Pytanie zadał(a) Martax33, 29 września 2011, 18:55
Jak namówić rodziców, abym jutro z czterema koleżankami pojechała autobusem do takiego miasteczka ? Chciałyśmy pochodzić po sklepach, ale nie kupować tylko po prostu, dla jaj,że tak powiem. Nie mam jutro lekcji, więc dzień mam wolny. Ale rodzice mówią, że jestem za młoda na taki wyjazd ( mam 13 lat ). I cały czas gadają, że dzieci pod auto wpadają i wgl .Ale przecież nie jestem głupia i nie mam zamiaru pchać się pod auto. -,-. Proszę Was pomóżcie. Jak namówić ich, żeby pozwolili mi ? Jadą tam takie dwie dziewczyny, których rodzice nie lubią ( jedna bo kiedyś piła, ale nawet nie wiedzą tego na 100%, po prostu ktoś tak powiedział) A druga to nie wiem czemu. Kiedyś się z NIą przyjaźniłam i było okej. A dwie pozostałe to nic do Nich nie mają.
No bo jesteś młoda. (nie żebym siebie uważała za jakąś
dorosłą czy coś)
Nie chodzi o to, żebyś się pchała pod samochód, ale czasami
sekunda nieuwagi i wypadek gotowy. Rodzice po prostu się o
Ciebie martwią.
A daleko to miasteczko jest od Twojego stałego miejsca
zamieszkania? Jeśli nie i byłaś w nim wiele razy to powiedz,
że będziesz uważać itp.
Ale jak się nie zgodzą to nie kobinuj, że idziesz do
koleżanki, a tak na prawdę pojedziesz do miasta, bo stracisz
ich zaufanie i wtedy z pewnością nie pozwolą Ci nigdzie
jeździć w najbliższej przyszłości.
wiesz generalnie dzieci same się pod samochody nie pchają, ale
to tak na marginesie.
a daleko to miasteczko ? bo wiesz.. rozumiem, że mając 13 lat
jesteś przekonana o swojej dojrzałości (oczywiście dużej jak
na swój wiek) i bogatym doświadczeniu życiowym, ale może
naprawdę jesteś jeszcze za smarkata żeby się włóczyć
gdzieś tam.. bez opieki ?