Ja też rypię w Guild Wars już 3 lata. Fajno się gra, a do tego gra jest całkiem po polsku i nie ma problemu spotkac tam Polaków. No i posiada rzeczy, które dobre MMo powinno posiadac.

-Pink Floyd - Wish You Were Here oraz wiele, wiele innych ich piosenek. Lubię też RHCP Californication, czy Turn the Page Metallici, Jeremy i Alive Pearl Jamu, Bards Songa Blind Guardian, sporo Beatlesów jak np. Nowhere Man czy Lucy in the Sky with Diamonds. Lady in Black Uriah Heep i bardzo duzo innych, starych, dobrych kawalkow.

Idź do Mc'Donalds ja tam pracowałem w weekendy jak się uczyłem. Przez 2-3 dni pracy po 6-8 godzin wyciągałem miesięcznie około 600-700zł. Jakbyś cykał nocki to jeszcze więcej byś zarobił. A pracując w ferie czy wakacje to przekroczysz kwotę, którą potrzebujesz.

www,gmail.com

Alee internet w Xboksiuni działa nieco inaczej niż ten PC ;p i też łączysz się aby sobie pograc z ludźmi, lub pościągac demonstracyjne wersje gier, żeby z kolei wiedziec co warto kupic ;p. Mam Xboxa i jestem bardzo bardzo zadowolony ;p i wcale nie jest tak jak piszesz - to oglądanie to częsc tej całej zabawy :D. O wiele większa frajda jest grac ze znajomymi razem jednoczesnie w cos co fajnie wyglada i do tego na ogromnym telewizorze bez żadnych problemów niż grac na małym monitorku, samemu jak na kompie. I konsola jest na tyle dobra, że wytrzyma trochę trochę (zobacz ile już ma i jak nadal się nieźle trzyma PS2 ;p) kompa musiałeś ulepszac w tym czasie już 3-4 razy ;p. Także według mnie warto.

ja też dostałem maila

no właśnie, nie wiadoooomo. W internecie też nic o tym ni ma ;p

Ja pamiętam jak bawiliśmy się z kolegami przy takiej małej rzeczce tutejszej iii jeden z nas wymyślił sobie że będzie rzucał takimi wielkimi cegło-kamieniami co w rzece ich sporo całkiem było. No i rzucał tak za siebie, gdy my przeskakiwaliśmy rzeczkę (oczywiście żaden z nas nie wiedział że on rzuca). No i stało się - dostałem w łeb. Pełno krwi, dziura w głowie całkiem głęboka i tak leżę i patrzę jak wszyscy wariują, a z tyłu taki starszy facet przystanął i krzyczy do nas: "Małe ****** tylko byście tu rzeczke zabrudzali, won do domów wy *****!" - i poszedł ;p. (zabrudzanie odnośnie krwi, bo było widac bardzo dobrze w tym miejscu - chodniczek). Takie to troche nieprzyjemne w sumie ;p

0:00 - 2:00