Witaj nieznajomy!

Zaloguj się lub załóż darmowe konto

21
muminek1177
Ucieczka w zapomnienie
Pytanie zadał(a) muminek1177, 01 stycznia 2010, 22:14
Fundacja Itaka poszukuje ludzi zaginionych ale wielu z nich wcale nie chce by ich szukac,wyjechali za granice by uciec od zniszczonego życia, od obowiązków, od odpowiedzialności, zerwali wszelaki kontakt z rodziną i znajomymi by zacząć nowe życie, by zapomniec o tym czego nigdy nie chcieli i się nie spodziewali, uciekają przed małżonkiem, więzieniem, sądem, komornikiem i długami a czasem od ciężko chorej i bliskiej osoby która wymaga całodobowej opieki. Potrafilibyście zostawić wszystko i uciec, gdzieś daleko by zacząć wszystko od nowa??? dlaczego???
tagi: ucieczka

[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]

Odpowiedzi (21)

Odpowiedział(a): killme, 01 stycznia 2010, 22:28 [#odpowiedz]
2
killme
ja bym nie potrafił.. i mimo tego że moje życie nie jest usłane różami to akceptuje je takim jakie jest i już..

Odpowiedział(a): proszek, 01 stycznia 2010, 22:28 [#odpowiedz]
3
proszek
Trzeba odróżnić tu dwie kwestie :
1. Aspekt pozytywny całej tej "ucieczki w zapomnienie" np. ucieczka kobiety przed małżonkiem w sytuacji znęcania się i pozostałych patologii ... wtedy taką ''ucieczkę'' potrafię zrozumieć i jest chyba ona jasna.
2. Aspekt negatywny w kwestii ucieczki przed dokonanym złym czynem (więzienie,sąd) i nie wiem czy ucieczka jest możliwa, mam na myśli ucieczkę która gwarantowałaby danej osobie 100% poczucia bezpieczeństwa...
3. Co do ucieczki przed bardzo ciężko chorą bliską osobą to jak bardzo trzeba upaść moralnie żeby opuścić kogoś bliskiego w trudnych chwilach ... to zostawię kwestii sumienia.

Wszystko zależy od sytuacji ale tak na prawdę zaczynając coś od nowa ... wspomnienia prędzej czy później powrócą, jeżeli byłbym zmuszony przez życie zacząć żyć od nowa pewnie bym to zrobił ale nie kosztem innych ... i chyba tylko i wyłącznie w ostateczności

Odpowiedział(a): Esme1234, 01 stycznia 2010, 22:30 [#odpowiedz]
1
Esme1234
Przed długami, sądem, komornikiem czy więzieniem pewnie bym potrafiła, ale nie mówię, że zrobiłabym to na 100 %. Ale uciec przykładowo od kogoś kogo się kocha, komu przysięgało się uczciwość, że nie opuszczę go aż do śmierci i, ze będę z nim na dobre i na złe? Nie umiałabym... Nawet nie chciałabym tego... Albo zostawić chorą osobę, dla mnie to szczyt głupoty... Ucieczka od problemów, od odpowiedzialności od obowiązków. Jeśli ktoś chce zacząć wszystko od nowa, to dlaczego nie ma w sobie tyle odwagi, żeby powiedzieć o tym "bliskim"? Tchórz i tyle... :/

Odpowiedział(a): czyczek, 01 stycznia 2010, 22:31 [#odpowiedz]
1
czyczek
Nie potrafiłam bym, nie wytrzymała bym tego psychicznie. Że ktoś jest i się zamartwia o mnie i mnie szuka. I czeka z nadzieją na ten dzień, aż bym sie pojawiła.

Odpowiedział(a): Puszek1245, 01 stycznia 2010, 23:23 [#odpowiedz]
1
Puszek1245
ja bym tak nie potrafił...

Odpowiedział(a): syla105, 02 stycznia 2010, 00:05 [#odpowiedz]
1
syla105
zdecydowanie nieee ./ to jest chore ..

Odpowiedział(a): haha20, 02 stycznia 2010, 00:09 [#odpowiedz]
1
haha20
myślę ze sa takie sytuacje w życiu które zmuszają człowieka do takiej a nie innej decyzji..nie wiem czy bym tak potrafiła.. nie wyobrażam sobie wszystkiego tak porzucić,..

Odpowiedział(a): XXXX, 02 stycznia 2010, 09:17 [#odpowiedz]
0
XXXX
gdybym nie miał żadnych obowiązków i potrzebujących mojej pomocy w kraju to tak. Ale że każdy ma obowiązki i problemy... ych

Odpowiedział(a): sakurcia, 02 stycznia 2010, 09:25 [#odpowiedz]
0
sakurcia
ja bym nie potrafiła..... mam za miękkie serce......

