czy bardziej od facetow to nie wiem, ale oczywiste jest to, ze
dziewczyny sie bija
a wiekszosc z tych bojek jest po prostu smieszna i zalosna, bo
dziewczyny probuja udawac kozary.
No oczywiście że tak Nie raz
mi się zdarzyło Nie raz się
cieszyłam, że mamy jakąś ustawkę Laski są baaaardzo zawzięte i
biją się dopóki się nie pozabijają
Odpowiadasz użytkownikowi Czarnaaa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 17 maja 2009, 22:59[#odpowiedz]
0
ja jestem dosyc bitna, szczegónie jak sie z siostrą
posprzeczam, ale mnie głupiej sprawia to przyjemnośc, jak się
trochę poszamotamy, albo o szafę walniemy szczególnie jak mam
przewagęD(wiem, ze to chore
jest)
laski momentami są gorsze od facetów, kiedys tak nie było,
teraz role się odwracają, chłopacy są bardziej spokojni, nie
leją sie tak, jak juz kilka piąstek i po krzyku, koleś sam
załatwia sprawce i zazwyczaj kilka dni po bitwie stakje sie
najlepszym kumplem ofiary, baby są inne, te od razu stawiaja
cały świat przeciwko swojej ofierze, a taka musi najlepiej
spie**** do innego województwa bo inaczej zginie zanim zdązy
sie obejrzeć, agresywność dziewczyn znam z obserwacji ale tez
i z samej siebie, mnie mozna zdenerwopwac od razu i byle czym i
ja od razu z pięściami startuję, bo szkoda gardła na słowne
wyjaśnienia