Chyba wszystkie:) Byle by nie kupne, tylko robione samemu - pychota (jeśli ktoś potrafi robić;) Bo kupne, to różnie z tym bywa...;/

Najlepsza chyba słodycz jaka może być - CIASTO.!!! Sernik i najróżniejsze... mniam

Mój ulubiony to był 3bit zawsze, ale teraz już nie jem, zmądrzałam;) to są tylko zbędne kalorie i to dużo kalorii:(

Płatki kukurydziane z zimnym mlekiem - uwielbiam. Musli też. W ogóle lubię jeść, teraz marzę o naleśnikach

Moje ulubione to takie zwykłe kukurydziane (chyba nie chodzi Ci o markę?), albo mogą być takie kukurydziane z miodem i orzechami. Inne jakieś czekoladowe, kółka, gwiazdki czy co odpadają. Bardzo lubię też musli (już odbiegając od tematu) i otręby jem:)

Szacun za dystans do siebie !! Ale trochę zbyt głupie to co wymyślasz z tym złodziejem. Chociaż zawsze można pożartować i powygłupiać się, byle by komuś nie zaszkodzić

nie kapuję tego;/

Miłek - słodkie. Ale raczej nie słyszałam wcześniej takiego . Naprawdę ładne, tylko, że brzmi wg mnie bardziej jako zdrobnienie jakiegoś imienia - od Miłosław może lub Miłosz? Miłosław i Miłosz - też b. mi się podobają

być może po prostu chora była

Jest taki kawał, ale ja znam też taką sytuację z realu - z gimn. Kolega mówi, że w tym roku Sylwester przypada w piątek. Na co koleżanka bez namysłu i jakby z przerażeniem: - yyy żeby, tylko nie 13. My w brech, ona dopiero po czasie skapnęła się jaką głupotę palnęła, złapała buraka i się wkurzyła na nas, że się śmieliśmy z niej. (ale co poradzę czasami nie da rady opanować śmiechu)

Spotyka się dwóch kolesi, jeden nich jest chory i mówi: - Idę do lekarza, bo przeziębiony jestem, a te domowe sposoby jak picie herbaty z cukrem nie pomagają.

tak sobie, łaadne, przeciętnie Aleksandra

Polskie przede wszystkim, a nie jakieś wymyślne zagraniczne. A także nie takie które są bardzo popularne ostatnio, np. Jakub, Julia itp.

Nie podoba mi się, pewnie dlatego, że nie polskie za bardzo i kojarzy się z innym słowem. Sory, ale na serio tak mam;/

może źle się wyraziłam, chodzi o rodzaj eseju, nie publicystyczny, czy literacki, ale esej naukowy