Odpowiedział(a): agrafka, 02 stycznia 2010, 10:06 [#odpowiedz]
0
agrafka
Jeżeli miałabym się opiekować chorą osobą nie uciekłabym. Przed mężem też bym nie uciekła (gdyby np. mnie bił) tylko powiedziałabym mu prosto w twarz, co sądzę o naszym związku i bym się spakowała (nawet na jego oczach) i wyszła.

Odpowiedział(a): xyz, 02 stycznia 2010, 13:08 [#odpowiedz]
0
xyz
nie, nawet po takiej ucieczce zostają myśli i wspomnienia, pewnie nasilone w mniejszym stopniu, ale myślę że nie dałabym rady.

Odpowiedział(a): Pati2705, 02 stycznia 2010, 13:22 [#odpowiedz]
0
Pati2705
Myślę, że bym nie wyjechała, rodzina jest dla mnie najważniejsza, a jeśli miałabym jakieś kłopoty finansowe to starałabym się je rozwiązać, a nie uciekać za granice i robić większe problemy rodzicom.

Odpowiedział(a): klaudag, 02 stycznia 2010, 14:10 [#odpowiedz]
0
klaudag
potrafiłabym, chociaż nie mam takiego zamiaru nie mam jak

Odpowiedział(a): Czarnaaa, 02 stycznia 2010, 14:15 [#odpowiedz]
0
Czarnaaa
Może i bym potrafiła, ale jak narazie sobie tego nie wyobrażam.... Ciężko byłoby mi zostawić mamę z tym wszystkim :/

Odpowiedział(a): Grzechu94, 02 stycznia 2010, 14:34 [#odpowiedz]
-1
Grzechu94
Ja planuje w ten sposób zniknąć, do Legi Cudzoziemskiej, gdzie zmienią mi imię i nazwisko. W Polsce będę uważany za zaginionego, czekam tylko aż będę miał te 17 lat czyli jeszcze równy rok .. nieźle se tam można zarobić, i emerytura w wieku 35 lat .. i potem mogę wrócić spowrotem do mojego starego imienia i nazwiska

Odpowiedział(a): 9xamfetaminax9, 02 stycznia 2010, 21:53
0
9xamfetaminax9
ejj no ale jak juz zaginiesz i bedą cię szukać to odkryją ze miałeś tu konto i się dowiedzą gdzie jesteś

Odpowiedział(a): bambus, 02 stycznia 2010, 15:26 [#odpowiedz]
0
bambus
raczej potrafilabym.

Odpowiedział(a): dominiczka, 02 stycznia 2010, 16:01 [#odpowiedz]
0
dominiczka
Raczej nie, no chyba żebym już naprawdę sprowokowana ku temu...

Odpowiedział(a): devlieger, 02 stycznia 2010, 16:22 [#odpowiedz]
0
devlieger
mógłbym, nie jestem związany emocjonalnie z rodzicami ani rodziną, problem tylko z kasą

Odpowiedział(a): KlaudyyyS, 02 stycznia 2010, 17:32 [#odpowiedz]
1
KlaudyyyS
chyba nie potrafiłabym rzucić tak po prostu wszystkiego i zostawić ludzi na których mi zależy, nie wiem czy byłoby coś takiego, co mogłoby mnie zmusić do czegoś takiego...

Odpowiedział(a): listless, 02 stycznia 2010, 20:03 [#odpowiedz]
0
listless
życie nie zawsze jest cudne i do pozazdroszczenia, ale nie wyobrażam sobie, że porzucam wszystko by "zacząć nowe życie". co z tego, ze było by mi na przykład łatwiej ? a co z bliskimi mi ludźmi ? nie potrafiłabym.
a przed komornikiem i sądem.. trudno powiedzieć

Dodaj odpowiedź

Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.

wyszukiwarka   
podobne pytania   
11
23
28
13
23

popularne słowa kluczowe   
kategorie   
Biznes (756)Dom (1024)
Edukacja i szkoła (794)Erotyka i seks (324)
Film (3617)Gry (494)
Hobby (447)Inne (4930)
Komputery i Internet (1040)Kulinaria (238)
Kultura (195)Ludzie (1645)
Miłość i relacje (1291)Moda (377)
Motoryzacja (288)Muzyka i taniec (836)
Podróże (278)Polityka (118)
Praca (452)Prezenty (178)
Rozrywka (476)Sport (313)
Sztuka (65)Taniec (29)
Uroda i styl (696)Zdrowie (833)
Zwierzęta (245)
Pytania: 18046, Odpowiedzi: 327623