze zrozumieniem tekstu??? już jasniej się nie da;) uważam że aby zacząć dyskusję na jakis temat powinno się znać jego istotę ...a moja wypowiedź jest jak najbardziej na temat;)

takie podejście do sprawy to kwestia wiary . bardzo indywidualna i osobista:)

wydaje mi się ,że posiadanie papierka niewiele zmienia . na pewno ułatwia kwestie formalne urzędowe i finansowe( np. dziedziczenie) ale na to też są sposoby ,chociażby pełnomocnictwa czy testament. ja co prawda jestem po raz drugi mężatką tym razem szczęśliwą ale znam wiele par żyjących w konkubinacie:)i to całkiem nieźle;)

mam dwuczłonowe nazwisko i póki co jestem jedna jedyna ...:) ale w formie panieńkiej znalazłam ok 500 sztuk;)

http://www.nauka.gildia.pl/news/2006/09/mezczyzni_inteligentniejsi_od_kobiet polecam:) Mężczyżni mają szacunkowo o 4 miliardy szarych komórek więcej niż kobiety, ale to mózgi płci pięknej mają więcej tkanki odpowiadającej za procesy myślowe . W efekcie w testach na inteligencje, kobiety zdobywają tyle samo punktów co mężczyżni . .... Tacy różni, a jednak tak podobni do siebie...

http://www.nauka.gildia.pl/news/2006/09/mezczyzni_inteligentniejsi_od_kobiet polecam:)

Pojęcie „inteligencja” jest niezwykle pojemne. Potocznie definiujemy ją jako swoistą „pojemność” umysłu. Człowiek inteligentny, w takim rozumieniu, powinien być wykształcony, oczytany, słowem – powinien dysponować dużym zasobem wiedzy. Inteligencja bardzo często rozumiana jest również jako „błyskotliwość”, czyli na przykład umiejętność precyzyjnego wyrażania swoich myśli oraz zdolność do praktycznego wykorzystywania nabytej wcześniej wiedzy. Warto wspomnieć, iż łaciński wyraz intelligentia oznacza po prostu „pojętność". Naukowych definicji inteligencji jest wiele. Warto przytoczyć choć niektóre z nich. Szwajcarski psycholog, Jean Piaget, zdefiniował inteligencję jako zdolność człowieka do szybkiego rozwiązywania pojawiających się niespodziewanie problemów. Z kolei Charles Spearman, który uważany jest za twórcę dwudziestowiecznego rozumienia inteligencji, uznawał ją po prostu za umiejętność wyciągania prawidłowych wniosków. Inne definicje określają ją również jako zdolność uczenia się, sprawnego korzystania z nabytej wiedzy lub przystosowania się do nowych, trudnych warunków i okoliczności. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu, uznawano inteligencję jedynie jako zdolność czysto umysłową. Dziś coraz częściej jednak przeważa jednak opinia, iż oprócz zdolności intelektualnych, człowiek musi mieć również to „coś”, by móc w pełni z nich korzystać. Upraszczając, można stwierdzić, że do pełnego wykorzystania drzemiącego w nas potencjału intelektualnego, potrzebna jest wspólna „praca” różnych warstw ludzkiej psychiki. W oparciu o to stwierdzenie współcześni badacze wyodrębnili kilka typów inteligencji. Pierwszy z nich – kognitywny (naukowcy określają go mianem „inteligencji kognitywnej”), jest ogólnie rzecz ujmując, zdolnością do wykorzystywania nabytej przez nas wiedzy w sytuacjach nagłych, niespodziewanych. W codziennym życiu oznacza on więc umiejętność podejmowania szybkich decyzji, precyzyjnego planowania celów oraz konsekwencji w dążeniu do ich realizacji. Inteligencja emocjonalna określa z kolei nasze predyspozycje do radzenia sobie z emocjami, zarówno własnymi, jak i innych osób. Ten typ inteligencji posiadają osoby umiejące kierować swoimi emocjami, świadome własnej wartości i umiejętnie radzące sobie ze stresem. Cechuje je ponadto wiara we własne siły oraz spory potencjał empatii. Wysokie współczynnik inteligencji emocjonalnej możemy rozpoznać nawet na przysłowiowy „pierwszy rzut oka”. Mają go z reguły osoby... powszechnie lubiane i szanowane. Są to ludzie wykazujący zdolności przywódcze, mający jednak przy tym spory potencjał szacunku i zrozumienia dla innych. Są podziwiani także za umiejętność skutecznej współpracy, szybkiego „dopasowywania się” do nieoczekiwanych sytuacji oraz twórczego podejścia do wykonywanej pracy. Kolejny typ, inteligencję twórczą, można najkrócej zdefiniować, jako zdolność danego człowieka do działań o charakterze twórczym, zwłaszcza zaś artystycznym. Warto wspomnieć, iż jest to wypadkowa zarówno cech wrodzonych, jak i umiejętności nabytych.

popieram cie natthalcia:)

jak juz zamknę oczy to najpierw niech wezmą ze mnie to co przyda się komuś innemu a potem do pieca ...

miałam wójka alkoholika z którym mieszkałam kilka let a w zasadzie to on mieszkał u mnie bo nie miał sie gdzie podziać...to była istna gehenna i wiecie co bardzo starałam się mu pomóc załatwiłam nawet terapię w zakładzie zamkniętym a o taką dość trudno...pojechał bo bardzo chciał .wrócił po 6 tygodniach leczenia przeszedł przez wszystkie fazy i jak go odbierałam z kliniki płakał jak dziecko i dziekował mi za pomoc . przegadaliśmy pól nocy . dużo opowiadał duzo zrozumiał żałował straconych lat...rano poszedł po pieczywo ...wrócił po ok 2 godzinach ...na czworaka ...upojony alkoholem ...alkoholizm to straszna choroba... mimo że byłam tylko współuzależniona ( tak nazywają terapeuci bliskich alkoholika) uczęszczałam razem z nim na terapie i uwierzcie mi że raz na zawsze odeszła mi ochota na alkohol....:(

...jestem z upływającej wody...z liści ,które drżą trącane szeptem wiatru przelatującego pospiesznie... umiem w 12 językach powiedzieć NIE!!! Kobiecie to wystarczy:)

panowie!!!! cóż za garmażeryjne pytanie???:)wybaczcie że się wtrącę ale nie potrafię się oprzeć. ciekawa jestem ilu z was związało by się "na całe życie" z laleczką w każdym tego słowa znaczeniu???