Mieliście kiedys taką sytuację, że mijaliście na ulicy osobę, która śmiała się sama do siebie... jestem ciekawa co sobie wtedy myślicie, bo ostatnio jak żegnałam się ze swoją kumpelą to powiedziała mi coś głupiego i idąc chodnikiem z trudem powstrzymywałam śmiech :D To musiało zabawnie wyglądac .... :D
raczej rzadko spotykam takie osoby na ulicy, za to ja tak czesto
mam, zwykle w najmniej odpowiednich sytuacjach (wszyscy wokolo
zamula a ja sie dusze ze smiechu) np dzisiaj w kinie xDD
często tak mam....ale głównie to ja mam te objawy
niekontrolowanego śmiechu
chociażż...nie jestem sama, mam przyjaciółki ,które mają
podobnie więc nie jestem sama
Odpowiadasz użytkownikowi malinowa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): landrynkowa, 26 stycznia 2011, 11:39
0
no coś o tym wiem, bo też tak mam
ale za to fajnie jest
śmiechowo
Rzadko widuję takie osoby, a szkoda. Wszysce teraz są tacy
tylko pod nogi patrzą, a jak już ktoś się spojrzy to takim
wzrokiem, jakby mu się matke zabiło...
Ale ja często się śmieje do siebie i mi momentami głupio jak
się na mnie patrzą jak na psychiczną
Mi także zdarza się śmiać samej do siebie. Np, jak idę po
mieście i przypomni mi się coś śmiesznego. Ludzie dziwnie
patrzą ale co z tego? Śmiech to zdrowie, a czasem nawet możesz
kogoś tym zarazić.
Nie przypominam sobei bym widziała śmiejące się osoby na
ulicy. Ale za to ja bardzo często idę i się brechtam na cały
głos xd Ludzie czasami dziwnie patrzą.. xD
Albo ostatnio siedze w pokoju z mamusią i braciszkiem i jakiś
film oglądamy. Cisza xD Nagle jak mi się nie przypomiała jedna
sytuacji śmiałam przez kilka minut, a nikt nie wiedział o co
chodzi
Odpowiadasz użytkownikowi edyta18
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.