Chyba tak, ale może bardziej wolałabym przeżyc niektóre chwile jeszcze raz i zatrzymac je jak najdłużej, nie pozwolis im uciec.

tak, a niby co innego je czyni? ;)

Tak, jak najbardziej.

już wole pytaniia na temat miłości 12-latków.

Za kilka lat powinno byc wszystko okej. najwyżej będziesz bi, albo gejem, ale teraz sie tym nie przejmuj. wszystko sie okaze z wiekiem, teraz to mozesz miec jakies głupie myśli. lepiej ich nie ujawniaj, dobrze? ;)

Właśnie, popieram, trzeba dojrzec. Dlatego ,, miłośc" nastolatków rzadko kiedy przetrwa. A jeżeli są rozwody, to jak dla mnie nie była to miłośc prawdziwa. a miłośc prawdziwa to taka, że zależy ci na szczęściu drugiej osoby bardziej niż na swoim. I prawdziwie kocha się tylko raz, jednak byc z kimś szczęśliwym można wiele razy...

idz do logopedy. nauka mówienia tej głoski jest strasznie nudna i czasochłonna, sama ją przechodziłam. da sie nauczyc, choc mam wrazenie, ze nigdy nie bede jej mówiła tak dobrze jak inni i czasami wychodzi jakoś tak dziwnie. no ale i tak jest już znacznie lepiej. a co do pytania.. Czy jakby jakaś dziewczyna nie wymawiała jakiejś głoski to przekreśliłbyś ją? nie.. no właśnie. myśle ze mało kto by przekreslal

Liczy się, ale nie najbardziej. Poza tym nawet jak ma się przeciętny wygląd to można byc dla kogoś najpiękniejszą na świecie. Z ładną i głupią żaden chłopak nie chciałby spędzac czasu, chyba że na imprezach. Na pewno kogoś znajdziesz, albo to ten ktoś znajdzie ciebie. powodzenia. więcej pewności siebie, wyprostuj się, głowa do góry, uśmiech - i jest twój ;D

erwinek321 - rozśmieszyłeś mnie ;P

,Masz najlepsze hamulce na swiecie i fajnie sie jeździ na twoim rowerze - rozbawiło mnie, ale było bardzo miłe. a rower mam najzwyklejszy..

masz najlepsze hamulce na świecie - w rowerze ;P

dobre.. ;)

To może się nimi podzielisz? Śmieszne nazwy miejscowości też dawajcie ;)

Kiedyś trzeba się dowiedziec.. Ja bym wolała żeby mój chłopak (za kilka lat) był niedoświadczony..

niektórzy z was piszą, ze po slubie moze okazac sie ze macie inne temperamenty itp. no ale jesli by sie kogos kochalo, to przez nieudane współzycie rozstalibyscie sie z tą osobą? poza tym, jak sie kogos kocha, to dlaczego ma byc nieudane?